Gry

E.T.

przeczytasz w 1 min.

E.T. jest grą wyjątkową w naszym zestawieniu. Ale najpierw o filmie, którego - mamy nadzieję - nikomu nie trzeba przedstawiać. Wszak to głównie za jego sprawą wielką ikoną kina stał się Steven Spielberg. Historia sympatycznego kosmity, który trafia na ziemię, bardzo tęskni za swoją rodzimą planetą i nawiązuje przyjaźń z napotkanym chłopcem rozczuliła wiele duszyczek, choć nie wydaje mi się, by było wśród nich szczególnie wielu amatorów gier komputerowych (choć w 1982... kto wie, może jeszcze nie byli twardzielami!).

Czemu E.T. jest grą wyjątkową? Przede wszystkim zagraniczne serwisy dość zgodnie obwołały ją nie tylko jedną z najgorszych "egranizacji" filmu, ale też jedną z najgorszych gier w ogóle. Wydana również w 1982 roku na Atari 2600, autorstwa jednego człowieka - Howarda Scotta Warshawa (nazwisko nie robiło w naszej stolicy dobrego PR),  miała cechy przygodówki, w której główny bohater musiał znaleźć trzy części niezwykłego telefonu (dzięki niemu E.T. miał dodzwonić się do domu).

Trudno powiedzieć co zadecydowało o porażce tej gry, a argument "wszystko" wydaje się trochę zbyt banalny. W każdym razie w tym samym czasie dużo lepiej prezentowały się produkcje typu Frogger czy Donkey Kong, a dzieciaki najwyraźniej poczuły się rozczarowane prosząc wcześniej Świętego Mikołaja o to, by to właśnie przygody sympatycznego ufoludka znalazły się pod choinką.

Ciekawostka: Dzieciaki dorosły i zaczęły zawodowo pisać o grach - E.T. wygrał kilka rankingów na najgorszą grę w dziejach.