Gry

Hulk

przeczytasz w 1 min.

Ostatnimi czasy Hulk miał dwa podejścia zarówno na arenie filmów, jak i gier. Po raz pierwszy w 2003 roku - wtedy ludzie wychodzili zawiedzeni z kina, ale mogli sobie nieco odbić przy komputerze. Pięć lat później na srebrnym ekranie było już dużo lepiej, ale za to konsolowa wersja przygód zielonego herosa bardzo rozczarowywała.

Bruce Banner, główny bohater komiksów Marvela miał zdecydowanie kiepską odporność na stres - pod wpływem dużych emocji zmieniał się w zielonego dzikusa, nad którym ciężko było zapanować. Wydana w 2008 roku produkcja Edge of Reality powstała przy współpracy z SEGĄ i była grą akcji w konwencji TPP, gdzie największą satysfakcję mieliśmy czerpać ze sterowania losami prawdopodobnie jednego z największych siłaczy, jacy kiedykolwiek pojawili się na ekranie kin (czyli take połączenie King Konga ze Spider-Manem).

Produkcji nie można było odmówić jednego - oprawa graficzna była rewelacyjna. Urzekła niektórych do tego stopnia, że jeszcze przed premierą pierwsze screeny prezentowały wszystkie serwisy growe na całym świecie. Niestety ponad to konsolowy Incredible Hulk nie oczarował raczej nikogo - po chwili zachwytu zaczynało się robić nudnawo. Nie pomogła nawet możliwość destrukcji niemal całego otoczenia.

Ciekawostka: Choć kolorem dominującym Hulka jest zielony, na przestrzeni dziejów bywał również szary czy czerwony. Autorom zmieniała się koncepcja.