iHere 3.0 - nigdy więcej nie zgub swoich kluczy
Akcesoria mobilne

iHere 3.0 - nigdy więcej nie zgub swoich kluczy

przeczytasz w 3 min.

Nonda iHere 3.0 to niewielki lokalizator w formie breloczka pozwalający szybciej odnaleźć rzeczy, których szukasz.

Ocena benchmark.pl
  • 4/5
Plusy

- długi czas pracy na pojedynczym ładowaniu,; - bardzo dobra funkcjonalność,; - dobry zasięg działania,; - atrakcyjna stylistyka.

Minusy

- obudowa łatwo ulega zarysowaniu.

Brelok, który zlokalizuje Twoje klucze

Te klucze napewno gdzieś tutaj są! No właśnie... pytanie tylko gdzie? Jeśli takie sytuacje nie są Ci obce, to może Ci się przydać "brelok lokalizator" do kluczy. Najlepiej taki, którego można sparować ze smartfonem. Przez ostatni tydzień miałem okazję korzystać z breloka - Nonda iHere 3.0, którego można kupić za nieco mniej niż 120 zł. Oto jego krótki test.

Nonda iHere brelok lokalizator do kluczy - test i recenzja

Obudowa i jakość wykonania

iHere wygląda minimalistycznie i nowocześnie. Kształtem przypomina niewielki trójkąt z zaokrąglonymi rogami. Jego bok ma długość około 4 cm, a grubość lokalizatora to niecałe 9 mm. Wymiary te wraz z niską wagą sprawiają, że iHere jest bardzo kompaktowy i cechuje się podobnymi gabarytami do tradycyjnych breloczków lub małych pilotów do bram. Nie będzie przeszkadzał w kieszeni.

Choć obudowa została w całości wykonana z tworzywa sztucznego, urządzenie wydaje się być solidnie wykonane. Spasowanie poszczególnych elementów jest bardzo dobre, a całość powinna wytrzymać nawet większe upadki oraz uderzenia.

Nonda iHere 1

W trakcie codziennego noszenia z kluczami w kieszeni, iHere nie będzie długo cieszył swoim nienagannym wyglądem. Na przodzie oraz tyle urządzenia, gdzie tworzywo zostało wykończone na wysoki połysk szybko pojawiają się mikrorysy oraz  przebarwienia od materiału spodni.

Obramowanie, które przypomina swoją barwą anodyzowane aluminium jest zdecydowanie bardziej odporne na małe ryski, lecz nie oprze się głębszym uszkodzeniom w trakcie przypinania urządzenia do metalowego kółka od kluczy. Rysy pojawiają się nawet wtedy, gdy czynność tę wykonujemy z wręcz przesadną uwagą. Mimo wszystko nie zaliczam tego do dużych wad, gdyż breloczek do kluczy raczej nie jest przedmiotem, od którego oczekujemy nienagannej aparycji.

Nonda iHere 2

Działanie

iHere 3.0 współpracuje z urządzeniami działającymi pod kontrolą systemów iOS (w 7.1 lub nowszej) oraz Android (od wersji 4.3 w górę). Z pojedynczym smartfonem możemy sparować jednocześnie do 10 różnych lokalizatorów iHere.

Parowanie breloka ze smartfonem przebiega bardzo szybko, bez zbędnych utrudnień. Wystarczy pobrać aplikację iHere3 z AppStore lub sklepu Google Play (dostępna jedynie w języku angielskim), uruchomić ją, włączyć komunikację Bluetooth i przytrzymać przez kilka sekund przycisk znajdujący się na lokalizatorze.

Nonda iHere screen 1Nonda iHere screen 2

Po sparowaniu możemy z poziomu aplikacji odszukać lokalizator, który zacznie odtwarzacz stosunkowo głośną melodię, pozwalającą na szybkie zlokalizowanie kluczy. Zasięg działania iHere w zależności od smartfona z jakim go połączyłem oraz otoczenia wahał się pomiędzy 15 a 25 metrami.

Gdy nie można nawiązać połączenia z brelokiem, program pokazuje jego ostatnią znaną lokalizację na mapie. Dane o położeniu pobierane są ze smartfona, z którym go sparowaliśmy.

Nonda iHere screen 3Nonda iHere screen 4

W ustawieniach można dodatkowo określić czy lokalizator oraz smartfon mają nas ostrzegać w przypadku gdy połączenie pomiędzy nimi zostanie przerwane. Może to na przykład uchronić przed zostawieniem bagażu w poczekalni lub poinformuje nas o tym, że zapomnieliśmy zabrać z ze sobą smartfona..

Oprócz tego lokalizator oferuje dodatkowe funkcje, uruchamiane po wciśnięciu znajdującego się na nim przycisku. Użytkownik do dyspozycji ma 4 tryby pracy: wywoływania smartfona, wykonywania selfie, znajdowania auta oraz nagrywania dźwięku. 

Nonda iHere screen 5Nonda iHere screen 6

W pierwszym z nich naciśnięcie przycisku wywoła alarm na smartfonie, dzięki czemu będziemy mogli łatwiej go odnaleźć. Tryb wykonywania selfie zamienia iHere w pilot zdalnego sterowania aparatem fotograficznym.  

W trybie znajdowania auta wciśnięcie przycisku zapamiętuje lokalizację naszego samochodu, którą później możemy sprawdzić w aplikacji. Ostatnią opcją jest uruchomienie nagrywania dźwięku bez potrzeby wyjmowania smartfona z kieszeni.

Czas pracy na baterii

Bateria iHere według zapewnień producenta powinna wystarczyć na kilka tygodni ciągłej pracy. Podczas mojej tygodniowej przygody z tym lokalizatorem zużył on 13% baterii, będąc ciągle podłączonym do smartfona. Akumulatorek można ponownie naładować w kilkanaście minut po  podłączeniu iHere do dowolnej ładowarki lub komputera poprzez kabel micro USB.

Nonda iHere 4

Podsumowanie

iHere 3.0 nie należy do najtańszych inteligentnych breloków na rynku. Ma on jednak kilka cech, które sprawiają, że jest urządzeniem wartym zakupu, o ile potrzebujecie sprzętu tego typu. Lokalizator ten zaimponował mi przede wszystkim czasem pracy na baterii oraz możliwością ponownego naładowania baterii (a nie wymiany na nową, jak to ma miejsce w tańszych modelach).

Dodatkowe funkcje, takie jak odnalezienie smartfona lub alarm separacji mogą okazać się przydatne, lecz wątpię by dużo osób skorzystało z wyzwalacza nagrywania dźwięku lub pilota do selfie.

Ocena końcowa

  • Długi czas pracy na pojedynczym ładowaniu
  • Bardzo dobra funkcjonalność
  • Dobry zasięg działania
  • Atrakcyjna stylistyka
     
  • Obudowa łatwo ulega zarysowaniu

Dobry Produkt

80%

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    michael85
    2
    Pamiętam że jako dzieciak 20 lat temu miałem podobny breloczek. Reagował na gwizdanie, wtedy zaczynał piszczeć. Rozwiązanie dość ciekawe.
    • avatar
      wiktorn86
      1
      Mój dziadek kupił sobie breloczek piszczący na dźwięk słowa "klucze" jeszcze przed upadkiem żelaznej kurtyny. Urządzenie na miarę powrotu do lat osiemdziesiątych ;P
      • avatar
        ophiuchus
        1
        Pomysł i sprzęt fajny ale niestety cena za wysoka, za 30-40 zł byłby pewnie bardzo popularny. Niestety 120 zł mało kto wyłoży. Ja na pewno nie.