Panasonic TX-55AX630E kontra Samsung UE55HU6900 czyli prawda o tanich telewizorach 4K
Telewizory

Panasonic TX-55AX630E kontra Samsung UE55HU6900 czyli prawda o tanich telewizorach 4K

przeczytasz w 4 min.

Czy tanie telewizory 4K rzeczywiście są tak dobre jak zachwalają producenci? Sprawdzamy to na przykładzie dwóch wybranych modeli.

Wybrane przez nas modele są najtańszymi 55-calowymi telewizorami 4K obu producentów. Podobnie jak większość rywali, oba wyposażono w wyświetlacze LCD o rozdzielczości statycznej 3840 na 2160 pikseli. Zgodnie z aktualnymi trendami, wyświetlacze mają podświetlenie krawędziowe za pomocą wszechobecnych diod LED. Oba telewizory reprezentują też zbliżony poziom jakości materiałów i wykończenia. Pilot Panasonica jest naszym zdaniem bardziej ergonomiczny, czyli po prostu wygodniejszy.

  1. Panasonic TX-55AX630E

    brak ofert cenowych

    Ważne dane:
    Rocznik:
    2014
    Przekątna ekranu:
    55''
    Rozdzielczość:
    3840 x 2160 px
    Ekran:
    LCD
    Najlepszy tryb obrazu:
    Prawdziwe kino
    Istotne technologie:
    HDMI 2.0 / HDCP2.2, DLNA, WiFi, Bluetooth
    Istotne złącza:
    3x HDMI, 2x USB, optyczne

    pełna specyfikacja telewizora


  2. Samsung UE55HU6900

    brak ofert cenowych

    Ważne dane:
    Rocznik:
    2014
    Przekątna ekranu:
    55''
    Rozdzielczość:
    3840 x 2160 px
    Ekran:
    LCD
    Najlepszy tryb obrazu:
    Film
    Istotne technologie:
    HDMI 2.0 / HDCP2.2, DLNA, WiFi Miracast
    Istotne złącza:
    4x HDMI, 3x USB, MHL, optyczne

    pełna specyfikacja telewizora

Z widocznych poniżej zdjęć struktury subpikseli wynika, że w obu telewizorach zastosowano najprawdopodobniej taką samą matrycę.


Struktura subpikseli Panasonic


Struktura subpikseli Samsung

Wyniki testów

Panasonic TX-42AS600E vs Sony KDL-40W605B

Zobacz pojedynek telewizorów w rankingu TV

Więcej = lepiej
Kontrast ANSI

Więcej = lepiej
Kontrast ON/OFF

Mniej = lepiej
Jasność czerni

Choć pod względem czerni i kontrastu zwycięża Panasonic, to różnica jasności czerni równa 0,002 cd/m2 będzie w praktyce niezauważalna.

Mniej = lepiej
Średni błąd odwzorowania barw (CIEDE94)

Więcej = lepiej

Jeśli chodzi o odwzorowanie kolorów, to w ustawieniach fabrycznych zdecydowaną przewagę ma Samsung ze średnim błędem równym 2,2 (Panasonic ma błąd niemal dwa razy większy). Warto zaznaczyć, że po dwupunktowej kalibracji balansu bieli i kalibracji kolorów, odchylenia spadają do 1,1 i 2,0 odpowiednio dla Samsunga i Panasonica. Są to już błędy praktycznie niezauważalne dla większości użytkowników.


Panasonic TX-55AX630 - błędy odwzorowania barw (delta E) przed (zielony) i po (niebieski) kalibracji.


Samsung UE55HU6900 - błędy odwzorowania barw (delta E) przed (zielony) i po (niebieski) kalibracji.

Pod kątem sytuacja jest podobna i choć w obu telewizorach kolory bledną, to degradacja nie jest dramatyczna.

W obu modelach nie odnotowaliśmy problemów z jednolitością obrazu: czerń była jednorodna na całym ekranie i pozbawiona dokuczliwych przejaśnień (cloudingu).

Jeżeli chodzi o ostrość ruchu to oba modele nie mają się czym chwalić. Samsung ledwo osiągnął wynik 450 linii, czyli rezultat typowy dla klasy podstawowej. Panasonic pokazał 100 linii więcej i ruch był zdecydowanie (może nawet o klasę) ostrzejszy. Inaczej mówiąc, UE55HU6900 smużył bardziej niż TX-55AX630E. Pomimo tego, 550 linii to wynik na pograniczu klasy podstawowej i średniej, który nie gwarantuje ostrego obrazu w sporcie czy dynamicznych scenach. Dla porównania z innymi telewizorami podajmy, że Samsung UE48H6200 (Full HD) kosztujący ok. 2100 zł (czyli niemal dwa razy taniej od UE55HU6900) ma rozdzielczość dynamiczną rzędu 750 linii, czyli o 67% więcej od droższego UE55HU6900. Z kolei ubiegłoroczny Panasonic TX-L47WT60E (Full HD) kosztujący obecnie ok. 5000 zł wyświetla całe 1080 linii (nasze maksimum pomiarowe). Czy na podstawie takich danych ktoś będzie jeszcze skłonny twierdzić, że 4K jest lepsze, tj. ostrzejsze, od Full HD? Na obrazach statycznych zawsze tak, ale na ruchomych w większości przypadków niestety nie.

Oba testowane modele mają funkcję kompensacji (tj. zwiększania płynności) ruchu, ale Samsung oferuje większy stopień regulacji upłynnienia i ma też nieco mniejsze artefakty powodowane przez proces kompensacji.

Mniej = lepiej
Opóźnienie - input lag (ms)

Pomiar opóźnienia wykazał przewagę telewizora firmy Samsung, który z wynikiem 46ms pokonał rywala o całe 22ms.

W kategorii obsługi multimediów Samsung pozytywnie nas zaskoczył. Nie dość, że czytał niemal wszystkie formaty plików wideo Full HD, to odtworzył także testowe pliki Ultra HD, a nawet 4K (4096x2160), czego wcześniej nie potrafił flagowy UE55HU8500. Z kolei Panasonic, który w testach modeli 4K z serii AX800 i AX900 przyzwyczaił nas do znakomitej obsługi plików 4K, w modelu TX-55AX630 poległ z kretesem i nie odtworzył żadnego (!) z testowych plików: ani UHD, ani 4K. Ten mankament możemy wytłumaczyć tylko jednym: zastosowaniem tańszego procesora obrazu, czyli po prostu cięciem kosztów.

 PanasonicSamsung
AVI1.01.0
FLV0.01.0
MKV0.51.0
MOV0.01.0
MP41.01.0
MP4 UHD0.01.0
MP4 4K0.01.0
MTSi1.01.0
MTSp1.01.0
MTS 3D0.00.0
TP1.01.0
WMV0.01.0
razem5.511.0
WYNIK46%92%

Szybkość działania odtwarzaczy multimediów w obu telewizorach była podobna, ale odtwarzacz Samsunga był zdecydowanie lepiej dopracowany graficznie.

Ponieważ do obu telewizorów producent nie dołączył okularów 3D, nie byliśmy niestety w stanie przetestować jakości obrazów trójwymiarowych.

Telewizor Panasonica oferował częściową kompatybilność z naszą redakcyjną klawiaturą Microsoft All-In-One: wprowadzanie tekstów np. do przeglądarki internetowej czy YouTube'a było bezproblemowe, natomiast nie działał gładzik, klawisz backspace i regulacja głośności. Naszym zdaniem brak możliwości pełnej współpracy obu urządzeń nie leży po stronie klawiatury, lecz telewizora – inni rywale (jak np. LG) współpracują z AIO bezproblemowo.

Z kolei telewizor Samsunga rozpoznał podłączenie klawiatury wyświetlając stosowny komunikat, ale wszelkie próby wprowadzenia tekstu (YouTube, przeglądarka internetowa) zakończyły się niestety niepowodzeniem. Pomimo wielu prób (w tym zmiany gniazda USB i resetu telewizora) nie wiemy, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy.

Zaskoczyły nas różnice w jakości dźwięku obu telewizorów. Chociaż żaden nie reprezentował takiego poziomu, który pozwoliłby zrezygnować z zakupu głośników zewnętrznych (belka dźwiękowa, zestaw kina domowego itp.), to Samsung brzmiał nieco pełniej, czyściej i po prostu bardziej naturalnie – bez przesady można powiedzieć, że nawet o całą klasę lepiej.

WERDYKT

kategoriazwycięzca
czerń i kontrastPanasonic
kolorySamsung
degradacja obrazu pod kątemremis
charakterystyka jasnościSamsung
jednolitość obrazuremis
odwzorowanie ruchuPanasonic
usuwanie przeplotuSamsung
opóźnienie (input lag)Samsung
menuPanasonic
obsługa multimediówSamsung
brzmienieSamsung
szybkość i stabilność działaniaremis
materiały i wykończenieremis
cenaSamsung

Prawdę mówiąc, to po teście mieliśmy mieszane uczucia. Z jednej strony nie sposób zaprzeczyć, że UE55HU6900 oferuje zdecydowanie lepszy stosunek jakości do ceny. Z drugiej strony, oba telewizory rozczarowują ostrością obrazów ruchomych, która jest stanowczo zbyt niska, a w przypadku Samsunga nawet typowa dla telewizorów Full HD za ok. 1500-1700 zł. I tu właśnie leży tajemnica budżetowych telewizorów 4K. Najpierw producenci zaostrzyli apetyt klientów reklamując „rozdzielczość 4 razy większą od Full HD” (co jest oczywistą nieprawdą, bo rozdzielczość statyczna mierzona zgodnie z branżowymi standardami, np. VESA FDPM 2.0, jest tylko 2 razy większa), a potem przygotowali tanie telewizory 4K z 60-hercowymi matrycami i słabiutkimi (czytaj: taniutkimi) procesorami obrazu. Ta praktyka jest stosowana nie tylko przez Panasonica i Samsunga, ale także przez innych producentów jak np. Philipsa czy LG (w seriach UB820 i UB850 rozdzielczość dynamiczna nie sięga nawet 300 linii!). Ciekawym wyjątkiem jest firma Sony, która w swojej najtańszej serii telewizorów 4K (X85B) oferuje rozdzielczość dynamiczną rzędu 800 linii (model KD-55X8505B), choć niestety za dużą wyższą cenę (ok. 7000 zł). Jak widać w przypadku telewizorów 4K dobre odwzorowanie ruchu (czytaj: szybka matryca i wydajny procesor obrazu) sporo kosztuje.

Podsumowując: obu telewizorom udzielamy warunkowej rekomendacji ze wskazaniem na UE55HU6900 jako zwycięzcę. Pomimo tego, autor osobiście nie kupiłby żadnego z testowanych modeli, a wymagającym użytkownikom gorąco poleca zakup modelu 4K z wyższej półki cenowej lub, jeśli budżet na to nie pozwala, zakup dobrego telewizora Full HD.

Powinny Cię zainteresować także:

Komentarze

47
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    15
    Mozecie wytlumaczyc co to za moda z paskami mniej = lepiej + dluzszy pasek?

    Rozumiem na jakiej zasadzie to dziala, ale jest mylace (na pierwszy rzut oka) i zbedne.
    • avatar
      klosz007
      4
      Hej spece z Benchmarka, producent nie dołączył okularów 3D bo oba TV mają tą samą 60Hz-ową matrycę i zwyczajnie nie mają bo nie mogą mieć 3D. No chyba,mże ktoś wytrzymałby potworny flickering.
      Podobnie zakrzywiony model HU7200.

      Prawda o obu modelach jest taka, że to są ramki do obrazków 4K i nic więcej. To są TV które zostały ograbione ze wszystkiego aby miały 4k w 'rozsądnej cenie'.

      Jeżeli ktoś zakłada, że przez najbliższe 2-3 lata nie będzie oglądać 4k (bo za bardzo nie będzie czego) to dużo lepiej kupić dobre FullHD - no. H6400 nie mówiąc o H7000 z matrycą 240Hz który można dostać już za niecałe 5000.

      Jak ktoś się nastawia na szybsze oglądanie 4K ale zdaje sobie sprawę, że jednak nadal większość czasu będzie jednak spędzać przy FullHD i ono musi dobrze wyglądać to w Samsungu pozostaje HU7500 lub HU8500 ale to nie są tanie TV. Matryca 120Hz, jest 3D, kontrast natywny znacznie lepszy, wygaszanie strefowe podświetlenia itp. Itd.

      Ew. Można poczekać na nadchodzącą wersję JS (nie wiem czy jeszcze będą modele FullHD) ale tańsze modele też będą miały słabe matryce 60Hz. Topowy model będzie miał matrycę 240Hz - takich dotąd w 4k nie było.
      • avatar
        Martines
        3
        Jak telewizory 4K radzą sobie z rozdzielczością FullHD i niższą?
        • avatar
          TomPo75
          3
          Marketingowy bełkot dotarł i tutaj... smutne. Te TV nie mają nic wspólnego z 4K to po pierwsze. Po drugie, nadają się jako ramka do zdjęć by pooglądać zdjęcia z wakacji. Zaraz, jakich wakacji? Kowalski będzie przez kolejne 50 miesięcy spłacał "cudo" pseudo 4K.
          Na chwilę obecną lepiej kupić w tej cenie dobre FHD i przy ruchu (a to oglądamy) obraz będzie lepszy niż przy budżetowych UHD (bo to nie 4K).
          Jak ktoś ma wolne nie 4 a 14 tysięcy, wtedy może pomyśleć o 4K. Pytanie jak będzie wyglądać telewizja (nie HD) na czymś takim - 10m od telewizora?
          Marketingowy bełkot robiący wodę z mózgu i slogany marketowe w pełnej krasie.
          • avatar
            Konto usunięte
            2
            Z tym odtwarzaniem multimediów nie jest tak prosto, może i ten samsung odtwarza ich więcej ale pytanie JAK??. Sam mam Samsunga seria F6500 (2-letni) i może odtwarza dużo plików mkv,mp4 itd ale w połowie z nich DŹWIĘK JEST NIEZSYNCHRONIZOWANY, więc dla mnie to tak jakby ich nie odtwarzał.
            • avatar
              Konto usunięte
              2
              z 4k jest jak z najtanszymi nowymi samochodami niby za 25tysi masz nowe auto ale samo w sobie jest kiczowate bo kupując np 3 letnie auto innej marki może być ono o klase lepsze.
              Taka jest prawda.
              • avatar
                Konto usunięte
                2
                Mam hu6900 50 cali, kupiłem za 2999 w Saturnie i jestem mega zadowolony. Gry z ps4 upscalowane do 4k jak np. Driveclub wyglądają pięknie, bardzo dobre SMART TV. Wraz z ps4 i soundbarem H-K tworzy fajne centrum rozrywki.
                • avatar
                  Kropeczka
                  2
                  Dokładnie, ale jak mówią na świecie nie ma tylu cwaniaków, żeby skroić wszystkich frajerów....
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    1
                    Mam w domu Samsung UE55HU6900 i niestety czerń nie powala na kolana :/
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      1
                      Rozbawiłeś mnie bo to podałeś to nic nie warta budżetówka sprzed 5ciu lat, która ma mega problemy z cloudingiem i to nawet nie LED tylko jeszcze LCD pamiętający mieszka pierwszego, moja babcia ma ten tv:D, słaba matryca, mega imput lag i przedpotopowe oprogramowanie, kupowałem go za 1499 rok czy 2 lata temu temu. Sam wymieniłem dużo wyższ model na hu6900, TROLL ALERT EVERYONE!!!!!!!
                      • avatar
                        djmietek
                        0
                        Posiadam tego Samsunga i kolory ma ładne. Dobrze odtwarza wszystkie pliki. Jeszcze nie miałem żadnego problemu z mkv fullhd uhd itd obraz żyleta wtedy jest. Dźwięk dobrze zsynchronizowany. Bez problemu wychodzi DTS na kino domowe. Jedyne co przeszkadza to faktycznie odwzorowanie ruchu. Widać zakłòcenia przy szybkich scenach. Pomaga włączenie motion plus na: użtkownik i w tej opcji jeszcze wyraźny ruch led włączony. Wtedy jest ok.
                        Co do jakości obrazu czy mógłbym prosić redaktora aby dodał rozpiskę jak idealnie ustawić tryb obrazu w tym Samsungu ( ostrości jasności i wszystkie inne.) Z góry dziękuję. Pozdrawiam
                        • avatar
                          grzech7
                          0
                          To wszystko tłumaczy niskie cenny tego 4K badziewia
                          • avatar
                            Hakuren
                            0
                            Cóż widzę, że kolejny autor ma problem ze specyfikacją standarów. Oba TV to nie 4K tylko UHD. 3840 (16:9) to nie 4K. 4096 (17:9) to jest 4K. Widzę, że wprowadzanie ludzi w błąd idzie pełną parą.

                            To że TV odtworzy materiał nagrany w 4K nic nie znaczy. Skalowanie w dół jest tak samo normalne jak skalowanie w górę. Nawet najtańsze monitory/TV powinny to mieć. Oba egzemplarze to skrajna taniocha (jeśli coś za circa 4000-5000 PLN można taniochą nazwać). Na tą chwilę wśród dostępnych modeli w PL nie ma żadnego 4K (przynajmniej nie trafiłem na taki). Wszystkie są UHD. 4K To jest zupełnie inny przedział cenowy. Niestety to nie tylko polska specyfika. Producenci na całym świecie kantują użytkowników z UHD sprzedawanym jako 4K. Modele, które wspierają standard 4K dostepne dla zwykłych śmierteników można policzyć na palcach... tylko jednej ręki.
                            • avatar
                              Marucins
                              -1
                              Jeśli chodzi o funkcję SMART w TV to Panas jest daleko w tyle.

                              Sam ma i żałuje zakupu. Na szczęście jest NUC.
                              • avatar
                                sparx6
                                0
                                załóżmy że jakość obrazu i kolorów tych 4K nam pasuje, ale płynność obrazu w dynamicznych scenach już NIE. Czy dla alternatywy cenowej nie lepszym wyborem według [cena - jakość] będzie wybrać mniej cali?
                                np. 40" - PANASONIC LED TX-40AX630E UHD / 4K, 1200Hz za 2700zł
                                albo
                                50" - PHILIPS 50PUS6809/12 LED 3D UHD / 4K, 400Hz za 3090zł

                                ps. panasonic zużywa mocy 125 (klasa B), a philips 60 (klasa A+), ale ja dla mnie to nie ważne, dla innych może mieć decydujące znaczenie.
                                • avatar
                                  Snake73
                                  0
                                  Zaczynam się powoli rozglądać za tv ale widzę że dalej lipa. Zostaje do wyboru albo stara plazma albo projektor.
                                  • avatar
                                    Konto usunięte
                                    0
                                    Mam tego Panasonica, używam sporo do gier i jak dla mnie jest dobrze, widzę różnicę