• benchmark.pl
  • RTV
  • Test telewizora Samsung 49MU7002 – fajny, ale nie „premium”
Test telewizora Samsung 49MU7002 – fajny, ale nie „premium”
RTV

Test telewizora Samsung 49MU7002 – fajny, ale nie „premium”

przeczytasz w 4 min.

49MU7002 należy do modeli, które producent określa mianem „Premium UHD”. Test wykazuje, że to udany telewizor, który jednak nie do końca zasługuje na tę nazwę.

Ocena benchmark.pl
  • 3,5/5
Plusy

- niezła czerń i kontrast,; - dobre odwzorowanie barw w ustawieniach fabrycznych i bardzo dobre po kalibracji,; - wielostopniowa regulacja upłynnienia ruchu,; - opcja WRLED przydatna dla zaawansowanych użytkowników,; - bardzo dobre opcje kalibracyjne,; - spory prześwit pozwala postawić pod telewizorem odtwarzacz, dekoder lub nawet niski soundbar,; - ponadprzeciętnie dobry dźwięk (jak na telewizor),; - świetny, przyjazny dla użytkownika system operacyjny z bogatymi funkcjami Smart,; - atrakcyjny i nowoczesny wygląd.

Minusy

- przeciętna jasność w trybie HDR – mniej niż połowa z deklarowanych 1000 cd/m^2,; - bardzo zgrubne wygaszanie stref podświetlenia,; - brak możliwości wyłączenia „local dimming”,; - niska ostrość obrazów ruchomych (oprócz trybu WRLED),; - zbyt zimna biel w ust. fabrycznych trybu film,; - „60Hz matryca w serii określanej jako „premium”? Jak długo można ciągnąć tę sztuczkę?”,; - kontrast zawyżony przez niewłaściwą charakterystykę jasności,; - nóżki nie mają regulacji rozstawu.

Telewizor Samsung 49MU7002 ma płaski ekran o rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli.

Test telewizora Samsung 49MU7002

W 49MU7002 zastosowano wyświetlacz LCD typu VA pochodzący od firmy Samsung Display. Subpiksele mają konwencjonalną strukturę RGB.

Samsung 49MU7002 - struktura subpixeli

Najważniejsze cechy:

Wyświetlacz (przekątna):49 cali
Wyświetlacz (rozdzielczość):3840x2160
Podświetlanie ekranu:LED
Złącza:4 x HDMI, 3 x USB, 1 x Ethernet, optyczne, słuchawkowe
Technologia 3D:nie
Tuner TV:DVB-C, DVB-T2, DVB-S2
Wyświetlacz (rodzaj):płaski

Skrócone wyniki testu:

 

Kontrast

Współczynnik kontrastu ANSI jest całkiem niezły, a czerń, jaką oferuje matryca VA zapewnia komfort oglądania nawet w nocy. Charakterystyka jasności jest mocno podbita w obszarze bieli i jasnych szarości, co oznacza, że po kalibracji gammy współczynnik kontrastu będzie mniejszy niż w ustawieniach fabrycznych: może spaść nawet poniżej 2500:1.

Kolory

W ustawieniach fabrycznych trybu „film” odwzorowanie barw jest całkiem dobre: cztery kolory (R,B,Y,M) przekraczają próg postrzegalności (3,0). Przekłamania nie są zbyt duże: żółty jest lekko przesunięty w stronę zieleni, a czerwony nieco zbyt mało nasycony (na wszystkich poziomach nasycenia). Po kalibracji balansu bieli i poszczególnych barw błędy odwzorowania spadają ponaddwukrotnie. Pod kątem kolory bledną w sposób typowy dla większości matryc typu VA. W sumie muszę przyznać, że 49MU7002 ma lepsze odwzorowanie barw standardowych (sRGB) niż, na przykład, znacznie droższy QLED 49Q7F. Ponadto, po kalibracji oglądało mi się Samsunga 49MU7002 bardzo przyjemnie, a w chwili obecnej, gdy piszę te słowa, choć telewizor dawno już wyjechał, to właśnie jego naturalne kolory wspominam najczęściej.

Jasność w trybie HDR

Pomimo deklarowanych 1000 nitów (tzw. HDR1000), egzemplarz testowy (firmware 1123) nie był w stanie jej osiągnąć w trybie „film”. Telewizory Samsunga zazwyczaj próbują trochę oszukiwać w trakcie pomiaru i z chwilą gdy wykryją plik testowy chwilowo przesterowują diody LED aby pokazać jak najwyższą jasność szczytową. Z tego względu zmodyfikowałem procedurę testową i teraz jako maksymalną jasność w trybie HDR nie podaję luminancji osiągniętej po 5 sekundach od początku pomiaru, lecz jasność, którą telewizor jest w stanie utrzymać przez większość czasu w trakcie dwuminutowego pomiaru. Moim zdaniem odzwierciedla to znacznie lepiej możliwości wyświetlacza w trybie HDR, zwłaszcza w przypadku telewizorów marki Samsung, których inżynierowie notorycznie stosują w trybie HDR różne sztuczki i manipulacje, z zawyżaniem temperatury barwowej i chwilowym żyłowaniem jasności (przesterowywaniem diod LED) włącznie. W sumie efekt HDR widać, ale nie jest to nic szczególnego.

Odwzorowanie ruchu

Pomimo zakwalifikowania 49MU7002 do grupy modeli określanych mianem „Premium UHD”, w telewizorze zastosowano zwyczajną matrycę klasy 60Hz, co może być niemiłym zaskoczeniem dla niektórych użytkowników (w ubiegłym roku podobną sztuczkę Samsung zastosował w modelu 43KS7500 – nota bene „SUHD”). Ostrość obrazów ruchomych jest typowa dla 60-hercowych matryc Samsunga (czyli niska), ale i tak wyższa niż w wielu 60-hercowych matrycach konkurencji (np. Sony 49WE755). Opcja "Wyraźny ruch LED" (WRLED) działa znakomicie zapewniając ostre obrazy ruchome, choć z pewnym echem po lewej stronie poruszającego się obiektu, spadkiem jasności i migotaniem.

Jeśli chodzi o kompensację (upłynnianie) ruchu, to do dyspozycji mamy następujące opcje:

AutoMotionPlusupłynnianie
Wył.brak
Autobardzo duże
Użytkownikaregulowane
Uż+WRLEDbardzo duże

Domyślne ustawienie (Użytkownika 10/3) jest bardzo dobre i stanowi niezły kompromis pomiędzy oryginalną płynnością, a przyjemną dla oka redukcją zacięć - moim zdaniem sprawdza się bardzo dobrze na większości materiałów. Czasem jednak warto zwiększyć płynność do 4-5.

Szeroka paleta barw

Samsung 49MU7002 jest w stanie odwzorować szeroką paletę barw. Do tego celu wykorzystano nie kropki kwantowe, lecz diody LED pokryte specjalnym luminoforem. Rozwiązanie to daje pokrycie przestrzeni DCI w około 76%, co jest niezłym wynikiem.

Warto wspomnieć, że istnieje kilka metod pomiaru pokrycia przestrzeni DCI. Wybrana przeze mnie metoda wykorzystująca CIE1931xy daje niższe wyniki niż ta oparta na CIE1976uv. Z kolei producenci podają pokrycie wg tej drugiej metody, bowiem daje ona większą wartość procentową pokrycia. Pomimo tego, zdaniem wielu specjalistów, metoda oparta o CIE1931xy jest bardziej miarodajna.

Działanie systemu lokalnego wygaszania

Opcje układu „Local Dimming” to: wysoko, standardowy, niska – jak widać nie da się go wyłączyć. „Wysoko” jest domyślnym ustawieniem w trybie HDR, a „niska” – w SDR. Choć podświetlenie telewizora 49MU7002 to typowa „krawędziówka”, nawet w opcji „wysoko” telewizor nie stosuje wąskich pionowych pasów znanych z modeli QLED. Zamiast nich mamy kombinację szerokich pionowych pasów (nawet na pół ekranu) oraz ściemniania/rozjaśniania całej ramki obrazu (ang. frame dimming). Tak osiągnięty subiektywny kontrast jest raczej przeciętny, ale dzięki temu system wygaszania mniej ingeruje w oryginalny przekaz niż w telewizorach QLED. Szkoda tylko, że brak opcji całkowitego wyłączenia lokalnego wygaszania, co dla bezkompromisowych purystów jest warunkiem sine qua non zakupu telewizora.

Odtwarzane formaty plików z USB

avi
flv
mkv
mov
mp4
mts (z przeplotem)
mts (progresywne)
tp
wmv
4K > 2160

Tu jest jak zwykle znakomicie, choć bez obsługi plików wideo 4K o rozdzielczości pionowej większej od 2160 linii.

Opóźnienie sygnału (input lag)

W trybie "Gra", na sygnale 1080/60p, opóźnienie sygnału wyniosło 18,5 ms. To bardzo dobry wynik.

Podsumowanie:

Zalety:

  • niezła czerń i kontrast,
  • dobre odwzorowanie barw w ustawieniach fabrycznych i bardzo dobre po kalibracji,
  • wielostopniowa regulacja upłynnienia ruchu,
  • opcja WRLED przydatna dla zaawansowanych użytkowników,
  • bardzo dobre opcje kalibracyjne,
  • spory prześwit pozwala postawić pod telewizorem odtwarzacz, dekoder lub nawet niski soundbar,
  • ponadprzeciętnie dobry dźwięk (jak na telewizor),
  • świetny, przyjazny dla użytkownika system operacyjny z bogatymi funkcjami Smart,
  • atrakcyjny i nowoczesny wygląd.

Wady:

  • przeciętna jasność w trybie HDR – mniej niż połowa z deklarowanych 1000 cd/m^2,
  • bardzo zgrubne wygaszanie stref podświetlenia,
  • brak możliwości wyłączenia „local dimming”,
  • niska ostrość obrazów ruchomych (oprócz trybu WRLED),
  • zbyt zimna biel w ust. fabrycznych trybu film,
  • „60Hz matryca w serii określanej jako „premium”? Jak długo można ciągnąć tę sztuczkę?”,
  • kontrast zawyżony przez niewłaściwą charakterystykę jasności,
  • nóżki nie mają regulacji rozstawu.

Werdykt

Krótko mówiąc, Samsung 49MU7002 to bardzo dobry telewizor LCD klasy 60Hz. Na pochwałę zasługują przede wszystkim kolory po kalibracji, które są lepsze, tj. bardziej zgodne ze wzorcem, niż w dużo droższych QLED-ach, a także ładny wygląd, łatwość obsługi i komfortowy system operacyjny.

Trzeba jednak podkreślić, że 49MU7002 to dość szczególny model: w gamie telewizorów Samsunga stoi jedną nogą w klasie zwykłych modeli UHD (ze względu na matrycę 60Hz), a drugą w klasie „premium” ze względu na szeroką paletę barw i bogatsze wyposażenie (moduł One Connect itd.). Choć z czysto technicznego punktu widzenia telewizorem „premium” 49MU7002 na pewno nie jest, to bardzo udany model – rzekłbym nawet, że jeden z najlepszych na rynku telewizorów z matrycą 60Hz, jakie testowałem w tym roku. Jeżeli większy, 55-calowy model 55MU7002 z panelem 120Hz jest dla Ciebie za duży lub zbyt drogi i zastanawiasz się na 49MU7002, to nie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć „polecam”. Choć w żadnym razie nie wybaczam Samsungowi sztuczki z 60-hercową matrycą, to telewizor 49MU7002 będę naprawdę mile wspominał. Jeszcze raz polecam.

70% 3,5/5

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    piotreeeek
    -1
    Dzięki za test.
    Przynajmniej widać jasno jak Samsung wali w ciula klientów wciskając im 60hz matryce w klasie tv gdzie większe calaże mają 120hz.
    HDR w tej cenie jak zwykle śmiech na sali. Chyba fanatycy Horizona "w porządnym HDR" poczekają sobie jeszcze lata świetlne na taki tv w przystepnej cenie.
    • avatar
      Wulfen4
      -1
      "To ciekawe czemu nie kupisz sobie takiego tv z takim badziewnym HDR 300?"
      Bo ogólnie jak zmieniam sprzęt to zazwyczajtylko na taki gdzie widać naprawdę duży skok jakościowy(choć może znalazłyby się jakieś wyjątki).
      Jak jeszcze kiedyś bawiłem się w PC to nie wymieniałem go co roku na powiedzmy 30% mocniejszy tylko zmieniałem całego pc co ok 3 lata na 5-10 razy mocniejszy. TV zmieniałem z jakiegoś kiepskiego(na dzisiejsze czasy) samsunga 720p na o wiele lepszego panasa 1080p, który dał potężny skok jakościowy(w sumie to najbardziej odczuwalny nie w rozdzielczości, a w kontraście, czerni i detalach w ciemnych odcieniach). W przypadku audio też najpierw głośniczki komputerowe za 400 zł, a potem od razu przeszedłem na sprzęt 10 razy droższy, inaczej nie poczułbym wielkiej zmiany. W przypadku aparatu z jakiegoś kompaktu 4 MPx ->lustrznkę
      Teraz też nie zamierzam kupować TV z samym 4k czy hdr 300 nitów, musi mieć coś więcej. Tak minimum z 600 nitów + natywny kontrast co najmniej na poziomie 4000:1 + 4k + w miarę dobre lokalne wygaszanie. To są warunki konieczne jakie powinien mieć mój nowy TV.


      Co do tych 300 nitowych TV:
      https://www.youtube.com/watch?v=BJ6_cQjSgfw

      W pewnym momencie widać że w sdr wnętrze latarki zlewa się z poświatą światła a w hdr pojawia się wnętrze latarki.

      Wyobraź sobie ile dałby hdr tutaj:
      http://www.ppe.pl/upload/images/news/52/81/6/528106955.png

      Nawet na takim biednym 300 nitowym, dzięki większej dynamice pojawiłoby się widoczne słońce oddzielające się od nieba.
      • avatar
        Wulfen4
        0
        "Komputer 10 razy mocniejszy, a wiedząc że gnieździsz sie na biedronkowym lapku który ledwo rusza Ryse to nawet nie pytam jaki był ten 10razy słabszy poprzedni komp."

        Laptop wiadomo że będzie słabszy od pc. Mówię o kolejnych PC.
        Przejście z PC wyposażonego w gf 6600gt na PC z 9600gt dało mi w zależności od gry skok wydajności od ok 5 do około 10 razy(np TES IV oblivion na poprzedniej karcie kompletnie niegrywalny po kilka fps a na nowym PC z 50 klatek w lesie), a średnio coś koło 7 razy. W końcu dałem sobie spokój z pc i zostałem tylko przy laptopie i konsoli.

        "ale pewnie masz je podłaczone do PS4 za 999zł :DDDDDDDDDDDD"

        Mam je podłączone do wzmacniacza.

        "Patrzać na to co tu serwujesz na zdjęciach to można to skomentować tak...aż człowiek przysiadł z wrażenia bo zobaczył okrągłe słońce w HDR :DDD "

        Słońce, chmury, lampy, ogień, odbicia... W przeciwieństwie do zwiększania rozdzielczości tutaj widać wyraźną różnicę nawet na małym obrazku w SD, a w przypadku kosmicznych rozdzielczości musisz odpowiednio blisko się zbliżyć do odpowiednio dużego TV by stwierdzić że jest lepiej. Kontrast i HDR bardziej widać niż zwiększanie rozdzielczości.