Smartfony

Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia

Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+ to nowe, duże smartfony w ofercie tego producenta. Mieliśmy okazję zapoznać się z nimi w Londynie.

Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 1

Samsung Galaxy S6 Edge+

Jest to większa wersja testowanego przez nas wcześniej Samsunga Galaxy S6 Edge. Prezentuje się niemal identycznie jak jego starszy brat, ale jest wyposażona w większy wyświetlacz i obudowę.

Wymiary i waga wynoszą kolejno 154,4 x 75,8 x 6,9 mm oraz 153 g. Częściowo wygięty wyświetlacz, tak jak poprzednio, pełni przede wszystkim funkcję estetyczną, ale daje też dostęp do dodatkowych funkcji. Np. można do niego podpiąć najczęściej używane kontakty i aplikacje.

Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 2

Samsung Galaxy S6 Edge+

Jedną z nielicznych różnic między nowym i starszym modelem są nowe funkcje społecznościowe, które umożliwiają wysłanie zdjęcia z podpisem, specjalnej animowanej emotikony lub wystukanego na ekranie rytmu. Niestety funkcja ta działa tylko pomiędzy posiadaczami najnowszych urządzeń Samsunga, przez co nie stanie się zbyt popularna.

Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 3

Samsung Galaxy Note 5

Dla porównania, Samsung Galaxy Note 5 znacznie różni się od swojego poprzednika. Koreańczycy zrezygnowali z biznesowego wyglądu urządzenia i obudowy imitującej skórę. Ich nowy phablet wygląda jak powiększony Samsung Galaxy S6, wyposażony w rysik oraz połączone z tym rysikiem funkcje. Jego wymiary i waga to kolejno 153,2 x 76.1 x 7,6 mm oraz 171 g.

Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 4

Samsung Galaxy Note 5

Poprzednie wersje urządzeń z serii Galaxy Note różniły się od modeli Galaxy S nie tylko obecnością rysika, ale też dokładniejszego ekranu, który na ten rysik reagował. Podczas prezentacji obu urządzeń przedstawiciele Samsunga twierdzili, że mają one identyczne wyświetlacze

Jeśli jest to prawda, oznacza to, że Koerańczycy sztucznie ograniczyli możliwości jednego ze swoich flagowców. Chociaż patrząc na to z drugiej strony wyświetlacz ten jest już tak dobry, że nie było większego sensu upychania lepszego (lub pogarszania tego w S6 Edge+).

Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 5

Specyfikacja cz.1

O tym, że oba sprzęty są bardzo dobre świadczy też specyfikacja. W przypadku Samsunga Galaxy S6 Edge+ i Samsung Galaxy Note 5 jest ona niemal identyczna.

W obu przypadkach zastosowano ośmiordzeniowy procesor Samsung Exynos 7 Octa 7420, składający się z dwóch czterordzeniowych sekcji. Jedna z nich jest wyposażona w wydajne rdzenie Cortex-A57 o częstotliwości taktowania 2,1 GHz, a druga w energooszczędne rdzenie Cortex-A53 o częstotliwości taktowania 1,5 GHz. Oba urządzenia pracują też pod kontrolą Androida 5.1 Lollipop.

Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 6

Specyfikacja cz.2

Procesor wspierany jest przez 4 GB pamięci RAM LPDDR4 oraz 32/64 GB pamięci masowej (dla plików użytkownika). Niestety nie można rozszerzyć jej za pomocą dodatkowej karty pamięci microSD.

Oba smartfony są wyposażone w 5,7-calowe wyświetlacze Super AMOLED o rozdzielczości 2560x1440 pikseli, co przekłada się na doskonałą szczegółowość około 518 ppi. Obraz prezentuje się po prostu imponująco. Standardy łączności obsługiwane przez nowe Samsungi to WiFi 802.11 a/b/g/n/ac, MIMO (2x2), Bluetooth v 4.2 ANT+, NFC, LTE Cat. 9, LTE Cat. 6 oraz USB 2.0.

Szkoda, że nie zastosowano znacznie nowocześniejszego standardu USB 3.1 typu C).

Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 7

Aparat z Galaxy S6

Za fotograficzne możliwości urządzeń odpowiada tylny aparat z matrycą o rozdzielczości 16 Mpx i optyczną stabilizacją obrazu oraz przedni aparat 5 Mpx. Oba aparaty mają optykę o jasności f/1.9. Robią one naprawdę efektowne zdjęcia nawet w kiepskich warunkach oświetleniowych.

Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 8

Bateria

Zarówno Samsung Galaxy S6 Edge+, jak i Samsung Galaxy Note 5 są wyposażone w akumulatory o pojemności 3000 mAh. Koreańczycy zadbali o to, by czas ładowania nowych urządzeń był jak najkrótszy.

Dla porównania, Samsung Galaxy S6 Edge był wyposażony w akumulator o pojemności 2600 mAh i bezprzewodowo ładował się 180 minut. Nowe urządzenia, mimo że mają większe akumulatory, w ten sam sposób ładują się w 120 minut. Za to czas ładowania po kablu nieznacznie wydłużył się, z 85 do 90 minut.

Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 9

Klawiatura sprzętowa

Samsung przedstawił nie tylko nowe urządzenia, ale też przeznaczone do nich akcesoria. Spośród wielu obudów ochronnych, ładowarek oraz etui wyróżnia się specjalna nakładka w formie klawiatury.

Po ubraniu Samsunga Galaxy S6 Edge+ lub Samsunga Galaxy Note 5 w specjalną obudowę, można ją przypiąć do urządzenia, a następnie pisać na nim używając fizycznych klawiszy. To gadżet dla prawdziwych tradycjonalistów i fanów marki BlackBerry.

Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 10

Samsung Pay

Koreańska firma pokazała też, jak działa Samsung Pay. Rozwiązanie te wykorzystuje nie tylko zbliżeniową technologię NFC, ale też MST (Magnetic Secure Transmission), dzięki czemu może działać z terminalami obsługującymi wyłącznie karty magnetyczne.

W Polsce jest ich stosunkowo mało, ale w USA stanowią zdecydowaną większość. Z tego powodu nowe rozwiązanie Samsunga ma sporą przewagę nad Apple na największym rynku świata. Obsługa Samsung Pay jest bardzo prosta. Sprowadza się do wykonania dwóch gestów i autoryzacji płatności za pomocą kodu PIN lub odcisku palca.

Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 1Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 2Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 3Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 4Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 5Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 6Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 7Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 8Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 9Samsung Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+: pierwsze wrażenia | zdjecie 10

Komentarze

17
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    ahael
    7
    Napiszę krótko - odgrzewany kotlet. To taki nowy trend u Samsunga, a znany u innych... Dodam, że podobało mi się stwierdzenie jednego Pana przy prezentacji "Amazing!" hehehe. Tak samo stwierdzenie, że 1 czy 2 GB ramu to teraz niewystarczająca ilość i potrzeba 4.. śmieszne :) Ja osobiście lubię każde "streamy" z premier ale ten jest mistrzowski - dobra komedia!
    • avatar
      Dragonik
      6
      Dla mnie w ogóle te telefony to jedna wielka komedia, ale kto co lubi, ja tylko wyraziłem swoje zdanie.
      • avatar
        toniek-94
        2
        Samsung mnie rozbawił :D
        • avatar
          Konto usunięte
          1
          4GB ram, 8 rdżynióf, ekran 2560x1440, 16Mpx... i.. i...Te telefony to to samo pod inną nazwą!!! Obecnie chyba żaden z producentów nie skupia się na jakości, aktualizacjach i satysfakcji dla kupującego, lecz na cyferkach...
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Widze starszne halo wogol s6 edge plus a note 5 raczej pojdzie w odstawke, taki segment i tak sp.......ic porownojac serie S do serii NOTE brak slow...
            • avatar
              Michur
              0
              Mi się podoba
              https://www.youtube.com/watch?t=80&v=YtafrmU4ZMo
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                No i zarąbiście. Mi się kompletnie nie podoba:
                https://www.youtube.com/watch?v=C0Z2DO_JZZY
                • avatar
                  Violence789
                  0
                  Przez takie zachowanie będzie jak u HTC bo będą wypuszczać cały czas to samo g***o które będzie się słabo sprzedawać.
                  • avatar
                    Violence789
                    0
                    Przez takie zachowanie będzie jak u HTC bo będą wypuszczać cały czas to samo g***o które będzie się słabo sprzedawać.