Smartfony

Zdjęcia, filmy, podsumowanie

przeczytasz w 2 min.

W przypadku zdjęć i filmów można właściwie skopiować tekst z recenzji Samsunga Galaxy Note 4. Pod tym względem oba smartfony są po prostu jednakowe.

Różnice widoczne na zdjęciach testowych wynikają wyłącznie z oświetlenia. Aparat Note 4 testowany był wczesną jesienią przy bardzo dobrej, słonecznej pogodzie, a Note Edge zimą przy pochmurnej i deszczowej pogodzie. Jakość w takich warunkach spada bardzo mocno, głównie za sprawą zwiększonej czułości ISO. Szumy (szczególnie te monochromatyczne) zaczynają być wyraźnie widoczne, przez co algorytmy odszumiające też zaczynają działać intensywniej. W rezultacie z obraz staje się mniej szczegółowy i po prostu brzydszy (zwłaszcza, gdy oglądamy go w dużym powiększeniu lub drukujemy w dużym formacie).


Zdjęcie z aparatu tylnego


Zdjęcie z aparatu tylnego

Sensor światłoczuły aparatu tylnego oferuje rozdzielczość 5312x2988 px, czyli ok. 15,9 Mpx (proporcje 16:9). Galaxy Note Edge pod względem jakości fotografii i filmów to jeden z najlepszych smartfonów na rynku. Warunkiem jest jednak mocne oświetlenie (np. słoneczne). Co prawda w porównaniu np. do Nokii Lumii 930 nie może on zapisywać zdjęć w formacie RAW (DNG), więc możliwości edycji (wywoływania) obrazu są mniejsze, ale fotki i tak wyglądają imponująco.


Zdjęcie z aparatu tylnego

Stabilizacja optyczna działa skutecznie. W czasie filmowania zdecydowanie widać, że obraz jest stabilny nawet gdy dłonie lekko się trzęsą. Jest to opcja przydatna również w czasie fotografowania (mniejsze ryzyko rozmazania obrazu), ale efektywność działania moim zdaniem jest mniejsza niż w czasie filmowania.


Zdjęcie z aparatu przedniego

Przedni aparat nie ma AF, ale tak naprawdę wcale go nie potrzebuje do strzelania fotek typu „selfie”. Note Edge przednim modułem pozwala wykonywać panoramiczne selfie 2256x1680 px (realna rozdzielczość może się nieco różnić w zależności od kadrowania). Zwykła fotka z przedniego aparatu ma rozdzielczość 2560x1440 px. Tylnym aparatem także wykonamy selfie (tryb automatyczny). Zdjęcie wykonuje się samo po odpowiednim wykadrowaniu twarzy (informacja sygnałem dźwiękowym).


Panoramiczne selfie

Interfejs aparatu i podstawowe opcje:

Jakość filmów tylnych jest wysoka, ale w końcu tego oczekujemy od rozdzielczości UHD 4K (3840x2160 px). Przepływność to około 48 Mb/s (30 kl./s), a dźwięk 240-245 Kb/s. Można też nagrywać filmy w 120 kl./s (będą odtwarzane w zwolnionym tempie).

Obiektyw i sensor kamerki przedniej są mniejsze i gorsze jakościowo od tylnej, ale obraz wciąż prezentuje się dostatecznie dobrze by prowadzić wideokonferencje. Rozdzielczość to 2560x1440 px, czyli tyle samo ile wynosi natywna rozdzielczość wyświetlacza (ale więcej niż Full HD). Przepływność to ok. 25 Mb/s (30 kl./s), a dźwięk ok. 240-245 Kb/s.

Podsumowanie

Samsunga Galaxy Note Edge nie kupuje się dla wygiętego wyświetlacza. Moim zdaniem warto nabyć go dla bardzo wydajnego procesora, dużej ilości pamięci RAM, dobrego aparatu, świetnego, aktywnego piórka (zdecydowanie bardziej funkcjonalnego od pasywnych odpowiedników) oraz dużego, szczegółowego wyświetlacza Super AMOLED. Dodatkowym atutem będzie łączność Bluetooth 4.1, Wi-Fi „ac”, NFC, MHL 3.0, LTE (kat. 6), zestaw sensorów, skaner linii papilarnych, a nawet funkcja pilota TV.

Innymi słowy Galaxy Note Edge jest równie dobry jak Note 4, z tą różnicą, że dysponuje bonusem w postaci poszerzonego wyświetlacza z paskiem bocznym służącym do wyświetlania powiadomień, skrótów i podręcznych narzędzi. W praktyce używa się go nieco wygodniej niż płaskiego ekranu. O cenę lepiej nie pytać - niska nie jest.

W ciągu najbliższych miesięcy będzie jednak spadać, a wtedy... No właśnie. Co wtedy? Kupisz Note Edge jeśli stanieje np. do 2500 zł? Może do 2000?

 Opinia redakcji:
 plusy:
wyświetlacz AMOLED zachodzący na prawą krawędź obudowy;
przydatna, dodatkowa przestrzeń na wyświetlaczu;
znakomita jakość obrazu;
szerokie kąty widzenia;
dobra powłoka oleofobowa;
wystarczająca jasność wyświetlacza;
wydajny procesor główny i graficzny;
bardzo dobra jakość zdjęć i filmów Ultra HD;
skuteczna stabilizacja optyczna;
wbudowany czytnik linii papilarnych;
wbudowany czujnik bicia serca;
funkcjonalne, aktywne piórko;
funkcja pilota TV (wbudowany nadajnik);
przydatny tryb bardzo niskiego zużycia energii;
wyjście TV (MHL);
2048 poziomów nacisku piórka;
metalowa ramka;
tył obudowy odporny na typowe zarysowania;
sensor promieniowania UV;
czujnik nasycenia krwi tlenem;
funkcja szybkiego ładowania baterii;
 minusy:
brak portu micro USB 3.0 (jest 2.0);
obudowa nie jest wodoszczelna;
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: 3499 zł

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Franz
    8
    Pasek boczny rzeczywiscie wydaje się być ciekawym rozwiązaniem, jednak nie widze powodu by nie zastosować go przy płaskim ekranie.
    To zagięcie ekranu to rzecz tak naprawde przydatna z punktu widzenia marketingu, by wyróżnić smartfon na tle innych produktów na rynku.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Te minusy to chyba tak trochę na wyrost daliście, tylko po to żeby były....
      Jak dla mnie brak wodoszczelności nie jest żadnym minusem, brak USB...może trochę tak.
      • avatar
        snilmerg
        -5
        Już biegnę do sklepu by wydać 2000zł więcej niż ten sprzęt jest na prawdę warty i cieszyć się kawałkiem krzywego ekranu, który odmieni moje życie, pozbędzie się moich problemów i sprawi, że będę w końcu szczęśliwy :)
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Tak realnie to trzeba dac okolo 1000 więcej niz note 4. Pytanie czy istnieje odpowiednim wersji C z lepszym procesorem i lepszym wyjsciem audio? Jak dziala ten panel powiadomien nocnych?
          • avatar
            ssinn
            0
            Note Edge wydaje się być dużo mniej odporny na upadki niż Note 4.