Telewizory

Który wybrać?

przeczytasz w 1 min.

Nie ulega wątpliwości, że najszersza gama telewizorów LCD na rynku może powodować trudności z wyborem odpowiedniego modelu. Spróbujmy zatem wskazać kilka modeli godnych uwagi.

Jeżeli ktoś poszukuje przystępnego telewizora z ekranem Full HD o dużej przekątnej, warto zwrócić uwagę na model 55K5500. To oczywiście telewizor klasy budżetowej z 60-hercową matrycą i bez żadnych układów upłynniania ruchu. Pomimo tego oferuje jakość kolorów (zwłaszcza pod kątem) lepszą niż wiele droższych modeli UHD. Co więcej, ma przy tym bardzo atrakcyjną cenę ‒ około 2900 złotych.


Samsung 55K5500

Osoby pragnące nabyć telewizor UHD powinny się zastanowić, czy wystarczy im model 60-hercowy (a takich jest większość), czy wolą raczej kupić telewizor ze 120-hercową matrycą. Gorąco polecam to drugie rozwiązanie, bo korzyści są ogromne. I nie chodzi tylko o ostrość obrazów ruchomych, lecz także o to, że kupując telewizor SUHD z najtańszej 120-hercowej serii KS7000 dostajemy także szeroką paletę barw i HDR o wyższej jasności niż w 60-hercowych seriach KU. Moim zdaniem to właśnie seria KS7000 ma wszelkie szanse aby stać się przebojem tegorocznej gamy telewizorów koreańskiego producenta.


Samsung KS7000 widok z boku

Z kolei Ci użytkownicy, którzy chcą doświadczyć nie tylko dobrodziejstw 4K, czy szerokiej palety barw, lecz także, a może przede wszystkim, dobrej obsługi HDR, powinni zwrócić uwagę na model 65KS9500. Choć obiektywnie dość drogi (ok. 16000 złotych), jest to obecnie najbardziej przystępny telewizor LCD Samsunga z tzw. pełnym podświetleniem ze strefowym wygaszaniem. Z tego względu 65KS9500 zapewni dużo lepsze efekty HDR niż tańsze modele wyposażone w podświetlenie krawędziowe.

Komentarze

16
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Hello
    4
    Jezus Maria!

    Aby kupić coś co nie robi z obrazu który się przesuwa ROZMAZANEJ PAPKI
    czyli czegoś ze 120Hz matrycą
    (bo dopiero na takiej są DZIAŁAJĄCE (w przeciwieństwie dla tego bubla "podświetlanie LED" które tylko przyciemnia ekran)

    trzeba wydać ponad 4,000 zł !
    43KS7500 albo 49KS7000 (takie same ceny praktycznie za krzywość się płaci gratis)

    Oglądanie sportu czy filmów w których jest dynamiczny ruch kamerą, ba! nawet "panning" lewo-prawo na 60Hz sziteksach nie ma sensu przy rozdzielczości typu 100-200 linii...
    Na tym to można zdjęcia z aparatu obejrzeć a nie film.
    • avatar
      Konto usunięte
      3
      Bardzo potrzebny opis oferty Samsunga, proszę o podobny innych głównych producentów..dobra robota.
      • avatar
        RTyszek
        2
        Ech, planowałem sobie, za jakiś czas, wraz ze wzrostem zaawansowania telewizorów, kupić jakiś 4K z 3D i pięknym obrazem, a tu... uwstecznienie. 3D ginie, kropka kwantowa okazuje się oszukaństwem marketingowym, bo zamiast poprawy jakości obrazu wreszcie szczere przyznanie - że toto "zmniejszyło nieco szerokość przestrzeni barwnej ‒ w praktyce różnica nie będzie jednak zauważalna dla większości użytkowników". No cóż. Jedyny pozytyw to wyprostowanie ekranu, bo krzywienie od początku było jakimś niepraktycznym, dla-jedno-osobowym dziwactwem. Samsungu, "królu złoty" :-P, gdzie tanie OLEDy o odświeżaniu powyżej 120 Hz??? Krzywa postępu zagięła się w dół? Pierwsze jaskółki upadku?
        • avatar
          xchaotic
          1
          Telewizory za 80k, a nawet jednego modelu z G-Sync im sie nie chcialo wprowadzic?
          • avatar
            ygdersil
            1
            Dalej LCD badziewie ,dobrze ,że chociaż OLED od LG pomału wchodzi na salony
            • avatar
              Fiona
              0
              Nie bez powodu potoczna nazwa tej firmy to "szajsung"
              • avatar
                Bezimienny
                0
                Mam kilka urządzeń samsunga, i je sobie chwale (w tym 2 tv) dlatego zastanawiałem się na zakupem KS pod koniec roku jednak mi przeszło bo tegoroczna seria KS to oszczędnościowy niewypał.

                "KS7000 ma wszelkie szanse aby stać się przebojem tegorocznej gamy telewizorów koreańskiego producenta"

                Chyba miał dopóki nie okazało się, nawet na wystawach sklepowych w seriach KS odpada tylna obudowa od matrycy celem zbierania kurzu (z oszczędności zastosowano kiepskie plastykowe zatrzaski zamiast solidnych śrub). Dodatkowo kiepska karta Wi-fi ma problemy z łącznością z routerem oddalonym o kilka metrów od tv. Ewentualnie jak już się połączy to prędkością nie grzeszy.

                "Osoby pragnące nabyć telewizor UHD powinny się zastanowić, czy wystarczy im model 60-hercowy (a takich jest większość)"

                Powiedzmy sobie wprost - 60 Hz to chyba tylko do telewizji śniadaniowej lub zakupów w mango. 120 Hz to absolutne minimum do sportu i szybkich akcji.

                Dlatego pomimo przywiązania do marki coraz bardziej skłaniam się do OLED'a od LG - niestety ceny są jak na razie zaporowe.

                • avatar
                  xpiotr75
                  0
                  większe ekrany powyżej 45 cali to bardziej prądożerne
                  • avatar
                    RomanTyczka
                    0
                    Jako, że jestem właścicielem 55 calowego KS7000, mogę ten telewizor polecić, to czym się kierowałem to świetny obraz, UHD i przede wszystkim niski input lag, bo jak na telewizor zaledwie 21ms. Smarthub również jest bardzo prosty i elegancki, a sam telewizor potrafi wykryć co jest do niego podłączone itd. Dużo fajnych bajerów. Grałem na nim ostatnio w Mirrors Edge w rozdzielczości 4K z Hyper ustawieniami, coś niesamowitego.

                    Obecny problem OLEDów to m.in input lag i wypalanie się pikseli przy statycznych elementach na ekranie.

                    Jeżeli chodzi o OLEDy od Samsunga, to z tego co się dowiedziałem to cały czas pracują nad ekranami, oficjalnie tego nie przyznają, ale starają się zniwelować problem chociażby wcześniej przeze mnie wymieniony z wypalaniem.
                    • avatar
                      zielony888
                      0
                      Ponoć Samsungi ze średniej półki są sporo przewartościowane, Philipsy są mega jeśli chodzi o stosunek cena/jakość, bo np. Anrdoid u Soniaka to tylko w wyższych modelach, podobnie jak z HDR u innych. W Philipsie już za 2000 zł. Ambilighta też w ciągu ostatnich 3-4 latach wpuścili do niższych serii.