Gry

Piękniejsza, zgrabniejsza, bardziej wysportowana...

przeczytasz w 2 min.

Tradycyjnie, wraz z kolejną częścią gry, Lara powraca piękniejsza, zgrabniejsza, bardziej wysportowana i uzbrojona w istny arsenał nowych akrobacji. Crystal Dynamics nie poprzestało w staraniach i system wspinaczki do którego zdążyliśmy się już przyzwyczaić w Legend i Anniversary został rozbudowany oraz wzbogacony o nowe umiejętności.

Lara potrafi teraz wspiąć się na wystający ze ściany drążek i skoczyć w stronę kładki, odbijać się od ścian by dostać się wyżej, a także sunąc po wąskiej półce skalnej opierając się o nią plecami. Jej magnetyczna kotwiczka może być też wykorzystywana jako pełnoprawna linka do wspinaczki, a dla ułatwienia sprawy bohaterka uzbrojona jest w sonar i specjalną kamerę polową.

To jednak tylko część możliwości i właściwie z każda minutą gry odkrywać będziemy nowe, ciekawe rzeczy. Dobrym przykładem są wspomniane wcześniej drążki. Pani archeolog nie tylko może się na nich uwiesić, ale też oderwać je od ściany i wykorzystać gdzie indziej. Czasami jako broń. Tak samo jest z linką, której oplatanie wokół przedmiotów może ułatwić przesuwanie ciężkich głazów na zasadzie dźwigni. Trzeba przyznać, że wiele nowych rozwiązań jest prostych ale pomysłowych.

Naprawdę trudno nie podziwiać jak dobrze ten system sprawdza się w praktyce. W czasie przygody przyjdzie nam robić rzeczy, które nigdy wcześniej nie były możliwe w żadnej odsłonie Tomb Raidera, a wszystkie manewry są intuicyjne i proste do wykonania. Bez wątpienia pod tym względem jest to najlepsza część przygód Lary, a talentem dorównuje ona już słynnemu akrobacie z Persji.

Gra jest też w pewnym sensie nieliniowa. Każdy poziom skonstruowany jest tak, że ma przynajmniej kilka dróg, a niektóre problemy rozwiązać można na różne sposoby. Nie jest to może porywająca różnorodność, ale przynajmniej nie jesteśmy ciągle zmuszani do podążania ściśle wyznaczoną przez twórców ścieżką.

Szczególnie przypadły mi do gustu sekwencje w wykorzystaniem motocykla. Nie służy on już tylko jako środek transportu, ale też przydaje się do przedostania przez śmiercionośne pułapki oraz do rozwiązania wielu zagadek.  Nawet biegi na czas potraktowane zostały w nowy sposób, Lara sunie teraz rozpędzona po ścianach, tratuje wrogów i robi gwałtowne zwroty w miejscu. Te sekwencje należą do najbardziej klimatycznych i dynamicznych w całej grze.