Ciekawostki

Systemy wspomagające, podsumowanie

przeczytasz w 3 min.

Systemy wspomagające

Na tę część tak naprawdę powinienem poświęcić najwięcej miejsca. Nowe Volvo V40 Cross Coutry ma tyle funkcji wspomagających kierowcę i zwiększających komfort oraz bezpieczeństwo pasażerów, że można zapełnić nimi naprawdę opasłe tomiszcze. Postaram się jednak skrócić to do kilku najciekawszych systemów.

Co warto wyróżnić?

System utrzymania pasa ruchu (LKA)

Działa w zakresie prędkości od 65 do 200 km/h. Potrafi samodzielnie skręcić kierownicą, korygując delikatnie tor jazdy samochodu w chwili gdy kamera przednia wykryje, że pojazd wjedzie na linię rozdzielającą pasy ruchu lub linię określającą krawędź prawego pasa.

Czujniki martwego pola (BLIS)

Bazują one na informacjach napływających z sensorów radarowych umieszczonych wokół samochodu. System powiadamia kierowcę świetlnie (za pomocą diody wewnątrz kabiny, przy lewym i prawym lusterku), że w tak zwanym martwym polu znajduje się pojazd i nie powinniśmy zmieniać w tym momencie pasa. Widać to dobrze na poniższym filmie. Co więcej BLIS przydaje się nawet na autostradzie, gdzie ostrzeże także przed szybko zbliżającymi się pojazdami (maksymalnie z odległości 70 m).


Rozpoznawanie znaków drogowych (RSI)

Nie jest to oczywiście nowość w samochodach tej klasy, ale muszę przyznać, że jest to jeden z najbardziej przydatnych na co dzień systemów wspomagających. Przednia kamerka odczytuje znaki drogowe w czasie rzeczywistym i prezentuje te najważniejsze na wyświetlaczu przed oczami kierowcy. Wyświetlane są dwa ostatnie rozpoznane. W połączeniu z funkcją Speed Alert samochód może wizualnie ostrzec o przekroczeniu ograniczenia.


Aktywne światła drogowe (AHB)

Jeśli jedziemy w nocy poza terenem zabudowanym, gdzie nie ma sztucznego oświetlenia na drogach, ale z naprzeciwka od czasu do czasu nadjeżdżają inne pojazdy używanie klasycznych świateł „długich” jest niewygodne (co chwile trzeba je ręcznie włączać i wyłączać). Na szczęście Volvo zautomatyzowało ten proces. W chwili gdy przednie sensory rozpoznają, że z naprzeciwka zbliża się pojazd V40 zmieni światła drogowe, na światła mijania, a po przejechaniu tego pojazdu powróci do świateł drogowych samodzielnie. Proste, ale przydatne.

Ostrzeganie o ruchu poprzecznym (CTA)

Funkcja przydatna w momencie gdy wyjeżdżamy tyłem z parkingu. Często przecież bywa tak, że stojący obok samochód (np. duży dostawczy lub ciężarowy) zasłania nam widok i nie jesteśmy pewni czy nic nie nadjeżdża na pasie który próbujemy zająć. W tym momencie system CTA jest prawdziwym zbawieniem. Dzięki sensorom ultradźwiękowym zostaniemy ostrzeżeni sygnałem dźwiękowym i wizualnym (dioda).

W większości sytuacji można nawet liczyć na rozpoznanie nadjeżdżającego rowerzysty (choć oczywiście system ten nie zwalnia kierowcy z obowiązku zachowania maksymalnej uwagi).


Asysta parkowania (PAP)

Na filmie prezentuję jak działa ten system. Sprawdzałem go w kilku różnych sytuacjach - z mniejszą ilością miejsca dla samochodu oraz większą. Zawsze spisywał się poprawnie. Po włączeniu funkcji za pomocą klawisza na konsoli centralnej włączamy kierunkowskaz, dzięki czemu samochód wie po której stronie jezdni ma szukać miejsca parkingowego.

W tym momencie rozpoczyna się skanowanie przestrzeni. Jeśli Volvo znajdzie odpowiednio dużą lukę do parkowania równoległego, to po jej przejechaniu poprosi o zatrzymanie się i wrzucenie biegu wstecznego. Od tego momentu samochód parkuje automatycznie. Sam będzie kontrolował gaz i kierownicę, ale kierowca powinien czuwać nad hamulcem i uważnie obserwować otoczenie.


Na wyświetlaczu nad konsolą centralną prezentowany jest widok z kamerki tylnej. W nim widzimy jak blisko jesteśmy samochodu za nami. Zatrzymujemy się, gdy stoimy idealnie równolegle. Wadą jest to, ze kamerka tylna nie jest chowana i niestety dość często trzeba ją przecierać, zwłaszcza gdy jedziemy przez dłuższy czas w deszczu.

I wiele więcej...

To było zaledwie kilka głównych systemów, które posiada Volvo V40 Cross Country. Poza nimi mamy np. aktywny tempomat z funkcją ułatwionej jazdy w korku, system kontroli zjazdu, kluczyk zbliżeniowy, system start/stop, czujnik ciśnienia w oponach, czujnik deszczu (automatycznie uruchamia wycieraczki), czujnik oświetlenia (światła włączają się po wjeździe np. do tunelu), ogrzewanie przedniej szyby i lusterek, automatycznie przyciemniane lusterko wewnętrzne, automatyczną kontrolę jakości powietrza w kabinie i szereg innych udogodnień.

Podsumowanie

Muszę przyznać, że mój sceptycyzm który towarzyszył mi na początku testu wyparował doszczętnie po paru dniach używania Volvo V40 Cross Country T5 AWD. Samochód niestety nie jest tani. Podstawowa wersja kosztuje ok. 98 tysięcy złotych, ale za naszpikowany różnymi technologiami egzemplarz, którym jeździłem zapłacimy aż 206 tysięcy. Czy jest to samochód rodzinny? Moim zdaniem nie, chyba, że mówimy tutaj o małej rodzinie typu 2+1. V40 ma po prostu zbyt mały bagażnik, żeby spakować więcej osób na dłuższy wyjazd.

Moim zdaniem V40 CC jest samochodem dającym ogromną frajdę z jazdy, zwłaszcza z najmocniejszym silnikiem benzynowym lub wysokoprężnym oraz 8-stopniową skrzynią automatyczną. Jeździliśmy nim na trasie Poznań-Katowice w 4 osoby i nikt nie narzekał na brak komfortu lub zbyt słabą dynamikę.

V40 CC pasuje idealnie do miasta (bo nie jest zbyt duże), ale spisuje się też zadziwiająco dobrze na autostradzie. Co więcej dzięki napędowi 4x4 i podwyższonemu zawieszeniu można nim też zjechać z drogi utwardzonej i wciąż daje sobie radę lepiej niż typowa, przednionapędowa osobówka. Samochód jest nowoczesny, szybki, bezpieczny i dość uniwersalny, ale przyznać trzeba też, że ma spora konkurencję. Za podobne, a nawet mniejsze pieniądze można mieć gorzej wyposażony, mniej prestiżowy, ale znacznie większy samochód. Wciąż jednak uważam, że V40 CC jest godne uwagi. A Wy? Jak sądzicie? Napiszcie swoją opinię w komentarzu poniżej lub odpowiedzcie w sondzie.

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Centik
    1
    Dla mnie idealne auto jest proste jak budowa cepa, mocne (duży nieskomplikowany silnik bez żadnych turbin i innych wynalazków) a elektroniki im mniej tym lepiej. Interesuję się komputerami ale w samochód służy do jazdy a nie bawienia się guzikami a potem plącz bo się zepsuło i naprawa 5tyś zł. Lubię za to amerykańskie auta bo są nieskomplikowane i mają duże solidne silniki które robią ogromne przebiegi.
    • avatar
      borat1979
      1
      Migacze to kolesie pod sklepem z alkoholem a w aucie są kierunkowskazy :)
      • avatar
        mastah84
        -1
        Ciekawe ile czasu potrwa zanim wycieknie baza id+pin. Jeden - zazwyczaj ludzki - błąd, zaraz po tym włam do centrali Volvo i będę mógł bez niczyjej wiedzy otworzyć i uruchomić dowolny samochód tej firmy na ziemi. Albo lepiej - podejdę z nadajnikiem GSM/GPRS (ala Stingray) i odjadę bez kluczyków i bez używania siły...
        • avatar
          hink1
          -1
          dwie rzeczy sa wkurzajace w tym samochodzie, 1st to panel z klima, za ktorym jest bezuzyteczny schowek. bezuzyteczny poniewaz dostep do niego jest na tyle utrudniony, ze mozna wlozyc tam drobne na wozek do marketu bo rzadko sie tam zaglada
          2nd malo czytelne zegary. wole tradycyjne, predkosciomierz i obrotomierz na 2 tarczach plus wskaznik paliwa i temperatury, tutaj jest to troche przekombinowane