PIRAT_PL

Na mój chłopski rozum co za problem zakodować kanały z naziemnej i brać za nią opłatę jak inne stacje telewizyjne i jest po problemie. Nie ma problemów ze ściąganiem "obowiązkowej" opłaty itp. Bo bez podpisania jakiejkolwiek umowy i uiszczenia opłaty nikt nie będzie miał do takowej dostępu.... a no tak przecież bardzo mało ludzi by opłacało taki abonament z racji że nie korzystają z kanałów TV naziemnej wcale i wtedy wszystkie kanały TV naziemnej musiałyby być ratowane z budżetu państwa jak Poczta Polska bo by po prostu upadły. A jak będą takowe stacje fundowane z budżetu to i wiadomo góra będzie mogła sobie w premiach co nie co wyprowadzić do swojej kieszeni ;)

Kurde miałem nadzieję wymiany już leciwego 8T (mam go prawie 4 lata) i już przydałaby się wymianka na coś nowszego ale niestety no zaoblenie ekranu mnie totalnie zniechęciło a szkoda bo liczyłem na 1+ bo byłem z niego mega zadowolony.

@antytalent a to akurat nic nowego w sumie zrobią jak w DE że co miesiąc płacisz 30 euro na tv i radio ot tak poprostu czy masz odbiorniki czy nie. Choć jak dla mnie jest to na prawdę bez sensu utrzymywać publiczne TV, starczy ją zakodować jak wszystkie inne kanały i uczynić ją płatną i po kłopocie... ah no tak, zapomniałem nikt za to ścierwo by nie płacił bo każdy by szukał pakietów bez tych programów bo i tak nic ciekawego od lat tam nie ma (przynajmniej w mojej opinii) :D

Ja to się nawet zastanawiam jaki jest sens obarczanie np. mnie opłatą skoro nawet nie posiadam odbiornika który pozwala na oglądanie bo mam w domu tylko projektor do oglądania VOD za które płacę (netflix, disney+ itp.) oraz monitory komputera które nie mają złącza aby podpiąć standardową TV po kablu antenowym. Poza tym od lat nie oglądam TV więc z jakiej racji mam utrzymywać telewizję z której w ogóle nie korzystam i nie ma z niej pożytku. Mało tego na domu nawet nie ma ŻADNEJ anteny umożliwiającej odbiór tv naziemnej.
W skali roku te nieco ponad 100zł to jest dla mnie kwartał abonamentu w platformie VOD z której korzystam z przyjemnością oglądając to co mnie interesuje a nie spoty reklam naprzemiennie z dennymi serialami oraz filmami sprzed X lat które znam na pamięć.
Jak chcą aby TV było dochodowe to nie zdzierać z ludzi na przymus tylko niech zakodują kanały jak to robią inne stacje telewizyjne i za dostęp do nich trzeba płacić.
I po kłopocie.

Moim zdaniem wszystko jest ok jeśli gra istnieje w modelu F2P to logiczne że z czegoś twórca musi się utrzymać oraz rozwijać.
Natomiast mikrotransakcje w grach które kupujesz za normalne stawki to już nieśmieszny żart.
Nierzadko gra kosztuje po 200-300zł i do tego dokładane są płatne pakieciki po prostu wycięte z podstawowej zawartości (przodownikiem tej metodyki jest Ubisoft i EA z The Sims 4).
Ok jeśli są to duże rozszerzenia które zapewniają nierzadko kolejne dziesiątki godzin (choćby DLC do wiedźmina 3 czy do Cyberpunka) tu pełna zgoda i jest ich max kilka (mam tu na myśli 1 do 3 dodatków MAX).
Druga rzecz że sporo gier F2P staje się w mniejszym bądź większym stopniu wspomnianym przez autora P2W czasami ostra krytyka graczy pomaga, lecz nie zawsze.

@Wasek Tak widziałem jakby kulisy i sam osprzęt podpięty do iPhona i robiło wrażenie :D
Jednak wiadomo że obecnie kupując flagowca to raczej te nagrania wyjściowo są bardzo dobre już.

Super pomysł na pokazanie co aparat telefonu potrafi "w boju".

No trochę czas najwyższy, grafiki przecież już są generalnie o 3 geny wyżej (RTX: 2000, 3000 i aktualna 4000).
Tym bardziej jak ceny RTX-ów nieco się uspokoiły te tańsze modele można już dostać w przystępnej cenie.

@wojtek_pl powody są prawdopodobnie 2-3 bo samsung oficjalnie nigdy nic konkretnie nie powiedział i ciężko się doszukać konkretów jednak:

1) Qualcomm jest firmą amerykańską więc pewnie jest tu konflikt interesów aby samsung pchał swoje procki do kraju który ma jedną z największych na świecie firm produkującą mobilne procesory, zapewne było ultimatum albo samsungi ze Snapdragonem albo wcale na USA.

2) Amerykańskie telefony mają nieco inaczej skonstruowane anteny w smartfonach i wgl działanie sygnału sieci komórkowej odbywa się na nieco innych pasmach częstotliwości do tego stopnia że w niektórych sieciach komórkowych możesz wgl nie mieć zasięgu albo problem ze stabilnością sieci lub też problemy z choćby rozmowami przez telefon czy stabilnością internetu z karty SIM.
Przykładowo już od IPhone 14 z rynku amerykańskiego funkcjonuje tylko i wyłącznie e-sim, amerykański iphone po prostu nie ma tacki ani slotu na kartę można tylko przez e-sim dodać kartę, trochę niespodzianka dla kogoś kto nie zaznajomi się dokładnie z różnicami między wariantem na USA a EU.

3)prawdopodobnie (nie mam tu żadnych argumentów popierających) jednakże Exynos mógłby bez odpowiedniego dostosowania nie obsługiwać ich sieci komórkowych w ogóle albo były by z tym problemy. Dlatego możliwe że wsadzenie w modele USA proca snapdragon po prostu było prostszym lub tańszym rozwiązaniem niż przerabiać exynosa pod amerykański standard sieci komórkowej lub tworzyć pod wersję na rynek USA która obsłuży ich sieci.

Problemem nie będzie fakt że następne "eSki" nie dostały by snapdragona a globalnie exynosa. Wystarczy procka odpowiednio dopracować i nawet jeśli wypadałby nieznacznie słabiej ale gdyby exynos dobrze zarządzał energią, nie przegrzewał się przy byle aplikacji (nie mówiąc o graniu) to zdecydowana większość zainteresowanych byłaby skłonna przeboleć brak exynosa. Jednakże jest jak jest z tym prockiem i każdy świadomy człowiek wykładający taką kasę na telefon nie zamierza kupować telefonu za duże pieniądze który już się grzeje i traci ostro na baterii choćby przy przeglądaniu social mediów. Takie zachowanie można usprawiedliwić w klasie budżetowej no ewentualnie w najtańszych średniakach ale nie we flagowcach. Po to człowiek płaci za TOPke żeby mieć porządny telefon który bez zająknięcia podziała kilka lat i sprosta wszelkim zadaniom.

Halo halo jaka darmowa przecież co miesiąc obowiązuje abonament telewizyjny, więc jaka darmowa. To że mało kto opłaca ten abonament to już inna para kaloszy bo nie mają za bardzo jak egzekwować opłat jak i kar za nie płacenie.

Najlepszą wiadomością premier stycznia jest to że lektor wrócił :D
Mooooże sięgnę po tekkena jak cena nie będzie zwalać z nóg.

Fakt gry są za tanie ale DOBRE gry. Bo jeśli mówimy o większości ścierwa na które wydajemy koło 1000zł (tak doliczmy edycje ultimate które zawierają wszystko/prawie wszystko plus DLC) zamykamy się niekiedy nawet w kilku tysiącach aby dostać pełną zawartość gry która niekiedy nawet po takim rozbudowaniu wciąż jest przeciętna/słaba.
Za dobrą gierkę owszem można żądać więcej jednak obecnie dostajemy często produkty beta za które płacimy już na początku a dostajemy produkt ukończony po kilkunastu miesiącach.