Adiqq

Prąd to przyszłość, przynajmniej w tej dekadzie. Jak chcemy jako Polska czy UE być niezależni energetycznie oraz zmniejszać emisje gazów cieplarnianych to paliwa kopalne odpadają. Energetyka jądrowa z dnia na dzień nie powstanie u nas, więc musimy się też skupić na słońcu i wietrze, ale mamy też u nas np. energię geotermalną i inne źródła. To jest też jedna z zalet energii elektrycznej, że różne źródła energii mogą zostać zamienione na prąd, więc taka pompa ciepła zostanie na długo.

Dla pomp ciepła powinna być po prostu odrębna taryfa. Nasze państwo jest zobowiązane do redukcji produkcji CO2 i nikt tu nikomu łaski nie robi w ten sposób, że społeczeństwo chce inwestować w zieloną energię i rozwiązania korzystające z energii elektrycznej.

A ja polecam zainteresować się programem Lewicy Razem i posłuchać wywiadów z osobami takimi jak Adrian Zandberg czy Paulina Matysiak. Jest konkretnie i na tematy, które nas wszystkich dotyczą, ale co kto woli. Jedni wolą poważnych polityków, a inni oglądać licytację na populizm i narzekać, że nie ma na kogo głosować, bo widzą tylko Tuska, Kaczyńskiego albo faszystów.

Korporacja robi to co korporacje zawsze próbują robić. Wyzysk, wicie się, że ich prawo nie dotyczy, a kto wie gdzie mają powsadzanych swoich ludzi i kogo przekupują. Jakiś czas temu jakiś amerykański kon trojański się oburzał, że nie może pracować w UE i ustawiać prawa pod korzyść USA, a ostatnio chcą wrzucić byłego pracownika Shella na pozycję komisarza ds. klimatu.

Nie dajcie się nabrać korporacjom, im tylko zależy na zysku, niszczą planetę, niszczą ludzi, zniszczą wszystko dla pieniędzy. Ameryka to już dzisiaj dystopia z Cyberpunka, gdzie korporacje ustalają przez polityków prawo. Jak była pandemia to sobie nawzajem naudzielali ogromnego wsparcia z publicznych pieniędzy, a potem plują jadem, jak raz chciano zrobić coś dla ludzi i im anulować absurdalne długi za studia, które ludzie spłacają przez dekady i końca nie widać.

Ostatnio wyszło, że Elon Musk, który Starlinka zbudował za kasę od rządu, po cichu wyciął dostęp Ukrainie w momencie, gdy egzekwowana była specjalna operacja przeciw Rosji. Jawny sabotaż tym wszystkim cwaniakom uchodzi na sucho.

Nauczcie się, że wszyscy miliarderzy są tacy sami, takiej kasy nie robi się uczciwie z szacunkiem dla ludzi, tylko ich wykorzystując. Nie ma od tego wyjątków, bo jak ktoś jest dobrą osobą to nigdy takiej kasy nie będzie posiadał, a ich dobroczynność polega głównie na oszustwach podatkowych, bo kasę wyciągają przez własne fundacje. Znajdą się dobrzy milionerzy, czyli osoby, które się dorobiły, ale nie mają nie wiadomo czego i pomagają innym, ale istnieje granica powyżej której jest już tylko chciwość. Każdy chce mieć dom czy auto, ale ci najbogatsi mają średnio po kilkanaście domów i samochódów, nie wspominając o jachtach czy prywatnych odrzutowcach.

Zawsze bawią komentarze osób tutaj, które uważają, że będą sobie normalnie żyć, jakby nic się nie działo. Był czas na działanie to właśnie tacy ignoranci twierdzili, żeby nie robić nic, choć od początku było wiadomo, że skutki odczują przyszłe pokolenia. Dzisiaj ciągle możemy jeszcze próbować minimalizować straty, a efekty zmian klimatycznych zaczynają już być widoczne.

Potem będzie tylko gorzej, bo globalnego ocieplenia nie da się okiełznać w rok czy 5 lat. To co robimy kumuluje się w ekosystemie, aż dojdziemy do momentu, gdzie wzrost temperatury zacznie się nakręcać bez naszego udziału. W tym roku były pożary lasów w Kanadzie, co w momencie jak takie pożary na świecie zaczną być wszędzie normą?

Nawet jak ktoś myśli, że Polska ma super klimat i nas jakimś cudem nie dotknie głód ani susze to wystarczy pomyśleć tylko o tym ile ludzi będzie uciekać np. z Egiptu, jak temperatury staną się zbyt wysokie dla naszego życia. Armie będą stać na granicach i strzelać do milionów uchodźców? Tragicznie to wszystko się skończy, ale tak to jest jak ludzkością kieruje tylko chciwość i pozwalamy najbogatszym świata dopuścić do takiego upadku.

Podstawa rachunku przy elektryku to własny dom z fotowoltaiką, ładowanie z własnych nadwyżek energii i jeżdzenie raczej na krótkich dystansach, a nie robienie codziennego tournée po Polsce. Muszą też jeszcze potanieć te elektryki, bo na razie w praktyce są droższe i mniej dostępne, dopłaty są śmieszne, więc zostają raczej ciekawostką dla przeciętnego Polaka, chyba że kogoś nie rusza wyrzucenie 100-200 tys. zł, jak na benzynę znajdzie się coś przyzwoitego za 30 tys. zł.

W dobie komunikatorów takich jak Discord czy Messenger, GG niestety nie ma za bardzo czego szukać.

Ja tam póki co korzystam z Google, ale nie ma co ukrywać, że z świetnej wyszukiwarki stali się straganem na którym sprzedawca najpierw próbuje ci wciskać to co akurat reklamuje, a dopiero potem może wskaże na to czego szukasz. Ot, kolejna korporacja dla której pieniądze są na pierwszym miejscu, a użytkownicy przyzwyczajeni do marki to jakoś to przełkną. Tylko jak zawsze do czasu, bo w końcu po prostu alternatywy będą lepsze.

@UglierOrlock I kolejne dziadowskie myślenie, myślisz, że zmiany klimatyczne następują w momencie? Całość się rozegra na przestrzeni wielu dekad, ale jak już ignorantów dotkną skutki to będzie za późno na jakiekolwiek działanie. To, że ty nie widzisz wzrostu anomalii pogodowych czy zniszczeń ekosystemu i wymierających gatunków to nie znaczy, że to się nie dzieje. Elity latają odrzutowcami ile chcą przez takich matołków, którzy widzą tylko czubek swojego nosa, a im pozwalają na wszystko. Tobie zabiorą wszystko i będziesz bredził, że to jakiś komunizm, a nie globalne drenowanie pracowników przez bogatych. Fotowoltaika to jedna z rzeczy, na której nie mają jak zarabiać poza produkcją paneli, więc im na rękę jest, żebyś tkwił dalej przy ropie, a ty ich będziesz jeszcze bronił.

Szkoda na tym portalu komentować, bo macie zerowe pojęcie o ekologii, bo się potraficie nasłuchać tylko jakichś szarlatanów, którzy wam każdy kit wcisną, nawet jak sobie sami tym robicie krzywdę.

@BariGT I takie to dziadowskie myślenie, dajesz się bogatym za nos wodzić, bo myślisz, że kogoś twoje grosze obchodzą, a oni w tym czasie niszczą nasze środowisko do życia, a ty ich będziesz jeszcze bronił swoimi urojeniami.

Ciekawe co sceptycy klimatyczni będą mówić za 20-30 lat. Jak ktoś słucha naukowców to zdaje sobie sprawę, że już przespaliśmy moment, gdy można było relatywnie bezboleśnie zapobiec ociepleniu klimatu, teraz to już zostaje pytaniem czy przywalimy o barierkę jadąc 60 czy 200 km/h. Jak ktoś jest starym dziadem to może sobie głupoty pisać, młodzi natomiast będą żyć w tym "wspaniałym" świecie stworzonym przez dziadów, których to nie obchodzi.