Mroczne jest pokazanie ciemnej strony rebelii, że walka toczy się nie tylko na otwartym polu i wiadomo kto jest w 100% dobry a kto zły. Tu rebelia ucieka się do metod jakich nie powstydziłoby się imperium. Dodatkowo znając Łotra1, płynnie przechodzimy do "Nowej Nadziei" gdzie bohaterowie za wszelką cenę chcą wykorzystać zdobyte plany bo wiedzą ile kosztowało ich zdobycie. Dodatkowo dziwnym faktem było zbudowanie gwiazdy śmierci z niedomkniętym kanałem wentylacyjnym idealnie dopasowanym do torped X-wingów, po Łotrze zaczyna to nabierać..niewielkiego ale jednak sensu :)
0
bielin
Moim skromnym zdaniem to przebudzenie mocy było niemiłosiernym gniotem...wtórnym, który brałem na 4 razy bo za każdym przysypiałem. Leia (Carrie Fisher) postarzała się nie tylko fizycznie ale i mentalnie (sztuczne i naciągane sceny) . Uważam że Łotr1 to bardzo dobry, szybki film! Mroczny!! (nareszcie) a nie wymuskany jak "nowa trylogia" - vide błyszczące stateczki, syntetyczne miasta, bohaterowie bez moralnych rozterek.
Tu faktycznie dużo patosu, może za dużo ale właśnie patosem karmią nas wszyscy i nawet w realnym życiu ludzie zdolni są do zrobienia rzeczy absurdalnych, samobójczych i sprzecznych z logicznym myśleniem i instynktem samozachowawczym (Sparta, Samosierra, Powstanie warszawskie itd) tylko dzięki PATOSOWI, który tym czynom towarzyszy (śmierć za ojczyznę, przekonania, wolność?)
Jak zapewnić sobie odrobinę kina w domu? Nowe soundbary Sony zgłaszają się do pomocy
11 komentarzyDyskutuj z nami!Łotr 1: Gwiezdne Wojny – historie – mroczne widmo nie śpi
44 komentarzyDyskutuj z nami!Tu faktycznie dużo patosu, może za dużo ale właśnie patosem karmią nas wszyscy i nawet w realnym życiu ludzie zdolni są do zrobienia rzeczy absurdalnych, samobójczych i sprzecznych z logicznym myśleniem i instynktem samozachowawczym (Sparta, Samosierra, Powstanie warszawskie itd) tylko dzięki PATOSOWI, który tym czynom towarzyszy (śmierć za ojczyznę, przekonania, wolność?)