Bloodhound

RX 590 mam, to spoko, będzie wypas na minimum i może mi się buda nie spali. ;)
Jedynka opykana. Fajna gra z klimatem. A dwójkę ogram pewnie za jakieś 5 lat, jak mi sprzęt w drodze naturalnej ewolucji dociągnie do jej wymagań.
Zresztą co tam sprzęt, za chwilę rachunek za prąd będzie jak zakup takiego RTX 3070 co miesiąc. :-P

Po mojemu - zbyt dosłowny. Będzie lipa.

Jest. Prosta i lekka. Spamer ma tylko jedną szansę się dodzwonić. Potem ląduje na czarnej liście i voile'a.
Plusem jest możliwość zablokowania numerów prywatnych (bez identyfikacji).
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.vladlee.easyblacklist&hl=pl

Taaak, pieniądze z abonamentów za usługi takie jak m. in. Netflix z pewnością przysłużą się polskiej gospodarce. ;)

Xperia Z1, czas pracy na baterii odczuwalnie się skrócił na L 5.0.2. Wiele wskazuje na to, że przyczyną są błędy systemu (wycieki pamięci) prowadzące do nieuzasadnionego zamykania procesów przez system i ich ponownego uruchamiania. Podobno 5.1 ma to załatane. Podobno ...

Żadna łaska ze strony Sony. Andek 5.0.2 jest prawie tak felerny, jak pierwsze dwie aktualizacje Xperii do KK, gdy telefon tracił podstawową funkcjonalność (np. dzwonki były odtwarzane nie przez głośnik zewnętrzny, tylko głośnik słuchawki). Lollipop 5.0.2 to wycieki pamięci, niekontrolowane uwalanie aplikacji pracujących w tle, ponowne uruchamianie launchera po wyjściu z aplikacji pełnoekranowej lub jego zwiecha i drenaż baterii. Za dużo tego jak na dojrzały system jakim ma być Lollipop.
Żałuję aktualizacji ze stabilnego KK. Jakoś przebieduję do lipca (oby się nie spóźnili), ale jak 5.1 nadal będzie robił takie fochy, wracam do KK.
Tym, którzy mają możliwość aktualizacji do LL 5.0.x, a jeszcze tego nie zrobili, radzę się wstrzymać. Zaoszczędzicie sobie nerwów i frustracji.

Cóż, zgadzam się z powyższym - seria UT była zbyt trudna dla przeciętnego gracza. Dla mnie poziom trudności w tym przypadku stanowił czynnik motywujący. Do dzisiaj to jedyna gra, do której często wracam i tłukę dla relaksu. Siadasz 30 min naparzania i żyłach płynie czysta adrenalina. Mnie najbardziej do gustu przypadła ostatnia edycja, czyli UT3.
Przy okazji nadmienię, że UT3 to nie tylko ostra naparzanka na skillu, ale także rewelacyjna platforma do rozwijania grupowej strategii np. w trybie Warfare. Ehhh, szkoda, że Epic zlał temat.

Alternatywą jest aplikacja Catch. Co prawda tylko po angielsku (w tym przypadku to nie ma żadnego znaczenia). catch.com