charusexex

przecież nie musisz grać na łatwiejszych poziomach, prawdaż:)? No nie musisz. ja też nie. Ale nie mam problemu z tym, ze mniej zaawansowani nie dostana zawału na poziomach łatwiejszych dzięki czemu za jakis czas będa grali lepiej. No to się pochwaliliśmy zaawansowaniem i spokojnie możemy rozmawiać na temat.

Faktycznie o tym trybie wyzwań nie było dotąd w ogóle nigdzi emowy. Dobry pomysł i knebel dla marudzących, że "eeee pooznaczani wszyscy, jakie tu ułatwiacze":) Co do działania - istotnie na to wygląda, ze ostro na plus. A tutaj na desr proszę bardzo - kawałek Snipera z juz podłożonym polskim dubbingiem: tak jak myslałem - Stramowski bardzo dobry jest! bitte -> https://www.youtube.com/watch?v=Qpwh31bktdo

Muszkiet? No muszkiet;))))))))))) nie wyrobię. Ale taki XVIIIwieczny raczej, bo kaliber jak na muszkiet potocznie postrzegany - niewielki. Z czegos takiego strzelali z wielbłądów na "Lawrence z Arabii":) No to ciekaw jestem, jak z tego sie pociągnie czy monitor nie eksploduje;)) I co z tłumikiem;)? Dobrze widze mosina z II wojny czy okulary zmienić? No ale skoro muszkiet jest, to czemu nie i mosin?

Jasna sprawa, że dzięki grom (troche podobnie jak z kinem) mozna odlecieć od prozy codziennej i całe szczęście, bo by szło kompletnie zwariowac. Gry maja te przewagę, ze - przy owartym swiecie szczególnie - nie jest to jeden seans, za kazdym razem taki sam.:) No i tu sgw3 - wygląda że - takie oczekiwania powinien zaspokoić. jakoś mi nie wygląda na to, zeby było inaczej, przynajmniej w świetle tego wszystkiego, co do tej pory mozna było w sieci zobaczyć.

imponujaco ten aresenał wyglada. Strach sie bać bedąc po drugiej stronie, no ale to mi nie grozi. (odpukać). Łysy - pełne moje poparcie w kwestii muzyki kompletnie nie pasującej do tego, co puszczali z samej gry. Snipero disco jakies takie, masakra. ja tego nie chce!

"Ciekawsze to będzie niż wildlands < - > Bardzo wątpię, zresztą to zupełnie inne gry. " Co do tego, że bardzo różne gry, to zgoda. Ale co do bardzo wątpię, czy lepsza, to rzecz do dyskusji. Wildlands niestety (mnie) nieco zawodzi, a sgw3 (na obecnym etapie) wręcz przeciwnie. Aczkolwiek pogram w obie. Bardziej mnie interesuja po prostu misje singlowe, więc co tu sie dziwić? A poza tym jednak w przypadku snipera skok w stosunku do dwójki jest zasadniczy (na szczęście0>)

nowe co?:) Czy Tuska wybiora czy jak? Wal smiało o co chodzi, bo mi sie szklana kula stłukła a wróżbita maciej nieodbiera telefonów. Próbowałem też na 112 ale oni tam wszyscy pijani leżą pod stołem.

graficznie lepsza od SE? a pewnie że tak:)

stanimal - szczególnie ta grubszym prętem, bardziej skomplikowana. przynajmniej jak dla mnie. A ponoć najlepszej nie dali w becie do trstowania

suntzu - oczywiscie, ze wazny jest finalny gameplay, ale nie jestesmy w fazie finałowej, jeszcze, Na razie faza eliminacji grupowych, sciślej - mecz beta test. I tu moim zdaniem mecz jest przez trójkę wygrany. (czy gra polska czy z san escobar - jest mi obojetne - wazne, że zapowiada się bdb, co juz ta beta pokazuje)

"Dla ochroniarzy czy sprzątaczek oznaczać powinno to więc wzrost wynagrodzenia, ale już dla informatyków – poważny spadek."
Z ttym drugim nie polemizuję, bo nie ma z czym, bedzie jak napisano. natomiast co do ochroniarzy i sprzątaczek - po prostu "na ochotnika" napisze cos w rodzaju prośby do pracodawcy, by im pozwolił pracowac za mniejsza stawkę.:)

też. jesli to kompletna lista, to nie widze tu niczego, co bym chetnie zaptaszkował;) Moze w lutym

ano dobrze, ze multiplayer bedzie, pewnie, ale mnie bardziej interesuje dobre solo no i co-op. Tutaj chetnie bym "na własnej skorzę" przedpremierowo sprawdził co i jak. tylko jak:)?

W wielkiej mierze podobieństwa gier o których z reguły mowa w podobnych przypadkach wynikają z silnika wspólnego dla nich (tych podobieństw uniknąć się nie da), z niszy w jakiej dana gra się sytuuje, czyli nieuniknione również podobieństwa fabularne, ze o "okolicznościach przyrody" nie wspomnę. jednym słowem podobieństw kompletnie bym się nie czepiał, chyba to cos nowe, a podobne do starszego, jest w rozgrywce od starszego gorsze. Wtedy co innego, ale teksty o podróbach uważam za nieadekwatne do sytuejszyn.