Avatar użytkownika

digitmaster

data dołączenia:

Moje komentarze (1747)

    • Avatar użytkownika digitmaster
      digitmaster
      "Tutaj pojawia się jednak pytanie: skąd się bierze tak niska cena dysku ADATA Elite SE880? Najpewniej wynika to z dużych zapasów w sklepach, które zostały zakupione jeszcze przed podwyżkami cen pamięci NAND."

      Pudło. Niższa cena bierze się z tego że użyte kości nie przeszły QA i zostały zdyskwalifikowane jako kości do klasycznego dysku pod interfejs NVMe. Dysk przenośny jest poddany zupełnie innym obciążeniom i jest zdecydowanie większa szansa że dotrzyma gwarancji oraz nie będzie widoczna niższa wydajność kości, która wyszła by przy pierwszym po zakupowym teście wydajności dysku.
      0
      • Avatar użytkownika digitmaster
        digitmaster
        @Konstanty Młynarczyk plecak ucieczkowy jest dobrym rozwiązaniem nawet do samochodu, kiedy utknie się na trasie i albo będzie trzeba dać sobie radę na czas np. odblokowania drogi albo np. jak będzie trzeba opuścić samochód żeby np. sprowadzić pomoc, pójść większy kawałek po wachę itp.
        0
        • Avatar użytkownika digitmaster
          digitmaster
          @Konstanty Młynarczyk W samochodzie mam plecak w bagażniku, który jest dostosowany do przygód które mogą mi się przytrafić w trasie – mam zapas wody, jedzenia, ciuchy na zmianę, awaryjną komunikację, drobny sprzęt naprawczy i kilka przydasiów na wypadek jak bym musiał pozostawić samochód i gdzieś dojść (po pomoc, wachę czy inny scenariusz na który się mniej lub bardziej przygotowałem.
          W domu mam plecak ucieczkowy dla każdego członka rodziny, który jest dostosowany do ich potrzeb, a przez to że wszyscy lubimy biwakować i wędrować z plecakiem to zarówno dobór wyposażenia nie jest przypadkowy jak i waga dobrana do możliwości i potrzeby marszu ok 60 km do jednego z punktów ewakuacji daleko za miastem.
          Fajnie jest pogadać, ale niestety ograniczenia ilości znaków w komentarzach nie
          1
          • Avatar użytkownika digitmaster
            digitmaster
            @Konstanty Młynarczyk W kwestii noża wychodzę z bardzo praktycznego założenia – im prostszy tym lepszy. Folder może zawieść. Tani multitool również. Ba! LM TTi i się rozwalił przy używaniu kombinerek i chwała producentowi za 25 lat gwarancji. Nie chcę tu robić dygresji nt. wyższości Swiss Toola nad Leathermanem, ale każde narzędzie jest zawodne, ale to najprostsze z reguły starcza na dłużej. Mory też nie polecę, ponieważ za „tę dobrą” trzeba dać więcej niż za sensownego Schrade czy innego fixeda. Folder może nie mieć na tyle dużego zapasu mocy żeby wytrzymać cięższe zadania, a wydawać kasę na dobrego customa za 2 tysie to temat z kosmosu.
            Komunikacja awaryjna to dość śliski temat, ponieważ jeśli popatrzysz na fajne małe radia fm z wbudowanym aku i sensownej jakości/czułości elektroniką to okaże się za 100 zł więcej masz radio globalne o takim zakresie częstotliwości i jakości że gdzie byś nie był (no może poza punktem Nemo) to coś odbierzesz.
            Z tym gotowaniem na kilka dni na kartuszu 100g to trochę poleciałeś
            1
            • Avatar użytkownika digitmaster
              digitmaster
              @nazwapl
              "Certyfikat SSL w nazwa.pl w zależności od szyfrowania można kupić już od 100 zł netto w promocji."
              Tak, promocja na pierwszy rok do wykorzystania raz na klienta. Znana praktyka jak z domenami, które kosztują kilka złotych w pierwszym roku.
              "Certyfikaty SSL dostępne w naszej ofercie to usługi, za które ponosimy pełną odpowiedzialność."
              lachy nie robicie, bo macie ubezpieczenie, a za certyfikat nie musicie ponosić pelnej odpowiedzialności, ponieważ nie prowadzicie własnego authority. Kupujecie po prostu cert wysokiego poziomu i tyle. koszt ponosicie raz, bo i tak musicie, a potem robicie tylko child cert jako usługa.
              "Dlatego posiadając certyfikat SSL w nazwa.pl można mieć pewność, że będzie on prawidłowo funkcjonować przez cały okres, na jaki został wydany."
              Tak, tak... Jak z każdym innym certyfikatem. Póki CA wystawiającego nie zostanie skompromitowane to każdy certyfikat dla 99% klientów będzie tak samo dobry. Czepiać się można jedynie LE, które rzeczywiście powinno być używane tylko do celów wewnętrznych.
              "Jeśli miał Pan jakiekolwiek problemy i trudności w zarządzaniu naszymi usługami, chętnie ich wysłuchamy i postaramy się wyjaśnić wszelkie wątpliwe kwestie.
              Biłem się z wami prawie rok ponad 10 lat temu. Dlatego straciliście niemałego klienta i cały wianuszek innych, którzy przechodzą albo na moje rozwiązania, albo na konkurencyjne rozwiązania gdzie ogarniam migrację
              1
              • Avatar użytkownika digitmaster
                digitmaster
                Byłem wiernym klientem przez pierwsze 15 lat mając kilkanaście dedyków. Potem przeniosłem się na OVH które jest zwyczajnie tańsze, ma więcej usług i zdecydowanie lepszy support. Niestety NetArt jest bardzo słaby i nie ma roku, żeby kolejni klienci nie zgłaszali się z problemami, które mimo rozwiązania zawsze prowadziły do przeprowadzki do innych usługodawców. Nie wspomnę o kosztach za SSL, które w ostatnich latach odleciały w kosmos. Naiwniakom wciska się ssl z wildcardem za 400 zł netto na rok, podczas gdy cloudflare daje za darmo ssl od googla, gdzie authority nie jest wcale takie słabe, a mimo to "wsparcie" nazwy uparcie przyrównuje je jakościowo do LE :D
                1
                • Avatar użytkownika digitmaster
                  digitmaster
                  @paankracyki Wyższa cena jest zrozumiała, ponieważ nowe maszyny do litografii kosztują i inwestycja musi się spłacić. Problem z wolumenem jest taki, że kontenery na odprawie celnej w Rotterdamie już są sprzedawane do hurtowników. Jak sklep detaliczny nie ma powiązania ze sporą hurtownią albo co najmniej dobrych układów to bardzo mało kart spada na rynek detaliczny. Zwłaszcza w Polsce jest problem, ponieważ nasze duże sieci mają swoje działy B2B i logistyka zawsze w pierwszej kolejności przechodzi przez dział KAMów nim trafi na magazyn detaliczny.
                  Odnośnie uzależnienia to trochę nie tak działa. Fabryka TSMC ma spore opóźnienia z tytułu braków w rekrutacji wykwalifikowanych pracowników i rząd USA próbuje na kanwie zagrożenia z CHRL wytransferować część pracowników z wyspy do budowanej fabryki w Arizonie. Dodatkowo informacja z dzisiaj, TSMC chce wybudować trzecią fabrykę pod Phoenix w zamian za pomoc publiczną, a w podtekście były również ubezpieczenia korporacyjne obejmujące ryzyka z tytułu ciągłości łańcuchów dostaw.
                  Ponadto ja bym się nie dziwił. Każda firma hi-tech jest nastawiona na silny R&D, który kosztuje i który musi kosztować bo konkurencja nie śpi. Łącząc to z koniecznością wypracowania zysków, a co za tym idzie dywidendy dla udziałowców trzeba bardzo dobrze kontrolować cenę produktu. Raz ze względu na ograniczone moce przerobowe nowych linii, dwa koszty pośrednie jej otwarcia, trzy choroby wieku dziecięcego w pierwszym kwartale od premierowego wypustu.
                  -3
                  • Avatar użytkownika digitmaster
                    digitmaster
                    Niestety, ale z prawnego punktu widzenia FB nie ma sobie nic do zarzucenia. Udostępnia uwierzytelnianie dwuskładnikowe wraz z najsilniejszą metodą, czyli kluczem U2F typu Yubikey, który do tej pory nie został złamany czy podsłuchany. Zgodnie z zasadami za odpowiednio zabezpieczony dostęp do serwisu odpowiada użytkownik, ponieważ dostawca usługi wg regulaminu zapewnił odpowiednie technologie do weryfikacji dwuetapowej.
                    To jest problem w braku odpowiednich regulacji. Legislacja zwyczajnie nie nadąża za zmianami i o ile sektory kluczowe typu bankowość muszą być regulowane i na podpowiednie wymuszenie bezpieczeństwa ze strony zarówno fronendu jak i backendu idzie odpowiednia kasa zarówno z podatków od strony państwa jak i z prowizji za wszelkie usługi bankowe ze strony sektora, to w sektorze mass mediów temat jest ogarniany przez firmy na płaszczyźnie prawnej oraz bezpieczeństwa operacyjnego oraz ryzyk biznesowych. Od strony użytkownika temat jest traktowany po macoszemu, ponieważ nawet najszczersza chęć zmian kosztowałaby za dużo.
                    -2
                    • Avatar użytkownika digitmaster
                      digitmaster
                      @PerfectDAY Uniwersytet Kalifornijski w Berkley od ponad 20 lat utrzymuje platformę BOINC aby przetwarzać w sposób rozproszony gigantyczne ilości danych przy udziale zarówno potężnych maszyn jak i komputerów domowych wolontariuszy.
                      0
                      • Avatar użytkownika digitmaster
                        digitmaster
                        @vacotivus wydaje ci się, że wjechałeś mi na ambicję. Zwyczajnie mam w naturze nieść przed sobą kaganek oświaty dla ludzi spoza branży, bo bezpieczeństwo społeczeństwa zależy od wszystkich, więc wszystkich trzeba też edukować. Szkolenia też mam w portfolio zarówno dla osób prywatnych jak i firm na vat 0%, jak potrzebujesz czegoś lajtowego na wejście w temat to daj znać.
                        0
                        • Avatar użytkownika digitmaster
                          digitmaster
                          @vacotivus znów udowadniasz że nie masz pojęcia o branży oraz że brak ci umiejętności czytania ze zrozumieniem. Napisałem wyraźnie że mam doświadczenie pentestera oraz redteamowca, ponieważ robiłem to w przeszłości. Wtedy mogłem się określać mianem eksperta, ponieważ potwierdzały to certyfikaty, które należy regularnie odnawiać. Przez kolejne lata jednak rozwinąłem się na tyle, że przekwalifikowałem się z eksperta praktycznego na właściciela firmy. Cały czas hobbystycznie zajmuje się np. hardware hackingiem czy zabawą metasploit, ale brak praktyki sprawił że ekspertem przestałem być. I zdaję sobie z tego sprawę. W między czasie wymieniłem jednak certyfikaty OSCP czy CEH na CISSP, CISA, ISO 27000 i inne. Też cybersec tylko inna ścieżka i nie tyle ekspercka, a wymagana żeby prowadzić ciekawsze projekty.
                          0
                          • Avatar użytkownika digitmaster
                            digitmaster
                            @vacotivus za eksperta się nie uważam. Mam jednak na tyle dużo doświadczenia i jestem na tyle dobrym rzemieślnikiem w tej branży, że bez problemów utrzymuję firmę która zajmuje się wdrożeniami. Ekspertami są moi pracownicy, ja nie muszę.
                            Ty za to w tym temacie nie wiesz totalnie nic, ponieważ nie umiesz się nawet odnieść merytorycznie do cudzej wypowiedzi. To oznacza że nie jesteś z branży cybersec i wiesz tyle co przeczytasz w internecie.
                            0
                            • Avatar użytkownika digitmaster
                              digitmaster
                              @Janisz problem nie jest w samym gotowaniu wody per se, bo tu rzeczywiście można odebrać wrażenie, że pomysł trąci myszką, ale w tym, że za turbinami parowymi idzie cała technologia związana nie tylko z napędzaniem generatorów elektrycznych, ale i wykorzystaniu energii mechanicznej do innych celów w kolejnych obiegach. Kolejne postępy technologiczne nie biorą się z powietrza. Żeby takowy nastąpił musi zajść korelacja wielu czynników - postęp w matematyce, fizyce, inżynierii materiałowej itp. Bez tego nie ruszysz.
                              Konwerter o którym piszesz to nic innego jak składowa sfery Dysona, co konstytuuje cywilizację poziomu 2 w skali Kardaszowa. My nie umiemy jeszcze ogarnąć tego co nam planeta oferuje np. magazynowanie energii wyładowań atmosferycznych, a ty kładziesz na stół pomysły rodem z książek SF.
                              Owszem, postęp potrafi dziać się skokowo, ale nie aż tak ;)
                              0
                              • Avatar użytkownika digitmaster
                                digitmaster
                                @PerfectDAY no właśnie nie za wiele. Największym zagrożeniem jest emisja promieniowania gamma, ale te jest sensownie pochłaniane przez obudowę samego reaktora. Powstałe podczas syntezy wolne protony i neutrony są łatwe do wyłapania.
                                2
                                • Avatar użytkownika digitmaster
                                  digitmaster
                                  "jeśli oczywiście nie każdy z domowników musi zacząć dzień od kawy, niewielki dzbanek jest jednak pewnym ograniczeniem."
                                  To zwiększamy dwukrotnie dozę kawy i potem rozcieńczamy ciepłą wodą tak jak w americano. Klasyczny przelew bez problemu zniesie takie zabiegi bez większego wpływu dla jakości naparu.

                                  Jeśli miałbym kupować przelew to wybrałbym Moccamaster. Wbudowany prysznic daje coś na miarę preinfuzji co poprawia walory naparu. Producent daje też 5 lat gwarancji względem konkurencji która ma tylko dwa.
                                  Nie mniej cały czas jest to przelew, więc kawa siłą rzeczy dupy nie urwie chyba że lubi się jasne i średnie palenia z segmentu 85+. Wtedy może całkiem miło zaskoczyć.
                                  0
                                  • Avatar użytkownika digitmaster
                                    digitmaster
                                    z praktycznego punktu widzenia być albo nie być dla tej karty to kompatybilność z API Glide, skierowane do fanów retro sprzętu, gdzie dobre wersje Voodoo bywają w zaporowych cenach. Niestety emulacja do tej pory wychodzi kiepsko.
                                    6