No i kolejna ściema tak jak z monitorami i tak samo z telewizorami że gorszej jakości matryce do Polski i cena kosmiczna a luksusowe do krajów bogatszych z cenami za grosze !!!!!!
Skargi napływające od konsumentów w ostatnich tygodniach dotyczyły właśnie słabej jakości obrazu trzydziestu dwucalowego telewizora . Po ponownym kupieniu tego modelu w innym kraju np w Anglii do testu okazało się, że faktycznie – badacze wykryli w nim kilka różnic w stosunku do poprzednich badań. I tak jakość obrazu obu telewizorów – tego kupionego na samym początku i tego kupionego ponownie – jest taka sama, kiedy patrzymy na ekran siedząc naprzeciw niego. Ale już gdy przesuniemy się nieco w bok, obraz traci na jakości. W pierwszym przypadku strata kontrastu przy kącie patrzenia 46º wyniosła 50%. W drugim, czyli w telewizorze dokupionym później, taka strata kontrastu widoczna jest już, kiedy patrzymy pod kątem 19º! Przy 50º zaś wskaźnik kontrastu spadł z 360 do 85. To oznacza, że kolory przestają być intensywne, biel staje się jasnoszara, a czerń – ciemnoszara. Generalnie obraz już nie jest tak wyraźny, jak wtedy, gdy patrzymy na ekran od frontu. Wygląda trochę, jakby coś go przysłaniało. Widać to na zdjęciu z badań, na którym prezentujemy oba urządzenia. To spory defekt telewizora. W teście oznaczałby obniżenie oceny.czyli Polscy pseudo biznesmeni sklepowi kupują tanio i sprzedają cenami zawyżone co dla mnie to jest oszustwo i krętactwo
Z tekstu wynika jedno - JESTEŚMY DYMANI PRZEZ MARKETINGOWCÓW na każdym kroku, a ta druga linia +12V wymyślona po to, aby producenci zasilaczy mogli sprzedać więcej tego chłamu. Zamiast skupić się na wysychających elektrolitach, to te gamonie wymyślają cieńsze przewody zasilające, w dodatku z aluminium zamiast klasycznej miedzi.
Nie wszystkie telewizory 4K są 4K - ujawniono specyfikację standardu
26 komentarzyDyskutuj z nami!Skargi napływające od konsumentów w ostatnich tygodniach dotyczyły właśnie słabej jakości obrazu trzydziestu dwucalowego telewizora . Po ponownym kupieniu tego modelu w innym kraju np w Anglii do testu okazało się, że faktycznie – badacze wykryli w nim kilka różnic w stosunku do poprzednich badań. I tak jakość obrazu obu telewizorów – tego kupionego na samym początku i tego kupionego ponownie – jest taka sama, kiedy patrzymy na ekran siedząc naprzeciw niego. Ale już gdy przesuniemy się nieco w bok, obraz traci na jakości. W pierwszym przypadku strata kontrastu przy kącie patrzenia 46º wyniosła 50%. W drugim, czyli w telewizorze dokupionym później, taka strata kontrastu widoczna jest już, kiedy patrzymy pod kątem 19º! Przy 50º zaś wskaźnik kontrastu spadł z 360 do 85. To oznacza, że kolory przestają być intensywne, biel staje się jasnoszara, a czerń – ciemnoszara. Generalnie obraz już nie jest tak wyraźny, jak wtedy, gdy patrzymy na ekran od frontu. Wygląda trochę, jakby coś go przysłaniało. Widać to na zdjęciu z badań, na którym prezentujemy oba urządzenia. To spory defekt telewizora. W teście oznaczałby obniżenie oceny.czyli Polscy pseudo biznesmeni sklepowi kupują tanio i sprzedają cenami zawyżone co dla mnie to jest oszustwo i krętactwo
Oficjalne wymagania sprzętowe Watch Dogs jednak bardzo wysokie - minimum 6 GB RAM
129 komentarzyDyskutuj z nami!Nowe rozporządzenie UE w sprawie zasilaczy komputerowych
87 komentarzyDyskutuj z nami!