Avatar użytkownika

Extisy

Moje komentarze (19)

    • Avatar użytkownika Extisy
      Extisy
      Aby nie być gołosłownym, wklejam artykuł benchmarka. Co prawda już leciwy, ponieważ liczy sobie prawie rok, ale podejrzewam, że dane nie będą się aż tak bardzo różniły w porównaniu z dniem dzisiejszym.

      http://www.benchmark.pl/aktualnosci/zainteresowanie-ios-w-polsce-spada.html

      Zacytuję ten urywek, który by mnie najbardziej zainteresował:
      "Jak popularność iOS w Polsce wypada na tale innych państw? W Słowacji, Bułgarii, Chorwacji i Czechach rynkowe udziały tego systemu nie wynoszą więcej niż 19%. Na Węgrzech oraz w Rumunii również popularniejszy jest Android, a udział systemu marki Apple osiągnął nieco powyżej 20%. Dla porównania w Danii i Belgii system iOS jest bardzo popularny. Belgowie cenią sobie system iOS i Android w równym stopniu. Statystyki są tam bardzo zbliżone. 48,70% udziału zyskuje Android, a 49,59% system iOS. Natomiast w Danii znacząco wygrywa system marki Apple, w sierpniu br. udział tego oprogramowania w ruchu z urządzeń mobilnych w tym kraju wynosił 72,81%, Android uzyskał 26,02%."

      A teraz Ku gwoli ścisłości przedstawię, jak kształtuje się pkb per capita w dniu dzisiejszym w poszczególnych krajach:
      Belgia - 45308 USD
      Dania - 60268 USD
      Polska - 15049 USD
      Bułgaria - 7929 USD
      Rumunia - 10081 USD
      Chorwacja - 14372 USD
      Czechy - 21707 USD

      Dane zaczerpnięte z: https://pl.tradingeconomics.com/countries

      Zauważyłeś pewną zależność?

      0
      • Avatar użytkownika Extisy
        Extisy
        Komentarz imo bez sensu. "Spowiadam się", bo odczuwam taką potrzebę. Nie czytaj, jeżeli Ci się nie podoba.
        0
        • Avatar użytkownika Extisy
          Extisy
          "Rozumiem, że jak ktoś jedzie sobie 20 km/h i blokuje całą ulicę, bo mu się nie spieszy, to zamiast dobitnie uświadomić taką osobę, wybierasz inną drogę?"
          Wyprzedzam go, po czym zaraz o nim zapominam. Dla czego chcesz ograniczać wolność jednych osób, kosztem poczucia komfortu drugich?
          Jasne, można rozmawiać z takim delikwentem, który zachodzi nam w jakiś sposób za skórę, ale czy powinniśmy bezwzględnie żądać od takiej osoby, aby nas posłuchała?
          Tu nie chodzi o potulne chowanie głowy w piach, ale o szacunek dla wolności wyboru innych.
          Nie rozumiem, dla czego swoje poglądy, potrzeby miałbym traktować priorytetowo, natomiast innych lekceważyć. Uważam, że należy w takich sytuacjach starać się jedynie dojść do konsensusu, a egoizm schować do kieszeni.
          A ta wstawka o wyprowadzce to był tylko teoretyczny kontrapunkt dla zarzutów dotyczących rzekomego smrodzenia (tj. argumentację, jaką mógłby przyjąć jego sąsiad). W życiu nie można myśleć zero jedynkowo. Najpierw należy zrozumieć zaistnienie pewnych zjawisk, a następnie próbować z nimi walczyć (jeśli to potrzebne).
          1
          • Avatar użytkownika Extisy
            Extisy
            Nie wiem, czym się tu denerwować. Chciałem się tylko podzielić własnymi spostrzeżeniami w tym temacie, na podstawie swoich dotychczasowych doświadczeń, które wyglądają tak jak je powyżej przedstawiłem. Ze sprzętu apple-a korzystam dopiero kilka miesięcy, wiec dopuszczam taką możliwość, że jeszcze mogę zdążyć się na nim przejechać. Jak na razie, się na nim nie zawiodłem.
            Problemy Twojego pokroju ze sprzętem apple'a w moim mniemaniu należą do rzadkości, choć nie wątpię w to, że takowe występować mogą (odnoszę się w tym momencie do kwestii wydajności). Natomiast jeżeli miałbym się jeszcze raz ustosunkować do sprzętu działającego pod kontrolą Androida, to co rusz spotykam się z pytaniami ze strony posiadaczy co mogą uczynić, aby owe urządzenia działały lepiej, ponieważ pojawiają się spore problemy z wydajnością. Nierzadko pojawiają się zwłaszcza po aktualizacjach systemowych. Ze strony posiadaczy iPhone, z takimi pytaniami się nie spotykałem. Na tej podstawie mniemam, że coś musi być na rzeczy i nie dopatrywałbym się raczej chęci dowartościowania się ich posiadaczy, poprzez negację negatywnych cech urządzeń, których są właścicielami.

            Zaintrygowało mnie jedno z Twoich twierdzeń:
            "iPhone, to telefon dla ludzi zakompleksionych, którzy wydając kupę pieniędzy na przeciętny sprzęt chcąc poczuć się wyjątkowo, więc dla własnego komfortu psychicznego nie powiedzą złego słowa o tym telefonie."

            Czy możesz mi napisać, na jakiej podstawie tak twierdzisz? Równie dobrze w ten sposób można się wyrazić na temat nabywców sprzętu innych marek, które bardzo często kosztują nie wiele mniej, niż urządzenia apple, to raz.
            Druga sprawa: to czy coś jest drogie, czy nie to pojęcie względne. Przykładowo w Stanach Zjednoczonych na takiego najnowszego iPhona stać już nawet zwykłego nastolatka, który jest sobie w stanie sfinansować jego zakup z własnych kieszonkowych. Urządzenia z logo apple'a na obudowie to tam chleb powszedni, przez co ich właściciel na pewno nie może czuć się wyjątkowo.
            Po trzecie: możesz mi wierzyć, lub nie (Twoja sprawa) ale osobiście nabyłem sprzęt od apple-a z innych powodów, niż przytoczyłeś w cytowanym przeze mnie zdaniu. Tj. ciekawość alternatywnego systemu, z którego dotychczas nie miałem okazji korzystać, oraz nie przyjemne doświadczenia związane z systemem od Google-a.

            Takie generalizacje moim zdaniem nie mają sensu.
            1
            • Avatar użytkownika Extisy
              Extisy
              Owszem, można. Sądzę jednak, że przy cenach tych telefonów to powinien być jedynie wybór danego posiadacza, czy takowy soft chce zmieniać czy też nie. Tymczasem coraz częściej zdarza się, że jest to obowiązek, o ile nadal chce się korzystać z danego urządzenia.
              Druga sprawa, że nie każdemu się chce, oraz nie każdy potrafi w ten sposób ingerować w swoje urządzanie. Nie ma takiego obowiązku.
              Urządzenie powinno być cały czas sprawne po wyjęciu z pudełka, przynajmniej przez okres gwarancyjny. Często się jednak zdarza, że dane urządzenie wymusza wręcz, aby go zmieniono na nowszy model jeszcze przed jej zakończeniem.
              1
              • Avatar użytkownika Extisy
                Extisy
                Masz sporo racji, aczkolwiek uważam, że pomiędzy niektórymi producentami jest wręcz rażąca różnica pomiędzy trwałością oferowanych przez nich produktów. Dla przykładu weźmy na tapetę serię smartfonów Galaxy od Samsunga, oraz iPhone od Apple-a. Znam sporo osób, które są w posiadaniu iPhone i z ręką na sercu mogę przyznać, że ani razu nie słyszałem, aby któraś z nich narzekała na spadek komfortu korzystania z owych urządzeń powstałych w wyniku aktualizacji systemu, a jeżeli jakieś komplikacje się pojawiały, to zazwyczaj bardzo szybko i sprawnie wszelkie błędy były niwelowane (za co ich sobie cenię). Natomiast u Samsunga wygląda to zgoła inaczej. Po felernej aktualizacji użytkownicy najczęściej są zostawiani na pastwę losu. Całe szczęście, że do takowych przykrych sytuacji dochodzi tuż przed premierą nowych urządzeń :) W najgorszym przypadku biedy konsumencik pójdzie do sklepu po nowe urządzenie i ma spokój na najbliższy rok.
                Wiele można apple-owi zarzucić, ale w kwestii obsługi klienta pozostali producenci do pięt jankesom nie dorastają. Znam osobiście pewnego gościa, który od momentu premiery iPhona 4s w naszym kraju korzysta z niego do tej pory (a warto zaznaczyć, że premiera ta miała miejsce już prawie 6 lat temu) a telefon sprawuje się nadal bardzo dobrze (mając za sobą wiele aktualizacji). Dla mnie jest to nie do pomyślenia, aby podoba sytuacja mogła się wydarzyć ze sprzętem od Samsunga.
                Nie wiem natomiast, jak wygląda sytuacja u pozostałych producentów, ale słyszałem, że pod tym względem u nich również jest nieciekawie.
                Zastanawiam się jedynie, czy ta różnica, na którą zwracam w tym poście uwagę wynika z chciwości producentów, którzy celowo podejmują wypominane przeze mnie kroki, aby zwiększyć popyt na nowe urządzenia, czy wynika to bardziej z faktu, iż Android z natury nie jest systemem idealnym? Słyszałem opinie, iż właśnie Android ma to do siebie, że jest bardzo toporny jeżeli chodzi o jego optymalizację. Na ten temat się już nie wypowiem, ponieważ się nie znam :) Może ktoś będzie miał więcej do powiedzenia na temat różnic pomiędzy tymi systemami w kontekście programowania?
                P.S. z góry zaznaczam, że nie jestem żadnym "fanboyem" apple-a. Nie mam żadnego interesu w tym, aby wygłaszać swoje opinie ślepo kierując się jedynie emocjami. Staram się jedynie jak najbardziej obiektywnie opisywać moje obserwacje.
                1