Avatar użytkownika Krzysztof

korpik

data dołączenia:

Moje komentarze (8)

    • Avatar użytkownika korpik
      korpik
      Zerknąłem na ten artykuł, bo sam ma Alcatela One Touch Idol Mini (dual SIM).
      I powiem... cóż. Właśnie przez takie testy kopiłem ten mój telefon.
      Alcatel ma jedną zasadniczą wadę, zarówno mój jak i ten testowany.
      Brak wymiennej baterii. Niby nic, ale baterie dostają mocno w kość częstym ładowaniem i doładowaniem. Trzeba pamiętać, że ich praca to zazwyczaj dość mocno określona ilość cykli, tym bardziej proces "doładowania" szybciej zbliża naszą baterię do momentu, gdy jej pojemność pozostanie tylko daną techniczną.
      Dalej... niestety nie ma w tych testach badanej jakości dźwięku. Ja się okrutnie zawiodłem na Idol Mini. O ile sam głośniczek jest znośny w sensie poziomu głośności dzwonków i jakości słyszanego dźwięku to na słuchawkach (oczywiście te z kompletu traktujemy tylko jako zbędny balast w pudełku...) jest tragedia. Dźwięk szybko jest "zapchany" i kompresja dynamiki ingeruje, a bas... Jaki bas? Coś co ma być basem udaje, że jest Smartfon Manty (MS 4701) ma lepszy dźwięk. A mój referencyjny Xperia U jest niedościgniony.
      Potwierdzam, że Alcatel i jego ekran IPS jest super. Wygląd i jakość spasowania, naprawdę zaskakuje. Właścicielem Alcatela jest TCL, dość mocno do jakości wykonania najwyraźniej przykładają wagę.
      Szczerze. Ja mam uraz do Alcatela, choć ten wygląda na wydajny, ja go nie chcę, bo lubię muzykę, jeśli ktoś jakoś zniesie niedoskonałości muzyki - Alcatel będzie mu pasował, a co ważne wyglądem na pewno jest ciekawy.
      0
      • Avatar użytkownika korpik
        korpik
        Coś ode mnie.
        Przyłączę się do wypowiedzi, na temat prawie uniwersalnych aparatów.
        Kiedyś, w czasach negatywów, szanowało się KAŻDE zdjęcie. Trzeba było wiedzieć o czasie naświetlania i czułości nawet na najprostszym aparacie o nazwie Smiena.
        Teraz wielokrotnie będąc w przybytkach handlowych słyszałem jak "znawcy z całej rodziny" podpowiadają - bierz lustrzankę, bo robi lepsze zdjęcia.
        A później taka lustrzanka za czterocyfrową z dwójką lub trójką na początku kwotę pstryka właśnie "u cioci na imieninach". Jeszcze co gorsza w tylko trybie Auto i patrząc na LCD.
        Podobnie wizjer. Robiłem zdjęcia Zenitem i do dziś nie wyobrażam sobie porządnego aparatu bez wizjera, choćby elektronicznego.
        Natomiast w drugą stronę. Szczerze, gdy idziecie z rodziną na plażę, to chce się Wam zabierać cały zestaw szkieł, statywów itd?
        Poza tym ja bym raczej miał obawy jeszcze o zapiaszczenie mechanizmów obiektywów.
        Zatem... Aparat uniwersalny? Tak ale określić trzeba przedział możliwych zastosowań. Ja uważam, że jeśli ktoś już ma jakieś pojęcie o fotografii, ale nie zamierza wydawać wielkich kwot na wielką torbę akcesoriów, to kupi Ultra Zoom-a z wyższej półki i wystarczy. Teraz korzystam z Olka SP-560 UZ i przyznam, że szybko nie zmienię - bo teraz większość podobnych konstrukcji już nie ma wizjera!
        Aparat systemowy? Hmmm... Ile to kosztuje... Poza tym kolejny aspekt - znów torba ze szkłami.
        W powyższym artykule są dwa skrajne światy lustra vs tani kompakt. Ciut mało...
        I tak jak wspomniał ktoś z przedmówców - nie tylko sprzęt, jeszcze operator się liczy.
        1
        • Avatar użytkownika korpik
          korpik
          Mam iPada 2.
          Jeśli ktoś mi powie, że idealny towarzysz - to chyba sam nie wierzy w to co mówi.
          Moje spotkanie z "japkiem" to:
          - brak możliwości przesłania zdjęć z telefonu od kolegi po Bluetooth, bo ma coś innego niźli to w/w "japko"
          - wiele rzeczy w sklepie jest NIEDOSTĘPNA na polski rynek (np. muzyka/książki) i jak ja tu mam się czuć, gdy chcę coś legalnie kupić?
          - przykład banalny, Angry Birds (dla moich dzieciaków), na Andku mam całą grę za free, a tu? 12 plansz - żart
          - ładowanie... tiaaa
          - pamięci już mi czasem zabrakło
          - aplikacje się "wywalają", w tym nawet Safari lubi to zrobić, więc nie jest to super stabilne.
          - pewnego razu zachciało mi się zalogować na stronę by pobrać fakturę i zapłacić za kablówkę. Oj, NIE MA FLASHA! Wiele stron jest nadal robionych na Flashu - sorki "japko" tu może jedynie stać i płakać (ja się wściekłem) Choćby strony z edukacyjnymi grami dla dzieci.
          - edycja dokumentów MS Office? tylko programy "chmurowe", w ogóle większość programów do edycji to "chmurowe" aplikacje, okropność.

          Jedyne plusy, to dość wygodne użytkowanie, dość wytrzymała bateria i szybkość pracy.

          To jest po prostu przykład, jak wmówić ludziom, że są lepsi, bo ugryźli jabłuszko i maja trochę raju.
          Tak - jest to hejt, ale hejt użytkownika. (na całe szczęście tego iPada wygrała dla mnie żona na urodziny)
          -1
          • Avatar użytkownika korpik
            korpik
            Ten test to trochę słabawy... Dlaczego nie było wcześniej testu Walkmanów SONY? Mój E430 bez większego problemu odtwarza bez przerwy przez ponad 24h! Co do narzekania na iTunes... Wybaczcie, ale jeśli korzystacie z odtwarzacza jako wymiennej pamięci, to chyba nie tędy droga. Jeśli coś jest do wszystkiego to jest do - no wiecie.
            0
            • Avatar użytkownika korpik
              korpik
              Myślę, że fakt pominięcie nawigacji w telefonie, zarówno zarówno aplikacji, jak i sprzętu, stało się trochę niefortunne. Jednak w ramach opisu cech urządzeń do nawigowania wyraźnie zostało ujęte, ze wskazany jest większy ekran, a jakoś nie znam telefonów z ekranem 4,3" czy 5".
              Oceniając urządzenia pamiętajmy, że jeszcze ważne są takie drobiazgi jak: jakość uchwytu, jego długość i stabilność i długość przewodu zasilającego. Coś, co początkowo możemy ignorować okaże się naszą zmorą. Tym bardziej że pojazdy maja różnie rozmieszczone gniazda 12V.
              A co do aplikacji. Jestem zdania, że każdy ma to co lubi i mu pasuje, bądź to co mu zainstalowano. Nie znam TomToma i tym bardziej nie mam prawa go oceniać, ale Automapa ma również możliwość blokowania odcinków dróg, dodatkowo jest bardzo mocno konfigurowalna. Jedną z największych wad AM jest brak w Polsce asystenta pasa ruchu.
              Jeszcze taka uwaga moja osobista... Szanowni nawigujący. Umieszczanie urządzeń nawigacyjnych pod lusterkiem, czy też w miejscach takich, które przesłaniają Wam prawie całe pole widzenia, ehhh. Nie wiem jak Was, ale mnie to razi. Te urządzenia to przecież ma być pomoc-asysta, a nie "autopilot".
              Pozdrawiam
              0
              • Avatar użytkownika korpik
                korpik
                Kolejny błąd.... Strona 6 - wymienione są TomTom, iGo8 i MioMap, a na zdjęciach jest TomTom, iGo8 (nie mylić z iGo8.3, albo Amigo) oraz ostatni obrazek to - AutoMapa z serii przed 5 (prawdopodobnie 4.2).
                Nie ma tam na zdjęciach MioMap.
                Apropos nawigacji - ekran ma kolosalne znaczenie jeśli chodzi o jego jasność i odporność na odblaski.
                Co do czułości odbiornika, wiele zależy też od... samochodu!
                Wystarczy metalizowana przednia szyba, lub ogrzewanie elektryczne przedniej szyby (taka delikatna siateczka wewnątrz) i już po zawodach. Urządzenie może łapać ze sporym opóźnieniem "fix"-a. Przerabiałem to z dwoma urządzeniami MIO P340 i Lark 50.1. W Skodzie Octavii i Fiacie Brava - oba urządzenia bardzo szybko odnajdywały się w przestrzeni, natomiast w Renault Megane II... masakra. Samo znalezienie dobrego miejsca dla odbiornika to niezłe wyzwanie.
                Zatem testy takie na "sucho" to jedno, a w samochodzie może się okazać inaczej.
                0
                • Avatar użytkownika korpik
                  korpik
                  Na wszystkie pytania da się odpowiedź znaleźć, ale faktem jest, że jedno jest... ciężkie :)
                  0