kzx9r

Przy zakupie nowego komputera na HDD był preinstalator tego tworu. Z ciekawości zainstalowałem w10. Ale po kilku dniach poleciał razem z HDD. Potrzebny był jakiś OS 32 bit. od Microtrolla. Padło na W7 (32 bity, moje oprogramowanie działa tylko na normalnym systemie 32 - bitowym, żadne symulacje, emulacji i inne wodotryski nie pozwolą uruchomić programu). Co do Windows 10. Nie mam konta na fiubzdziuku, na google, nie korzystam z WhatsUp, i innych pierdoł. OS jest mi potrzebny do uruchomienia oprogramowania, korzystania z przeglądarki, pobierania, wysyłania plików. Tylko do tego. Nie potrzebuję reklam, nie angażuje się świadomie lub nie świadomie w żadne statystyki. Cenię sobie prywatność. Windows 10 to jest narzędzie do inwigilacji nie OS. Linux jest o niebo lepszy od produktów Microsoft. Sam Microsoft powstał z przekrętu, gdy prekursor Linuxa już istniał. Disc Operation System nie został stworzony przez założyciela Microsoft. Pan Bill cały czas kombinował: DOS, IE, sprzedawanie danych osobowych klientów itd. A Windows 10 to już jest mistrzostwo świata, inwigilacja, telemetria po całości. Jak ktoś wspomniał o pewnym ministrze Josph-ie, on by nawet nie wpadł na taki pomysł, aby tak otwarcie inwigilować i wciskać ciemnotę, że to jest wszystkim najlepsze.