Avatar użytkownika

MrAve

data dołączenia:

Moje komentarze (158)

    • Avatar użytkownika MrAve
      MrAve
      ... z kranów każdego monitora i telewizora. To jest ta przyszłość? To jest ta rewolucja na rynku? Chciałbym jedynie zaznaczy, że IPS jest na rynku od dekad, a wciąż nie rozwiązano problemu z IPS-glow. Sądzisz, że problem wypalania OLED'ów magicznie zniknie czy raczej będziemy musieli się do tego przyzwyczaić, jak do wspomnianego IPS-glow i albo kupimy kolejny monitor nabijając tym samym kabzy producentom, albo będziemy patrzeć na te wypłowiałe ekrany po 7 miesiącach od użytkowania, bo kogo będzie stać na wymianę monitora za minimum 3,6k zł co 7 do 12 miesięcy?
      Gwarancja? Super! Tylko zastanowił się ktoś tak na poważnie jak wygląda to w rzeczywistości? Po kilku miesiącach od zakupu? Serwis - jeśli - stwierdzi wadę fabryczną i klepnie naszą reklamację, nie wyśle nam nowego monitora w kilka dni, a już z pewnością nie zrobi tego gdy reklamowany monitor mamy w domu - najpierw trze będzie go wysłać. I to nie jest problem? Kto ma w domu 2 monitory w tym jeden "na zapas"? No chyba, że problemem nie jest pożegnanie się z komputerem na minimum 2 tygodnie, to ok. Ja niestety wykorzystuję komputer m.in. do pracy.

      Będąc absolutnie szczerym, pomijając kwestie sponsorowanych materiałów - powiedz mi, że jesteś w stanie, z czystym sumieniem, polecić jakikolwiek monitor OLED do "codziennego użytku"? Nie do grania, bo to tylko jeden z elementów wykorzystywania monitora. Do codziennego użytku. Taki, no wiesz, "monitor na lata". Jestem ciekaw Twojej opinii :)
      Pozdrawiam

      ** W poprzednim poście ciachnęło fragment tekstu, pewnie przekroczyłem liczbę znaków :D
      1
      • Avatar użytkownika MrAve
        MrAve
        @Wojciech Spychała
        Zgadzam się - praca na wyższej jasności, a przez to wyższym napięciu dla pikseli, przyśpiesza degradację panelu. Zdajesz sobie jednak sprawę, jak absurdalne jest to zdanie w odniesieniu do monitorów komputerowych? Kto, przy zdrowym rozsądku obniża jasność ekranu do poziomu w który biały to szary? Szczególnie przy OLED'ach, gdzie każdy przecież oczekuje kolorów i kontrastu - nie osiągnie się efektu wow przy 50% jasności, szarej bieli i obniżonym kontraście. Natomiast wszystkie te bajery / ficzery w postaci OLED Care nie świadczą o tym, jak bezpieczne są to ekrany, a jedynie potwierdzają jakim problemem jest wypalanie OLED'ów. Fakt, że użytkownik powinien:
        - zrezygnować z HDR (by obniżyć wspomnianą jasność ekranu)
        - ukryć pasek startu
        - ukryć ikony pulpitu
        - ustawić najlepiej czarne tło pulpitu
        - wyłączać ekran przy nieużytkowaniu przez kilka minut
        - nie wyłączać monitora fizycznie z prądu by systemy OLED Care mogły działać w stand-by'u
        i tak nie zabezpieczy w 100% naszego monitora przed NIEUNIKNIONYM wypaleniem. Wg mnie, to świadczy jedynie o katastrofalnym problemie tych paneli. A co z programami typu przeglądarka? Gracze z niej nie korzystają? W niej przecież aż huczy od statycznych ikon oraz tekstu.

        Chciałbym zauważyć, że nie ma czegoś takiego jak monitor "do grania". Logicznym jest, że monitor wykorzystywany jest - także przez graczy - do wszystkich innych treści jak choćby przeglądania internetu, oglądania filmów i seriali, czytania i masy innych rzeczy. To, że monitor ma niższe czasy reakcji pikseli, wyższa Hz i przez to nadaje się lepiej do grania, nie czyni go z automatu monitorem wyłącznie do grania. Monitor i tak będzie wykorzystywany jak każdy inny monitor, a OLED w tym aspekcie zawodzi.
        4h - tylko potrzebuje OLED do utrwalenia statycznego obrazu na ekranie, zatem po 2h seansie filmowym, bądźcie pewni, że górny i dolny pasek utrwali się w jakimś stopniu w miejscu gdzie wyświetlany był jaśniejszy obraz filmu. 7 miesięcy - po tym czasie widać już pierwsze oznaki trwałego wypalenia obrazu i nawet OLED Care tego już nie usunie. Wspominał o tym Linus na swoim kanale i RTING w swoich testach na YT.

        Co z substancją organiczną, która wykorzystywana jest w ekranach OLED, a które jak każda substancja pochodzenia organicznego, ulega degradacji? Ba, co głównie powoduje degradację każdej materiału organicznego? ŚWIATŁO, a to przecież ono jest emitowane z ekra
        1
        • Avatar użytkownika MrAve
          MrAve
          Szkoda, że OLED nie ma kompletnie sensu jako monitor z racji wypalania. Ten rodzaj matrycy nadaje się do TV. Jako monitor do gier, ok, ale żaden monitor nie jest tylko do gier. Pasek startu wypali się po roku max dwóch latach i ekran idzie na śmietnik. Nie słyszałem jeszcze by ktokolwiek wyłączał ekran po 3 minutach bezczynności na pulpicie, a tak należałoby postępować z ekranem OLED by po roku czasu 4k zł nie wywalić do kosza. Samsung, a więc producent paneli QDOLED, nie udziela gwarancji na wypalenie ekranu. Doskonale wiedzą, że to problem, a i tak sprzedają tę niedopracowaną technologię dla 'entuzjastów'. Może za 4 do 6 lat, Samsung lub LG wreszcie rozwiążą problem. Do tego czasu, zakup MONITORA OLED ma tyle samo sensu co zakup auta z wadą produkcyjną silnika - jak wywali wał korbowy bokiem bloku silnika, też nikt nie weźmie za to odpowiedzialności.

          Swoją drogą, wszystkie te monitory z 'podbródkiem' wyglądają jak smartfony z 2016 roku. Wszystko na jedno kopyto, wyglądają jak zwykłe tanie LCD. Nawet w kwestii designu im się nie chce.

          Fajnie, że poprawili text przy 3 generacji panelu. Na tym koniec.
          -5
          • Avatar użytkownika MrAve
            MrAve
            Fakt że S20FE wciąż jest w rankingu polecanych telefonów do 2k zł, świadczy jedynie o tym, w jak goownianym stanie jest rynek smartofnow. I to od lat. Jak taki Samsung z premedytacją nie wydaje godnych polecenia smartofnów w niższych półkach cenowych w najnowszych wersjach, bo zwyczajnie zarabia na takim S20FE i to jeszcze na Zjebxynosie.
            W głowie mi się nie mieści, jak zaspany, zastany i zasrany jest rynek smartofnów.
            4
            • Avatar użytkownika MrAve
              MrAve
              Im więcej wtyczek i przejściówek, tym więcej punktów oporu gdzie spada stabilność i potencjalnych problemów z winy użytkownika. Nie każdy też lubi bukietu wtyczek dydającego przy karcie. Jeśli ktoś jest estetą, wtyczka 12pin jest znacznie lepszym rozwiązaniem. Dopłata nie jest duża względem odpowiedników bez wtyczki 12pin, a jest to najtańsze zasilacz z tą wtyczką. Potencjalny właściciel nie traci nic że stabilności i sprawności energetycznej względem innym modeli.
              Jedyne co fakrycznie boli, to brak trzej wtyczki 8pin dla PCI-e. Poza tym, świetna propozycja pod RTX4.
              1
              • Avatar użytkownika MrAve
                MrAve
                @Mrmbr Dlatego, że choć 4080 w porównaniu do 4090 jest przerąbanie wyceniona, to żyjemy w tak absurdalnych czasach, że albo kupujesz co jest ja chore pieniądze, ale masz; albo kwiczysz i liczysz, że kolejna generacja coś zmieni i nie wyskoczą znów krypto, covid, wojna czy asteroida albo zwyczajnie Jensen i jego dziwna polityka.
                Proste i smutne jednocześnie.
                0
                • Avatar użytkownika MrAve
                  MrAve
                  Czytanie niektórych wypowiedzi tutaj boli. Nie, krzem nie ulega degradacji przy 75*C. Kojarzy ktoś jeszcze Fermi?
                  W kartach z koparek nie chodzi o samo uszkodzenie rdzenia, co o cały układ zasilania, który pracuje praktycznie pod maksymalnym obciążeniem. Uszkodzić rdzeń jest trudniej niż pozostałem elementy sesji zasilania czy pamięci.

                  A co się tyczy tych rdzenie, sposób w jakie je rozsadziło już sugerował efekt popcornu. Gdy wilgoć dostaje się pod kolejne warstwy elektroniki, dosłownie rozsadza je od środka, ale prędzej oczekiwałbym zniszczenia samego PCB, bo wątpię by było 1-warstwowe, niż samego rdzenia, który jest duże bardziej gesty. Ogólnie, dziwna sytuacja, ale to co zniszczyło tę karty, zrobiło to w tym samym czasie.
                  3
                  • Avatar użytkownika MrAve
                    MrAve
                    @SadSam Jak już to 7900. Odejmij jakieś 3% względem 7900x i masz około 30% różnicy względem 3900x. A jak nie zależy Ci na poborze, włączasz PBO i masz 7900x. Do gier, koszt przesiadki względem zysku fps, nie ma sensu, do pracy jednak już tak, ale konieczność wymiany mobo, procka i ram boli. Sprzedaż 3900x z mobo i DDR4 zwróci trochę kosztów, więc jeśli chodzi o pracę, ja bym zastanowił.
                    https://www.techpowerup.com/review/amd-ryzen-7-7700-non-x/25.html
                    1
                    • Avatar użytkownika MrAve
                      MrAve
                      @boxer yhym, a karty będziesz podkręcał kluczem francuskim
                      0
                      • Avatar użytkownika MrAve
                        MrAve
                        @Ad_Lou To nie jest appka MSI. Nazywa się MSI bo powstała po tym jak jej autor zawarł umowę z MSI na jej powstanie, ale kod źródłowy jest autora, tego Rosjanina, bo oparty był zawsze na jego RivaTuner. To taki trochę outsourcing ze strony MSI, ale cholera wie jaka wiąże ich umowa i czy w ogóle jakąkolwiek umowa w ogóle jest.
                        Prawa do kodu ma wciąż rusek i w życiu ich nie odda. Sam zapowiedział, że prędzej porzuci AB i wróci do Rivy. Pytanie, czy będzie to darmowy program, bo za jego rozwój nikt nie zapłaci chyba, że autor będzie go udostępniał odpłatnie. Na chwilę obecną, nie wiadomo.

                        MSI nabrało wody w usta. Coś tam pierdzieli, że próbują dokonać płatności, ale nie mogą. G.prawda. Zwyczajnie odpuścili, bo nic im po pakowaniu kasy w darmowy projekt, a wojna ich usprawiedliwia.

                        PrecisionX jeszcze nie został porzucony ale nie widzę powodu dla które EVGA miałaby pakować kasę w darmowy program do kart których już nie produkują.

                        Tak czy inaczej, zapewne pojawi się jakieś oprogramowanie, który wypełni lukę, ale będzie płatne.
                        1
                        • Avatar użytkownika MrAve
                          MrAve
                          Cała seria 4, poza 4090 który rzecz jasna mógłby kosztować nawet $2k bo co to za różnica; ma nawet mniej sensu niż 2 generacja, która jako pierwsza wywaliła z cenami w kosmos i ludzie się za głowy lapali, ale kupowali.

                          Teraz, w czasach inflacji, nV sądziła, że po boomie kryptowalutowym, ludzie spragnieni GPU kupią wszystko co im spod ogona wypadnie. Z kolejną generacją będę musieli zejść z ceny, tak jak musieli z serią 3, ale krypto rozwaliło wszystko.

                          Wytrzymajcie ludzie, nie kupujcie, nie dajcie robić się w wała.
                          8
                          • Avatar użytkownika MrAve
                            MrAve
                            200 dolców to w Polszy i tak nieco ponad tysiak.
                            To ma być tanio?
                            0
                            • Avatar użytkownika MrAve
                              MrAve
                              A więc wszystko jasne. Porzucił Wiedzmina dla Supermena i nie ma w tym nic dziwnego - adaptacja Netflixa to farsa, a sam Cavil, choć chciał by serial był wierny materiałom źródłowym, za przeproszeniem, g mógł z tym zrobić. Z tego co można wyczytać w sieci, dostawał 400 tys dolców za 1 sezon od każdego odcinka, w 2 sezonie wynegocjował bańkę od odcinka. Za rolę Supermana dostał 20mln od filmu, więc... Dodajmy sobie 2 do 2. Większa kasa, wreszcie da sobie spokój z badziewną adaptacją, gdzie scenarzyści mają gdzieś oryginał, no i cały ten fejm związany z Supermanem. Wiedzmin od Netflixa od początku nie wróżył zbyt dobrze. Do tego pewnie dla samego Netflixa, utrzymanie tagiego Cavila za bańkę od odcinka było mega uciążliwe i teraz wzięło takiego Leama, który jest dużo tańszy od Cavila i nie będzie pyszczył o więcej kasy.
                              Cóż, tak musiało się to skończyć.
                              1