Avatar użytkownika Marcin

qemay

data dołączenia:

Moje komentarze (21)

    • Avatar użytkownika qemay
      qemay
      I co w tych 140km/h jest niesamowitego??? Latam "dronami" 4 albo 5 rok i takie prędkości są normą za 1/5 tej ceny.

      Po drugie nie wiem ile waży DJI ale z racji z ma kamerę latanie nim wymaga zdania licencji i rejestracji operatora niezależnie gdzie chcemy latać. A na szkoleniu dowiemy się ze po mieście latać tym nie wolno bo ciężko będzie zapewnić separację poziomą.

      Koledzy już się śmieją że za pół roku będzie masa tego sprzętu do naprawy bo koszty serwisu są i będą kosmiczne. DJI care kosztuje dodatkowe 900 a to tylko dwie wymiany za które trzeba zapłacić. Za 900 mam kompletnego quada dobrej klasy. Bateria 600 zł... Bardzo dobra bateria do quada to 150-200 zł. Przy dużej liczbie lotów trzeba kupić 3-4 rocznie. Tak więc... Zabawka dla zamożnych.
      0
      • Avatar użytkownika qemay
        qemay
        @AmigaPPC Oczywiście wydanie procesorów AMD było zapewne dla VMWare motywatorem ale nie doszukiwał bym się tu tak strasznych działań ze strony intela... Sam intel nie jest idealnym wyborem dla nowego modelu. Bo
        1) Intel nie ma jednostki 32 rdzeniowej. Dalej idealnym rozwiązaniem do zapełnienia licencji jest procesor AMD posiadający 32 rdzenie i 64 wątki odpowiednio 4 i 8 więcej niż intel przy większej sprawności i niższej cenie.
        2) Nawet rozważając jednostki powyżej 32 rdzeni klient konsoliduje sprzęt zamiast platformy 4 procesorowej można upchać wszystko w 2 procesory przy dużo większej sprawności i wydajności. To samo dotyczyło by konsolidacji 2 do 1. Dalej idealnym rozwiązaniem do maksymalnego wykorzystania licencji jest .... procesor AMD. Zamiast 56 (2xcpu intela) rdzeni mamy 64 rdzenie (1 cpu amd) i w każdym przypadku 2 licencje. Z punktu widzenia licencji w takiej konfiguracji nic się nie zmieni, oczywiście klient nie zyska na licencji, ale w wcześniejszym modeli wydał by tyle samo.
        3) VMWare już od prawie roku zapowiadał zmianę modelu. Wydanie ostatniej serii Epyc na pewno na tą decyzję wpłynęło, ale nie jest to krok na rękę Intelowi.
        4) Najbardziej zaboli to tak naprawdę nadal teoretyczną konkurencję ze strony ARM... gdzie mamy w procesorze dużo ale słabszych jednostek. Jeśli ktoś ewentualnie zastanawiał się nad takim rozwiązaniem (i był sobie w stanie poradzić z innymi ułomnościami takiego rozwiązania) to właśnie się rozmyślił. A ARM w serwerach ma jeszcze jedem powód mniej by istnieć.
        I to właśnie ARM podejrzewam był głównym celem zmiany w tych licencjach. Mieliśmy tam ryzyko licencjonowania per socket procesorów nawet 128 rdzeniowych.... AMD tylko dołożyło swoją cegiełkę, a i tak uważam że w wielu przypadkach rozwiązania AMD na tą chwilę są bardziej optymalne do VMVare niż rozwiązania Intel. I nie zapowiada się, żeby na tą chwilę coś się miało zmienić.
        VMWare i tak długo trzymał się w swoim modelu. Dziwię się że zmiana jest dopiero teraz.
        Oczywiście mogli to zrobić lepiej... ale.. wszystko da się zrobić lepiej.
        1
        • Avatar użytkownika qemay
          qemay
          Przypomina mi to sytuację za starych dobrych lat, jak w raz z kumplem graliśmy po kablu RS przerzuconym przez okno w któregoś z pierwszych need for speed.

          "ej stary nic nie widzę, przez ten padający śnieg"
          "?? Jaki śnieg"
          "no ten co mi się rozpłaszcza notorycznie na szybie"

          Zgadnijcie... ja miałem Voodoo2 z którym gra wyglądała ładniej... i czasami przeszkadzała.

          Sądzę że większość "pro" graczy i tak bajery wyłączy. W dużej mierze ograniczają widoczność.
          8
          • Avatar użytkownika qemay
            qemay
            Tylko dlaczego do żadnego nie ma CEC... był by dużo prościej
            1
            • Avatar użytkownika qemay
              qemay
              Mały podtekścik? Stokrotki na grobie klasycznego pulpitu :) Przyzwyczajcie się od tej pory będziecie widywać tylko Metro.
              8
              • Avatar użytkownika qemay
                qemay
                Mnie w CDB XP wkurza jedna rzecz...

                "brak kompatybilnych napędów w systemie".... Strasznie upierdliwe.. Autorzy zwalają sprawę na producentów sterowników, ale inne programy jakoś sobie radzą - a tu trzeba czasami się pomęczyć i niestety nie działa to z tego powodu zbyt fajnie.
                0
                • Avatar użytkownika qemay
                  qemay
                  Mnie w CDB XP wkurza jedna rzecz...

                  "brak kompatybilnych napędów w systemie".... Strasznie upierdliwe.. Autorzy zwalają sprawę na producentódlord@inter ia.pl
                  0
                  • Avatar użytkownika qemay
                    qemay
                    No właśnie się zastanawiam czy publikowanie wyników na komercyjnym portalu można uznać za użycie komercyjne :)
                    0
                    • Avatar użytkownika qemay
                      qemay
                      Karta sama jest w systemie widziana jako karta dźwiękowa, chcąc mieć dziwek z karty graficznej jako cel ustalana jest karta ATI HDMI.

                      Uprzedzę pytanie niektórych, co jeśli mam dobrą kartę dźwiękową i chciałbym korzystać z jej możliwości - nico karta ati jest tylko kartą cyfrową zdolną do przesyłania maksymalnie dźwięku zgodnego z standardem HDMI - jeśli źródło (program) jest w stanie wygenerować dźwięk zrozumiały dla odbiornika (tv, zestaw z amplitunerem itp) to zostanie on przesłany i odtworzony.

                      tzn jeśli mamy źródło 5.1 (np dvd czy blue-ray) to sygnał z dźwiękiem zostanie przesłany w postaci cyfrowej bezpośrednio do odbiornika

                      Co do sterowników to są one potrzebne z tym że są one dedykowane karcie ATI HDMI. Innych kart dźwiękowych jako tako nie potrzeba.

                      0
                      • Avatar użytkownika qemay
                        qemay
                        A po co ludzie kupują samochody Bentley jeśli można jeździć zwykłym fordem czy fiatem??

                        Jakość wykonania a co za tym jakość pracy to jeden z parametrów podnoszących cenę. Tu liczy się najdrobniejszy uzysk na jakości.

                        Druga sprawa to precyzja wyświetlania, zmienia się nieco filozofia pracy sterownika w której niedopuszczalne są pewne przekłamania które dopuszczalne są na kartach cywilnych.

                        Kolejna to zarządzanie pamięcią. Zwykłe karty inaczej rozkładają sobie to co i jak trzymają w pamięci. Karty pro pozwalają na pracę z dużo większymi scenami przy dużo większej precyzji.

                        Po czwarte karty te potrafiły przy współpracy z dedykowanym sterownikiem zabrać więcej wyświetlania z barków procesora. To obecnie mogło by być realizowane za pomocą DC czy OCL ale parę lat temu miało to wielkie znaczenie. (np niemalże wypełni wspierane dynamiczne przekroje - sam CPU przy takich obliczeniach nie był w stanie pokazać sensownych liczb klatek).

                        Niestety im tańsza karta profesjonalna tym mniej widać jej profesjonalizm. A te z droższych półek kosztują czasami krocie :)

                        Powoli przez technologie takie jak CUDA, DirectComputing czy OpenCL oraz Eyefinity różnice pomiędzy kartami pro a cywilnymi coraz bardziej nam się rozmywają. Producenci (jak zwykle trochę na siłę) próbują dodać im funkcjonalności - np Nvidia technologię 3D dla aplikacji CAD wspiera tylko na kartach Quatro. Ati zapowiedziało, że wraz z wejściem technologi będzie ona dostępna na wszystkich zdolnych do tego kartach.
                        0
                        • Avatar użytkownika qemay
                          qemay
                          etam... Zestawy 4 kości... nic rewelacyjnego jak by by było K2 to byłby to ciekawy zestaw... A tak nadal max 8 ewentualnie 12 na płytach z 6 slotami.
                          0