wiktorjanus9

Kiedyś brutalne były filmy ze Stevenem Seagalem, bo leciała krew i łamał oponentom ręce. Współcześnie przekraczamy kolejne granice. W "Bękartach wojny" pokazują skalpowanie, Maczeta wyskakuje przez okno używając jelita, seriale HBO epatują nagością, która wcale nie jest apetyczna, a przywodzi na myśl seks brudnego kierowcy ciężarówki ze szczerbata prostytutką. Ja tego wszystkiego nie kupuję. Jest to niby wszystko dla dorosłych, szkoda tylko, że fabuła nie jest dla dorosłych i po wielu grach czy filmach mam niestety wrażenia, że była to wątpliwa rozrywka i zmarnowałem swój czas.

Pamiętam jak wiele lat temu oglądałem "Szósty zmysł" i na koniec nie mogłem wyjść z podziwu dla talentu autora scenariusza. Teraz dobre scenariusze zastępuje się flakami i cyckami.

Mam sentyment do Liu Kanga, Goro i reszty ferajny, ale widok wnętrza czaszki nie zachęca mnie do odnowienia znajomości.

Nawet jakby wyszła Forza 4 i pierwsza Horizon, to byłbym przeszczęśliwy:) Byłby sens kupić Xboxa, a dla PC takie Vintage dodatki, a ja i tak mam prawie 10-letnie zaległości w graniu.

W 8 lat od premiery pierwszego Wiedźmina CDRED zwojowało cały świat. Rozpiera mnie duma. Naprawdę jako naród powinniśmy wyzbywać się kompleksów, bo w coraz większej liczbie dziedzin (sztuka, sport, nauka) odnosimy sukcesy. Jeszcze żeby tylko na Wiejskiej (nazwa jak najbardziej adekwatna) się uspokoili i będzie pięknie:)

Polecam gorąco, zwłaszcza jeśli lubisz azjatyckie, ale niekoniecznie mangowe klimaty. Grałem z 6 lat temu i nie wiem, czy się broni po latach, ale wówczas bawiłem się świetnie. Trochę humoru, świetny zwrot w końcówce gry, ciekawa mechanika walki oparta o różne style i techniki (nie na zasadzie, naciskaj x, albo blok-kontra, aż przeciwnik zejdzie z tego świata).

Toż to nie USB, ale jakieś Xtreme Home Makeover. Brakuje tylko Taja i filmów z płaczącymi zwycięzcami:) niech wygrają najlepsi:)

Lara Croft też jest legendarną marką, która po latach poniewierania przez "twórców" odrodziła się jak feniks z popiołów. Mam nadzieję, że Batman za jakiś czas znów odrodzi się w growej Jamie Łazarza. Szkoda, że obecnie ważniejszy jest hype przed filmami, grami niż skupienie się na ich dopracowaniu.

Wraz z horizon jedyne gry uzasadniające dla mnie istnienie XBONE;)

Oby to było coś, bo, przynajmniej w moim, smart TV dużo aplikacji było raczej ciekawostkami niż w pełni funkcjonalnym oprogramowaniem.

A ja się cieszę. Takie karty są potrzebne na naszym rynku. Mediana wynagrodzenia w Polsce to 2400 brutto, więc nikt mi nie wmówi, że wszyscy grają na gtxach 970, 980 a niczym poniżej się nie zhańbią. Ja przez stary sprzęt mam masę nieogranych tytułów z lat 2010-2015. Myślę, że na 950-ce stare gry pójdą mi na ultra/high w FHD, a nowe na medium, więc porównywalnie do konsol. Czekam z niecierpliwością i pozdrawiam wszystkich, którzy mają w życiu inne priorytety niż ultra w 4K, i czasem po prostu chcą się odstresować w wirtualnym świecie.