Wizzu

Ja to widzę tak.

Spotkanie zarządu Activision przed wydaniem gry.

Prezes: Ok. Zrobiliśmy zaje**** grę....jak co roku. Na nowym silniku gry.....jak co roku. Z tą samą ilością contentu....jak co roku. Ale że tym razem gra jest o WWII, a tego chcieli gracze, to tym razem puśćcie ją za 220zł, a nie za 160zł bo za to się płaci.
Reszta: Tak jest!

:D

Jak zwykle położyli 'sami wiecie co' na graczy PC, nie wspominając o tym, że beta testy są dla tych, którzy już kupili przedpremierowo grę (czyli w skrócie: "kupiłem CODa to teraz sprawdzę czy nie wtopiłem). Podejście do klienta lvl. Activision :D

Nie wspominając jeszcze o braku serwerów dedykowanych. Pewnie będą "uwielbiane" przeze mnie lobby.

Popieram. Mimo, że np. ląduje się po meczu na końcu listy graczy, nie odczuwa się tego tak jak np. w CoDzie. Nie ma jakiś specjalnych nerwów tylko czysty "fun".

Grałeś? Jeśli tak, i uważasz że pistolet powinnien przejść nerfa to ok. To twoje zdanie i liczę się z nim ale jeśli nie grałeś to wierz mi na słowo, ta broń wcale nie jest taka mocna jaka się wydaje. Owszem, namierzenie bota następuję błyskawicznie, ale już gracza trwa sporą chwilę i w tym momencie łatwo zginąć.