Jako mocno już wyrośnięte dziecko po 40 polecam Switcha. Mario jest genialny, ale to Zelda dopiero pokazuje co to jest Gra przez duże G. Naprawdę genialna sprawa. A w takie Mario Kart dwójka dzieci może zagrać na jednej konsolce i to nawet bez TV. Niestety spory minus Switcha to cena konsoli i gier. No ale to growa esencja - gdzie grywalność jest ważniejsza od teraflopsów.
Czy on taki poprawiony? To może faktycznie Win7 z drobnymi poprawkami ale przede wszystkim z obsługą nowej architektury i nakładką do obsługi dotyku. Może i ekrany dotykowe to przyszłość, ale mam nadzieję, że nie :)
Jeśli będzie to coś na kształt kinecta to faktycznie wszystkio musi być jednak wielkie i kafelkowate.
Na pewno spece z MS wiedzą więcej od nas i wiedzą co robią (mniej więcej...).
Na szczęście jest jeszcze Linuks no i stare windowsy - ufffff
1
zenek73
Marketingowcy po prostu zauważyli pogłębiającą się degenerację społeczeństwa (trudno się z nimi nie zgodzić) której wystarczy prosta (by nie rzec prostacka) łatwa rozrywka i proste narzędzia by osiągnąć to samo nie przemęczając się za bardzo. Tak więc systemy coraz częsciej będą wiedziały lepiej od nas co właśnie chcemy zrobić, i jakiej funkcjonalości (oczywiście możliwie okrojonej) nam trzeba. Win8, Unity, Gnome 3. Na szczęście do Gnome są rozszerzenia, ale jeśli chodzi o Windowsa to jeśli już mam płacić za taki system to zostaję na swoim starym - na powszechnie potępianej Viście :) - która na tle powyższego jest prawdziwym klejnotem. I Mint w rezerwie jak się będę nudził.
Nie wiem jak wy ale ja nigdy jak dotąd nie nosiłem otwartego laptopa w torbie, kieszeni ;) albo też nie sprawdzałem kluczami czy rysuje mi się ekran. Pod każdym względem wżaniejsze jest dla mnie czy ekran jest matowy - a tu podejrzewam że jest lusterko jak ta lala...
Jest i taka możliwość. Na pewnoe NIS nie zamula kompa jak wiele innych rozwiązań. Co do skuteczności to trudno mi faktycznie jakoś specjalnie się wypowiadać bo mam grupe stron po których chodzę i nie spodziewał bym się na nich żadnych niespodzianek. Może kiedyś jakiś zainfekowany pendrive zeryfikuje skuteczność tego pakietu, ale tak to raczej muszę zaufać testerom, że sprawdzali jak to się ma w praktyce. Ja nie zamierzam eksperymentować ;)
0
zenek73
Czasami po prostu "internauta" dostał od rodziców pod choinkę wypasiony komputer na którym tylko gra i będzie wszystkim mówił, że jego antywirus jest najlepszy bo on takiego ma. Albo po prostu innego nie próbował. Ja sprawdziłem również Kapserkiego i Eset i jeszcze jakiś tam niby solidny. Norton zaoferował duże możliwości konfiguracji i niewielkie (prawdopodobnie najmniejsze) obciążenie systemu. Używałem 2011, teraz mam 2012. Fakt, że nie chodzę po dziwnych stronach i nie instaluję wszystkiego jak leci. Wirusa nie miałem od lat :) Do tego coraz więcej siedzę na linuksach. Ale bratu kupiłem NISa bo uważałem, że się sprawdza i nie zamuli mu nie najnowszego już laptopa.
0
zenek73
Chodziło mi bardziej o to żeby samemu sprawdzić jak sprawdza się na sprzęcie powiedzmy sprzed 5 lat a nie na nowym 4 rdzeniowym procku. Pewnie, że przeglądam opinie w sklepach i na ceneo itd.. I jeszcze robię poprawkę na ewentualne wpisy reklamowe.
Myślę, myślę - nie bój nic :)
Gry, w które możesz zagrać ze swoim dzieckiem
8 komentarzyDyskutuj z nami!Minecraft: Pocket Edition - sprzedano milion kopii gry
20 komentarzyDyskutuj z nami!Windows 8 - Steven why ?
8 komentarzyDyskutuj z nami!Jeśli będzie to coś na kształt kinecta to faktycznie wszystkio musi być jednak wielkie i kafelkowate.
Na pewno spece z MS wiedzą więcej od nas i wiedzą co robią (mniej więcej...).
Na szczęście jest jeszcze Linuks no i stare windowsy - ufffff
Test 25 telefonów z 2012 roku
111 komentarzyDyskutuj z nami!Następny mój telefon musi mieć fizyczną klawiaturę i tyle w temacie.
CES: HP Envy 14 Spectre - ultrabook z ekranem ze szkłem Gorilla Glass
16 komentarzyDyskutuj z nami!Battlefield 3: realizm gry i sądowa batalia o śmigłowce
38 komentarzyDyskutuj z nami!Norton Internet Security 2012 - test, download i opinie
31 komentarzyDyskutuj z nami!Myślę, myślę - nie bój nic :)