Internet

Anonimowi zaatakowali stronę Watykanu

przeczytasz w 1 min.

Strona Watykanu zablokowana

Działalność Anonimowych odbija się echem na całym świecie niemal od samego początku istnienia grupy. Jednak szczególnie wzmożoną aktywność hakerów zaobserwować można było na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. Celem ataków stawały się rozmaite witryny. Zazwyczaj działania Anonymous motywowane były chęcią dokonania odwetu lub sprzeciwienia się czemuś.

Także ich ostatni wyczyn nie był pozbawiony ideologii. Ofiarą grupy stał się Watykan. W efekcie działań zamieszkałych we Włoszech Anonimowych, oficjalna strona siedziby najwyższych władz Kościoła Katolickiego przestała działać.

Anonymous - atak na stronę Watykanu

Z wyjaśnień haktywistów wynika, iż atak ten był protestem przeciwko wszystkim przewinieniom Kościoła - zarówno tym, których dopuszcza się współcześnie, jak i tym, które miały miejsce kilka wieków temu. Jak wyjaśniają włoscy Anonymous, oblężenie witryny stanowiło odpowiedź na doktryny, liturgie oraz absurdalne, przestarzałe przykazania.

Grupa blokując dostęp do vatican.va chciała dać wyraz sprzeciwu wobec panującej w kościele korupcji, a także wobec niezgodnych z prawem działań duchownych. Przywołana została także inkwizycja, a w związku z nią palenie heretyków.

Anonimowi podkreślają, iż czyn ten nie był atakiem na religię chrześcijańską oraz jej wyznawców. Haktywiści wystąpili wyłącznie przeciwko "skorumpowanemu Kościołowi". Obecnie Oficjalna strona Watykanu działa już bez zarzutów.
 

Więcej o Anonimowych:

Źródło: eWeek, The Hacker News

Komentarze

117
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Artz_
    8
    News dotyczy ataku który miał miejsce jakoś teraz?
    Czy z przed tygodnia?
    • avatar
      michael85
      4
      Wiadomość trochę nieświeża.
      • avatar
        Artz_
        4
        Przykazania kościelne to prawo kleru.
        Przykaznia Boże które naucza nas kler nie są tak przystosowane by kler mógł realizować swoje bałochwalcze rytuały jak koronowanie obrazów, tworzenie tysięcy świętych, namaszczenia.

        "nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni"

        Mało który katolik zna Dekalog.

        "Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. 5Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą; 6a czyniący miłosierdzie tysiącom tych, którzy mię miłują i strzegą przykazań moich."
        • avatar
          poprostujakub
          3
          Idiotyczne argumenty. Poza tym, strona Watykanu nie jest jak sądzę jakoś specjalnie popularna, żeby taki atak miał jakiś sens.
          • avatar
            Skaza
            2

            Kościół jest organizacją, która powinna propagować moralne i etyczne wartości, ale w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. Do grzeszków panów w sutannach można zaliczyć pranie brudnych pieniędzy, ukrywanie wykorzystywania sekualnego dzieci, które w kościele ma bardzo długą historię... Patrząc coraz dalej w przeszłość można dodać do listy współpracę z nazistami podczas drugiej wojny światowej. Świętą inkwizycję, której głównym celem było usunięcie wrogów kościoła, czyli ludzi postrzegających świat takim jaki jest naprawdę, nie ulgających jedynej słusznej ideologii. Brutalne szerzenie swoich wpływów, gloryfikację mordowania wszystkich, którzy nie chceli zmienić swej wiary.

            Tak ma wyglądać Kościół ? Jak na organizację szerzącą wiarę, uczciwość i prawdę, ma bardzo wiele sekretów oraz grzeszków. Powiem tylko jedno :

            Kwestionuj Autorytety, Myśl Samodzielnie...

            • avatar
              Konto usunięte
              2
              Niech zaatakuja muzułmanów ale pewnie tego nie zrobią bo sie boją. Z drugiej strony u muzułmanów raczej nie ma czego hakować :)
              • avatar
                gloryseeker
                2
                Gratuluję wszystkim "pieniaczom" jaki to Kościół jest zły i niedobry braku (o zgrozo) podstawowej o nim wiedzy. Wygłupiajcie się na Onecie, a nie na portalu uchodzącym za posiadający jakiś poziom... widocznie spadający, niestety. Zabawne są wasze żałosne argumenty chociażby z inkwizycją, znacie chociażby prawdziwe dane na ten temat?
                Pewnie, że nie. Łatwiej sobie coś ubzdurać i kłapać na lewo i prawo jak Wyrocznia Delficka. Skoro jesteście pseudo Ateistami, to jakie macie prawo wypowiadać się o Kościele? Żadne. Nie macie pojęcia o ateiźmie, co gorsza nie macie pojęcia chyba i o waszych korzeniach. Smutne, ale niestety prawdziwe, poprzez obraz jaki sobie stwarzacie waszą pseudonaukową papką. Jasne, że kryształowo nie jest, bo ludzie tacy nie są, to sprawa oczywista.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  2
                  Każdy ateista który ma trochę oleju w głowie powie prawdopodobnie boga nie ma, tylko ignorant może powiedzieć, że na 100% bóg jest i kropka

                  "Wiara jest terminem wieloznacznym. W mowie potocznej oznacza przekonanie o czymś. Stanowisko, pogląd, w danym momencie (przy obecnym stanie wiedzy naukowej) nie znajdujące jednoznacznego potwierdzenia w rzeczywistości."
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    1
                    Raz sierpem, raz młotem lejmy w morde czerwoną hołotę.

                    Ten atak miał wymiar ideologiczny. Czerwoni sprzymierzeni z pedofilami z Brukseli są największymi zagrożeniami dla każdego kraju Europy.
                    • avatar
                      Nickon
                      0
                      A mnie denerwuje to, że wszędzie piszą o "Anonimowych". Byle kto coś zrobi, to już jest podpinany pod tę grupę. Kinda pathetic...
                      • avatar
                        Artz_
                        -1
                        Gdybyś głebiej poszukał, znalazłbyś informację że to sama grupa potwierdza odniesiony "sukcec" "TANGO DOWN - Vatican Website"
                        • avatar
                          onegumas
                          -1
                          11. Nie offtopuj.

                          • avatar
                            Konto usunięte
                            -1
                            Pójdą do piekła?
                            • avatar
                              Andari
                              -1
                              i bardzo dobrze... kościół należy wyplenić i z nim skończyć... takie bzdury dobre były ale jakieś 1000 i więcej lat temu...
                              • avatar
                                Konto usunięte
                                -1
                                Ale czy w takim razie jest sens kłótni, która nas dzieli, zamiast łączyć? Aha, to nie znaczy, że Bóg jest taki jak my, bo nie jestem pewien, ale mogliśmy zostać stworzeni przez bogów, czyli połączenie ich DNA z DNA małpy ;) Nie jest wam znane? Otóż:
                                "Wy jesteście światłem świata. (...) Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie. " (Mt 5, 14.16)

                                Natomiast poniższy fragment jest w Biblii:
                                "I uczynił Bóg człowieka na obraz i podobieństwo swoje - stworzył mężczyznę i niewiastę"

                                I zmieńcie to jak jest tłumaczenie dosłowne:
                                "I uczynili Bogowie człowieka na obraz i podobieństwo swoje - stworzył mężczyznę i niewiastę"

                                Czy nie pasuje wam to, zresztą stworzenie innego organizmu nie jest trudne, gdyż my już potrafimy klonować, a wyobraźcie sobie, cywilizację, przy której jesteśmy nikim. I cofnijcie ich o 4,4 mln lat temu, i oni będą rozwinięci trochę lepiej od nas, albo i wtedy nawet będzie duża różnica w cywilizacji, tego nie wiem i się nie dowiem ;) Ale na prawdę trzeba byłoby być egoistą, żeby sądzić, że w kosmosie nie ma życia, przecież, życie to i bakterie, ale i zwierzęta, które mogą gdzieś indziej wyglądać inaczej, bądź ewoluować i być bliższym człowiekowi, gdyż i my jesteśmy kosmitami dla innych, czy mam rację? Zastanówcie się, ja nie opieram tego o swoje wymysły, ale o to, do czego doszedłem sam od bardzooo dawna, a jedynie dzisiejsze książki/wiedza potwierdzają moją wersję :)
                                • avatar
                                  Konto usunięte
                                  -1
                                  dopasuje może zaistnieć poruszenie fizyczne, nie mam tu na myśli fizyczne pod względem poruszenia ręką tylko fizyczne związane z fizyką. Gdyż ziemia działa na zasadzie grawitacji(magnesów), a mózg ma coś podobnego. O ile mi wiadomo, to w czasach wojennych było pełno badań a część za retuszowano. Nawet kiedyś nie wiedziałem, że można kazać człowiekowi zabić kogoś po uprzedniej hipnotyzacji, że jeśli usłyszy ultradźwięki to potrafi zabić, a później nie będzie nic pamiętał. Albo infradźwięk/ultradźwięk(teraz nie pamiętam ;)) potrafi zabić człowieka z daleka ;) Widzicie, jest pełno wytłumaczeń naukowych, ale część są fałszowane, bo jak wiadomo, światem rządzą inne organizację, które mają większą władzę od prezydenta :) Nawet każdy słyszał o masonach, templariuszach jak to oni wpływali na świat, nawet kościół w Rzymie :) Ale tu już się trochę kończy ich władza ;) Nie wiem czy dobrze czy źle, ale nie mi to jest oceniać :)
                                  • avatar
                                    Konto usunięte
                                    -1
                                    Bóg nas wszystkich kocha, ale dla niektórych ma widły i płomienie.
                                    Tak się zastanawiam po co się modlić skoro wszechwiedzący, wszechmogący widzi masze wszystkie uczynki i ma taką moc to chyba potrafi odczytać nasze myśli?
                                    • avatar
                                      aquadigger
                                      -2
                                      to prawda, wiele rzeczy/przykazań jest już przestarzałych, nie chodzi mi o dziesięć przykazań ale o te które "wymyślił" sobie kościół
                                      • avatar
                                        tuna007
                                        -2
                                        krzyzem w nich i wodom swienconom .... pomoze na pewno
                                        • avatar
                                          PLEJER186
                                          -3
                                          Witam. Specjalnie założyłem konto aby poinformować wszystkich którzy szukają zrozumienia o istnieniu "Białej Księgi" która w jakimś stopniu im to udostępni.
                                          • avatar
                                            Konto usunięte
                                            -3
                                            Ja nigdy nie miałem nic do ateistów, dzięki nim siedzę i zastanawiam się jak to może być na prawdę, a nie jak co niektórzy siedzą i mówią, że nie ma, a nie mają dowodów szukają. Gdyż łatwiej jest powiedzieć, że czegoś nie ma, a coś jest. To tak jak łatwo zniszczyć komuś opinię, a gorzej już ją odbudować.

                                            Hmm.. dusza :) Dobrze powiedziałeś, z odrobiny elektryczności, a jak napisałem dusza to energia, może nie prąd, hehe ;) Ale nieznana energia :) To tak jak naukowcy szukają boskiej cząstki(fizyka) :)
                                            Wyobraź sobie duszę jako prąd który przenosi dane, np. jak w informatyce, jest układ scalony itd. I bez prądu nie ma połączenia. Czyli prąd to jest tak jakby transportowiec, który transportuje dane z pewnego miejsca do celu, czyli dusza może działać na podobnej zasadzie, aż tak dogłębnie się nie zastanawiałem. Mam pomysł spróbuj chociaż jeden dzień pomyśleć jak może działać dusza. To może zyskasz jakieś doświadczenie, pewnie powiesz, że nie ma sensu i wgl, ale tak jak mówiłeś, każdy szuka, ale nie może znaleźć. Nie mam tu na myśli Boga, bo mam nadzieję, że uzasadniłem, że on istnieje, ale nie tak jak sobie go wyobrażaliśmy ;) Ciężko jest znaleźć pewne wytłumaczenia. Widzisz, ja się nie skupiam na zjawiskach paranormalnych, które podlegają fizyce, tylko dziwne bo naukowcy nie chcą ich potwierdzić, bo taka telekineza, nie jest czymś dziwnym. Bo oni sobie przywłaszczają je do nauki, jeśli są poprawne, bo taka telekineza, działa na zasadzie fal mózgowych, jeśli się je popranie
                                            • avatar
                                              sakkra
                                              -3
                                              jak mogli zaatakować plebanków - przecież oni chcą tylko dobra i pokoju na świecie dla wszystkich (oprócz gejów, lesbijek i transów) :)
                                              • avatar
                                                Artz_
                                                -5
                                                Bóg nie potrzebuje żadnych przedstawiciela.
                                                Papież jest tylko do celów reprezentacyjnych kleru. Za sznurki pociągają ukryci ludzie.
                                                • avatar
                                                  Konto usunięte
                                                  -8
                                                  Jeszcze nigdy ich tak nie lubiłem jak po tym ataku.
                                                  • avatar
                                                    Tomecek
                                                    -16
                                                    "oblężenie witryny stanowiło odpowiedź na doktryny, liturgie oraz absurdalne, przestarzałe przykazania."

                                                    Przestarzałe przykazania? Przykazania są te same od początku istnienia Kościoła i wierzymy, że pochodzą od samego Boga więc niby jak człowiek ma je zmienić?

                                                    Nie bez powodu Anonimowi nazywani są dziećmi wśród sceny hakerskiej.
                                                    • avatar
                                                      Konto usunięte
                                                      0
                                                      Czy ja wiem atak na watykan ktoś tam w ogóle chodzi?
                                                      Nawet pewnie nie zauważyli.
                                                      • avatar
                                                        Konto usunięte
                                                        0
                                                        Strona znowu nie działa :D
                                                        • avatar
                                                          Konto usunięte
                                                          0
                                                          no wchodzę na tą stronę watykanu i jest ona w kilku językach i patrzę a tu pod angielskim jest latine i pisze : święty sedes :O)
                                                          czyli : sancta sedes
                                                          • avatar
                                                            piotrek8x
                                                            0
                                                            Z racji tego że nie chce mi się pisać odp do każdego posta napiszę jedną wspólną bo rozwinął się taki już temat: ja np wierzę w Boga- w Boga a nie w księdza który często jest nie wierzący i robi to co robi tylko dla kasy, często również mając kochankę albo żonę :) A z tego co zauważyłem bycie ateistą jest teraz modne... Trochę szkoda... No i jak ma nie być końca świata?
                                                            • avatar
                                                              Konto usunięte
                                                              0
                                                              Czynnikiem najbardziej odpowiedzialnym za utratę wiary, jest czytanie mitów, które uważa się za nie prawdziwe. Ale istnieje pierwsza, jedyna religia czyli matka wszystkich wiar, która wyjaśnia wiele, bardzoo wiele ;) m.in. potwierdza pewną ideę, mitów, które są wg. tej wiary prawdziwe i to ma sens, nawet czysto naukowy :) Tak więc wiarę powinno się rozumieć nie jako etykietę po której poznaje się ludzi, ale coś co kształtuje człowieka. Wielu ludzi uważa Biblię za jakąś dobrą lekturę, ja natomiast uważam, że Biblia uczy nas, pokazuje nam jaka na prawdę jest ludzkość. Pokazuje nam, że jedynego zbawiciela(czyt. Jezusa), którego uważam, że nie jest Bogiem, a jedynie synem Bożym, jak widać różnicy na pozór nie widać, ale jednak jest i to duża. Jedyne co mnie denerwuje w kościele Katolickim to to, że pozbawili Jezusa człowieczeństwa. Chyba każdy się ze mną zgodzi, prawda? :) Oraz sobory, ehh :/ Jedno jest dziwne, dlaczego ludzie patrzą nie na to co jest napisana, ale jedynie na uczynki danego nauczyciela, np. w tym wypadku księdza. Przecież ktoś napisał, że nie można patrzeć na księży, jedynie trzeba ich słuchać. Ja jestem wierzącą osobą, nie mam konkretnie jednej wiary, ale bliższa jest mi ta w której się wychowałem i trwam w niej, przez kilka lat zdałem dopiero sobie sprawę, że nie można słuchać kościoła jedynie można polegać na własnym rozwoju duchowym(hehe, jestem ciekaw jak wy rozumiecie rozwój duchowy ;)) i na Bibli od której można wiele się nauczyć.
                                                              • avatar
                                                                Konto usunięte
                                                                0
                                                                Wiara czyni człowieka, a nie człowiek wiarę. Tak na prawdę 10 przykazań jest kodeksem moralności. Zainteresowałem się nie dawno pewnym doświadczeniem amerykańskiego psychologa dr Philip'a Zimbardo, który dowiódł, że człowiek jest stadny, tak więc dostosowując się do otoczenia, tak więc z dobrego, uczynnego człowieka może stać się mordercą, gdyż człowiek nie reagujący na przejaw morderstwa, albo czego innego, zaczyna kopiować i wcielać się w mordercę. ;) Bardzo ciekawy artykuł zachęcam do przeczytania. Dla osoby nie wierzącej nie ma takiego czegoś jak większa odpowiedzialność za przyszłe losy, gdyż nie ma późniejszego życia po śmierci. Otóż, trzeba zacząć od tego, czym dla was jest dusza? Bo jeśli czymś magicznym nie prawdziwym, to spoko to jest wasze zdanie, ale jakby spojrzeć z naukowego punktu widzenia, wszystko co nas otacza jest iluzją. Gdyż nasze ciało składa się z komórek, a następnie te komórki z atomów itd. itd. A natomiast dusza, czym może być? A czemu nie można byłoby sądzić, że dusza to energia, bo jeśli wierzyć Biblii, to dusza jest nie śmiertelna, a energia też jest nie śmiertelna. Tak więc wiecie czym może być dusza z punktu widzenia, niczym innym jak energią, która może napędzać człowieka, tak jak Frankenstein'a piorun, hehe, jakie porównanie xD Pewnie wiele osób się nie zgodzi, ale trzeba spojrzeć na to z drugiej strony, przecież od zarania dziejów, ludzie zmieniają wiarę, gdyż inna cywilizacja wprowadza to nową wiarę, ale czemu? Czyżby poprzednia była
                                                                • avatar
                                                                  Konto usunięte
                                                                  0
                                                                  nie prawdziwa? Otóż nie, chodzi o to, że człowiek próbuje zrozumieć wiarę i gdy cywilizacja przewyższa wiarę, ludzie wątpią i tworzą nową wiarę, ale opierając się na poprzedniej, gdyż ludzie inaczej rozumieją pisma. Otóż dla kogoś z kilku mln lat temu inna cywilizacja pochodząca z innego układu planetarnego, mogła być bogiem, nieprawdaż? Czyli ludzie kiedyś nie umieli pojąć tego co widzieli. ;) Tak więc, w późniejszym czasie coś lub ktoś mógł zarządać, od tych prymitywnych istot, jakim był człowiek wtedy, żeby im służyli. Ale po pewnym czasie bogowie(czyt. kosmici(nie mam tu na myśli zielonych ludzików itp. tylko coś poważnego)), jeden z nich się zbuntował i on chciał władać Ziemią, bo jak wiadomo dasz palec, a będą chcieli całą rękę. I wtedy mogła powstać wiara w jednego Boga. Czyli wiara, która przetrwała do dziś. To może brzmi jak bajka, ale niestety tak mogło być, jeśli mi nie wierzycie, to przedstawię wam pewną sytuację w przyszłości. Wyobraźcie sobie:
                                                                  Jest rok 2100, ludzie odkryli, że nie są sami w kosmosie i w najbliższej gwieździe oddalonej od nas o kilka lat świetlnych znajduje się życie(mam na myśli organizmy, które mają postać zbliżoną do prymitywnego człowieka), ludzie wyruszają z misją, która ma na celu przeanalizowania tej planety i zebrania danych oraz jeśli trafią na istoty myślące mają im przekazać pewne wiadomości dotyczące wszechświata, medycyny itd. Ludzie wyruszają i docierają na planetę Y, na której jednak istnieje życie i to rozumne, hehe ;)
                                                                  • avatar
                                                                    Konto usunięte
                                                                    0
                                                                    Istoty te są zdziwione, gdyż coś przyleciało z góry, z morza pełnego piasku, który świeci na górze, hehe :) Później się okazuje, że to są istoty, które są podobne do nich, np. chodzą itd(mam na myśli nas, ludzi, którzy są opisywani przez istoty). Po kilku dniach oni nas akceptują i zaczynają wielbić nas na swój sposób. Uważają nas za bogów, czemu za bogów? Gdyż jedna osoba na pewno nie wyleci w nieznane i bez wiedzy medycznej, fizycznej i militarnej itd. Czyli na pokładzie był medyk, dowódca, fizyk itd. I dla nich nie ma hierarchii, którą my znamy, że dowódca to najważniejsza osoba. Czyli liczba mnoga, tak więc jest napisane w oryginale Biblii, nie Bóg, a Bogowie. Daje to do myślenia, hehe :) Później ta władza(czyt. wiedza, że jesteśmy czymś niesamowitym dla nich) i uderza nam woda sodowa do głowy. I wtedy pojawia się problem, jeden z kompanów jest przebiegły i chcę być jedyną osobą, która będzie wielbiona przez istoty i będzie miała władzę, która nie miał żaden człowiek, ani władca na ziemi. I dalej to już nie muszę tłumaczyć, bo dalej to już sobie każdy dopowie i się domyśli ;) Wystarczy znać mity i Biblię, jak mniemam już większość ateistów czytała. Trochę zboczyłem z tematu, ale chciałem wam powiedzieć, że jaka może być nowa wiara w kolejnej cywilizacji ;) Oraz to, że dzisiejsza kłótnia jest nie uzasadniona, bo skoro Bóg jest prawdziwy, może nie tego oczekiwaliśmy, że będzie inną istotą, a inaczej sobie go wyobrażaliśmy, to już wielkie zdziwienie i poruszenie będzie.
                                                                    • avatar
                                                                      Konto usunięte
                                                                      0
                                                                      Aha zapomniałbym, a co ma ręka, czy noga do duszy? :) Przecież energia /dusza nie musi posiadać kształtu człowieka :) To jest cecha człowieka, tak jak cechą naszą jest liniowość czasu, gdyż tylko po niej się poruszamy, korzystamy, a gdybyśmy nadal korzystali z nieba przy określaniu pory i godziny nie byłoby takiego czegoś jak czas to jest pojęcie względne. Ja nie jestem jakimś psychologiem/teologiem/filozofem, po prostu wyjaśniam pewne rzeczy i u mnie nie ma czegoś takiego jak brak czegoś, wszystko muszę przeanalizować, a jeśli nie znajdę czegoś dopiero w tedy stwierdzam, że coś jest nie prawdziwie, ale nie na podstawie namacalnych dowodów, a jedynie teorii, bo nie można mówić, że czegoś nie ma, bo nasz rozwój cywilizacyjny jeszcze jest za mały, aby można byłoby być pewnym ;) A raj to nie miejsce gdzie będzie idealnie, pamiętacie jak Jezus mówił, że to co zrobicie na ziemi, to i u góry będzie takie, czyli raj/piekło może być na Ziemii, lub we wszechświecie :)
                                                                      • avatar
                                                                        Konto usunięte
                                                                        0
                                                                        Z modlitwą chodzi o to, że jak powtarzasz kilka razy to zaczynasz w końcu w to wierzyć, to się nazywa mantra ;) A wiara czyni cuda... To jest tak człowiek kształtuje świat, czyli twoje poglądy itd. mają odbicie w świecie, nawet człowiek mając marzenia, czyli swój świat, zaczyna go przenosić ze świata marzeń do świata realnego ;)
                                                                        • avatar
                                                                          Konto usunięte
                                                                          0
                                                                          Kościół ma bardzo absurdalne i przestarzałe przykazania. Np. nie zabijaj. No co za absurd.