Internet

Badania: na co nabieramy się w sieci?

przeczytasz w 1 min.

51% osób klika w podejrzane linki

Irlandzki oddział firmy ESET przeprowadził badania dotyczące tego, czy internauci klikają w podejrzane linki, a jeśli tak, to co najczęściej skłania ich do takiego ruchu.

Jak wynika z badań, mniej więcej połowa internautów zdaje sobie sprawę z zagrożeń obecnych w internecie i wie, jak się przed nimi chronić. 49 procent przebadanych osób przyznało, że nie klika w żadne linki przesyłane im za pośrednictwem serwisów i komunikatorów internetowych. Jak zadeklarowali – roli nie gra także to, czego dotyczy dany odnośnik.

Pozostali uczestnicy przyznali się natomiast do klikania w takowe linki. Jak pokazują badania – internauci najczęściej nabierają się na odnośniki dotyczące obniżek lub promocji (aż 29 procent ankietowanych zadeklarowało, że klika w takie linki). Na drugim miejscu znalazły się informacje o katastrofach i wypadkach (25 procent), a pierwszą trójkę zamyka możliwość darmowego pobierania muzyki i filmów (16 procent).

ESET badania klikniecia podejrzanych linków wyniki

Firma ESET pokusiła się także o zbadanie analizę wyników w zależności od płci badanych internautów. Jak się okazuje – co trzecia kobieta klika w linki dotyczące promocji i obniżek (co jest rekordem u pań). Z kolei u mężczyzn najpopularniejsze są darmowe filmy i muzyka – co piąty mężczyzna przyznaje się do kliknięć w odnośniki o tej tematyce.

ESET firma logo

Badania miały także jeszcze jeden cel. Firma ESET chce bowiem zwrócić uwagę na fakt, że to właśnie takie odnośniki mogą być przyczyną kłopotliwych infekcji komputerów. Dlatego też nawołuje, by stawiać w internecie nieco bardziej przemyślane kroki i nie nabierać się na tego typu reklamy.


Więcej o internecie:

Źródło: ESET

Komentarze

23
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    szramabdg
    31
    Na co nabieramy się w sieci ?
    Na wyniki badań.
    • avatar
      jewgienij
      11
      A gdzie gole baby?
      • avatar
        tom_1984
        11
        ile ja już iPhonów wygrałem...
        • avatar
          Konto usunięte
          5
          Nie rozumiem dlaczego jest napisane "nabieramy", lepiej by brzmiało i raniło "ludzie nabierają", bo każdy normalny człowiek nie klika na te debilne linki, które czasem tak irytują, że ma się ochotę wywalić monitor za okno "WYYYYGRAAAŁEŚ IPADA IPHONA IMACA ZŁGOŚ SIĘ PO NAGORDĘ JUŻ TERAZ + milion wykrzykników..". Ja i myślę, że większość normalnych internautów, szczególnie z takich serwisów jak benchmark.pl wie jak ludzi potrafią w konia zrobić. Chwała, że 49% nie kliknęła by w żaden z powyższych. Nie rozumiem też ludzi, którzy bezmyślnie klikają w te linki i nie mówię o babciach i niedorozwojach tylko przeciętnych ludzi, co za głupota.
          • avatar
            Konto usunięte
            3
            Należy rozumieć oczywistą oczywistość, że kliknięcie w link reklamowo-rabatowy firmy ESET jest chwalebne i godne najwyższej pochwały;-D
            • avatar
              Fiona
              2
              Czyli jak skroić frajera ?

              1. Zaapelować do jego chciwości - nie ma to jak Mercedes za 30 zł - lol
              2. Zaapelować do jego niskich instynktów - a jak kochamy być gapiami.

              I już na 100 - 54 trafionych.



              • avatar
                poprostujakub
                1
                http://www.youtube.com/watch?v=dQw4w9WgXcQ
                • avatar
                  Konto usunięte
                  -1
                  na głupotę ludzi nie ma rady niestety. Ile to już razy robiłem znajomym kompa bo poklikali w jakieś linki, i to jeszcze aby to były jakieś normalne linki a to przeważnie z FB albo z gadu jakieś linki których adresy nie mówią nic a czasami są to nawet kombinacje losowych znaków. I tylko dopisek "musisz to zobaczyć to niewiarygodne" oczywiście wszystko po angielsku.

                  Raz w życiu moja starsza chciała wejść w to jak jej avast (nie narzekać proszę na niego bo mi wystarcza bo wiem sam co robię w internecie doskonale więc już dawno nie miałem żadnego syfu na kompie) zawył o wykryciu 3 zagrożeń (nie ma to jak przekierowania na inne adresy ip) i google wywaliło swoją stronkę, że zamierzasz wejść na adres, którego pochodzenie jest nieznane, to od tego czasu mam spokój i w domu nikt na coś takiego nie wchodzi :) Swoją drogą nie ma to jak mieć wiecznie głośniki na full i cała klatka usłyszała kochanego avasta :D
                  • avatar
                    david_89
                    -1
                    Proponuje zainstalowac addblock plus do firefoxa, dobrze go skonfigurowac to zadne reklamy z durnymi badaniami nie beda wam sie pojawiac...
                    • avatar
                      Nieznośny
                      -1
                      Brawa dla ESET-a. Teraz każdy oszust będzie wiedział jaka jest najskuteczniejsza forma oszukiwania ludzi. :-)
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        -2
                        Najlepsza jest poczta na onet.pl ;)
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          -5
                          Co znaczy ze nie klikaja w zadne linki? Nawet te wyslane przez dobrego znajomego? Ja bym to nazwal paranoja a nie swiadomoscia zagrozen.
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            Ja natomiast dałem się nabrać na ten artykuł. Wchodząc myślałem że nie będzie to artykuł sponsorowany/reklama....
                            • avatar
                              Konto usunięte
                              0
                              Mozna by zrobic maly poradnik na co nie klikac (np zdjecia onien wygladajacych jak widowsowskie ktore mozna zamknac a tu zdziwko bo to gif :) napewno to by pomoglo normalnym urzytkownikom bo wyrzeracze z benchmarka wiedza czego nie klikac :) Kazdy ma jakis system unikania smieci...no chyba ze nie wie jak wylaczyc pc to wtedy juz wolna amerykanka. Cos o tym wiem bo latam ludziom kompy naprawiac.