Aparaty cyfrowe

Canon 5D Mark III: premiera aparatu z matrycą 22,3 Mpix i 61-punktowym autofokusem

przeczytasz w 4 min.

Nowa profesjonalna lustrzanka

Canon EOS 5D Mark III to nowy model, którym firma chce spełnić oczekiwania zarówno tych, którzy marzą o reporterce i filmowaniu, jak i fotografów studyjnych, którym niedobór pikseli nie jest straszny. Nowa lustrzanka to wydajna puszka o umiarkowanej rozdzielczości matrycy - „tylko” 22,3 MPix, i bardzo precyzyjnym autofokusie, który zapożyczono z flagowego Canona EOS 1D x.

Niedawno puściliśmy nieco wodze fantazji i zastanawialiśmy się czy nowy Canon EOS 5D Mark III ulegnie apetytowi na piksele, czy jednak nie. Jak widać zwyciężyła ta druga opcja. Canon EOS 5D Mark III ma pełnoklatkową matrycę o prawie identycznej rozdzielczości co poprzednik, ale to zaprojektowany od nowa wydajniejszy sensor.

Świadczy o tym choćby zwiększenie podstawowego zakresu ISO, który wynosi obecnie od 100 do 25600 (dostępny także podczas filmowania). Można go dodatkowo rozszerzyć w dół do ISO 50 i w górę do ISO 102400. Zdjęcia RAW zapisywane są z 14-bitową głębią. Na co stać nową piątkę, można zobaczyć oglądając przykładowe fotografie na stronie Canona.

Canon EOS-5D Mark III zbliżenie na body aparatu
Kieran Magee z Canon Europe podkreśla, że projektując nowy model brano pod uwagę liczne sugestie i uwagi fotografów z całego świata. 5D Mark III jest „lepszy od poprzednika pod każdym względem”.

Proces obróbki obrazu wspomagany jest przez wydajny procesor Digic 5+, który znajdziemy również w Canon EOS 1D x. Taki sam jest również układ autofokusa. Ma on 61 punktów, z których 41 to punkty krzyżowe, a 5 podwójnie krzyżowe. Podobnie jak we flagowej lustrzance Canona, także i tutaj użytkownik będzie miał dostęp do predefiniowanych konfiguracji pracy układu AF.

Canon EOS-5D Mark III body aparatu front matryca

Tryb seryjny pozwala na fotografowanie z prędkością 6 klatek/s. Spory wzrost w porównaniu z poprzednikiem, który wyciągał niespełna 4 klatki/s. A jednak szkoda, że nie jest odrobinę szybciej. Pojedyncza seria plików RAW może mieć do 18 zdjęć, a w formacie JPEG można fotografować praktycznie bez końca, a przynajmniej aż nie zrobimy 16 tysięcy fotek.

Canon EOS-5D Mark III LCD lustrzanka aparat tył ekran lcd
Niespodzianka - jak donosi serwis dpreview.com - główne koło nastaw w trybie wideo działa dotykowo. Ma to zminimalizować wibracje wprowadzane podczas regulacji aparatu gdy filmujemy.

Canon EOS 5D Mark III ma ekran Clear View II LCD o rozmiarze 3,2-cala i rozdzielczości 1 040 000 punktów. Na tylnej ściance nie zaszło wiele zmian wizualnych, ale funkcjonalne. Pojawił się przycisk szybkich ustawień (Q), oceny zdjęć i Creative Photo (z piktogramem pędzelka). Przycisk trybu LiveView przeniesiono na prawą stronę wizjera i zintegrowano z przyciskiem nagrywania filmów.

Canon EOS-5D Mark III LCD aparat lustrzanka ekran lcd pomocniczy obiektyw pomocnicze obiektyw
Canon zmienił również układ informacji na pomocniczym wyświetlaczu LCD i wyeliminował tryb CA (kreatywna automatyka). Nadal jednak ta zaawansowana lustrzanka ma tryb zielony.

Canon EOS 5D Mark III jako aparat fotograficzny chwali się jeszcze:

  • 63-strefowym systemem pomiarowym Canon iFCL, który jest zintegrowany z  punktami AF co pozwala na wzajemne uzupełnianie się danych ostrości oraz barwie i luminancji
  • wizjerem o 100% pokryciu kadru (ulepszona wersja wizjera z Canon 7D)
  • migawką o wydajności minimum 150 tysięcy cykli
  • trybem cichym wyzwalania migawki i zwalniania lustra, który działa także w trybie seryjnym
  • możliwością korekty zniekształceń obrazu, aberracji, wad oświetlenia i redukcji szumów bez wpływu na wydajność
  • wbudowaną funkcją oceny zdjęć
  • dwoma slotami dla kart CF (wsparcie dla UDMA 7) i kart SD (zgodność SDHC, SDXC i Eye-Fi)
  • wymiarami 152 x 116 x 76 mm i wagą 950 gramów

Canon EOS-5D Mark III aparat lustrzanka bok złącza slot karta pamięci
Canon EOS 5D Mark III dysponuje złączami słuchawek, mikrofonu (wbudowany jest tylko mono), mini HDMI, mini USB, synchronizacji lampy błyskowej i zewnętrznego wężyka spustowego.

Zainteresowanie może budzić przeznaczenie nowego przycisku Creative Photo. Canon opisuje je w następujący sposób – „pozwala użytkownikom szybko wybrać styl zdjęcia i utrwalić obraz z różnymi ustawieniami ekspozycji, a zarazem zapewnia bezpośredni dostęp do trybu HDR”.

Canon EOS 5D Mark III to także narzędzie dla filmowców. Poprzedni model cieszy się do dziś wielką estymą w tej branży. W ciągu prawie czterech lat jakie minęły od jego premiery, wiele zmieniło się na rynku i Canon musiał nadrobić zaległości.

Canon EOS 5D Mark III korpus magnezowy
Canon EOS 5D Mark III podobnie jak każdy inny aparat tej klasy wyposażono w magnezowy korpus i uszczelnianą obudowę.

Jak zapewnia producent wyeliminowano praktycznie całkowicie efekt mory, fałszywych barw i innych wad obrazu. Kompresja wideo może korzystać z metod wewnątrzklatkowych (ALL-I) oraz międzyklatkowych (IPB). Filmy mogą być zapisywane w rozdzielczości 1080p z prędkością 29.97, 25, 23.976 klatek/s. W rozdzielczości 720p mamy do dyspozycji 59,94 i 50 klatek/s. Rozszerzono także funkcje regulacji dźwięku, które dostępne są bezpośrednio w trakcie filmowania.

Canon EOS-5D Mark III aparat lustrzanka akcesoria lampa GPS

Parametry aparatu z jednej strony sugerują konkurenta dla Nikona D800, a z drugiej strony ukazują inny aparat.  Zresztą ten drugi producent przyznał, że osiemsetka to próba przeszczepienia cech średniego formatu na grunt lustrzanek małoobrazkowych.

Premiera Canona EOS 5D Mark III nie byłaby pełna, gdyby nie towarzyszyło jej wprowadzenie nowej lampy błyskowej. I tak też zrobił Canon prezentując model Speedlite 600EX-RT, który zastępuje Speedlite 580EX II. Jednak nie jest to tylko nowy model o większej mocy, czy z poprawioną ergonomią. Tym razem Canon zintegrował z lampą moduł łączności radiowej, co ucieszy osoby, które lubią bawić się światłem. Oczywiście można nadal korzystać z tradycyjnej gorącej stopki i wyzwalania na podczerwień, tak jak w poprzednich modelach.

Canon Speedlite 600EX-RT lampa błyskowa
Lampa czerpie zasilanie z 4 akumulatorów AA, a czas ładowania po pełnym wyładowaniu wynosi około 3,4 sekundy. Lampa ma wymiary 79.7 x 142.9 x 125.4mm i wagę 425 gramów (bez baterii).

Canon Speedlite 600EX-RT charakteryzuje liczba przewodnia 60 (dla ISO 100 i ogniskowej 200 mm). Palnik lampy wyposażono w zoom odpowiadający ogniskowym od 20 do 200 mm. Dodatkowa nakładka zapewnia kąt rozsyłu światła odpowiadający obiektywowi o ogniskowej 14 mm. Głowica lampy może być pochylana a także obracana w poziomie w zakresie +/- 180 stopni.

Canon EOS-5D Mark III aparat lustrzanka Speedlite Transmiter ST-E3-RT
Lampa Canon Speedlite 600EX-RT współpracuje z nadajnikiem Speedlite Transmiter ST-E3-RT. Zasięg pracy lampy wynosi do 30 metrów. Bezprzewodowo można kontrolować do 15 lamp.

Oprócz aparatu i zestawu lampa-nadajnik Canon pokazał jeszcze moduł Wi-Fi i Bluetooth WFT-E7 (obsługa standardu 802.11n, DLNA), moduł GPS GP-E2 oraz pojemnik na baterie z uchwytem pionowym BG-E11. To tak przy okazji, aby 5D Mark III mógł poczuć się kompletnym aparatem.

Canon EOS-5D Mark III pojemnik na baterie grip
Pojemnik na akumulator podobnie jak aparat ma magnezowy korpus i jest odporny na różne warunki atmosferyczne. Właściwie nic szczególnego, a daje tyle szczęścia.

Na koniec zostawiliśmy mniej przyjemną, aczkolwiek niezbędną część informacji - ceny tych wszystkich zabawek. Prezentują się one następująco

  • Canon EOS 5D Mark III (sam korpus) – cena 3299 euro
  • Canon Speedlite 600EX-RT – cena 699 euro
  • Canon Speedlite Transmitter ST-E3-RT 320 euro
  • Canon WFT-E7 – cena 759 euro
  • Canon GPS GP-E2 – cena 279 euro
  • Canon BG-E11 – cena 380 euro

Biorąc pod uwagę aktualny kurs euro wynoszący około 4,1 złotego, ceny można określić mianem profesjonalnych. Canon 5D Mark III i akcesoria powinny trafić do sklepów przed końcem kwietnia 2012 roku.


Więcej o lustrzankach cyfrowych:

Źródło: Canon, Nikon

Komentarze

48
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    jarekzon
    2
    Pierwsza firma, która poszła po rozum do głowy i nie dowaliła bezsensownych pikseli do matrycy. W zamian mamy nowoczesną matrycę o rozsądnej liczbie pikseli SUPER!!! BRAWO DLA CANONA.
    • avatar
      gurusong
      1
      canonowcy chyba ocierają łzy szczęścia na wieść o takiej ilosci pkt AF. aparat zaapowiada sie na prawdziwego mordercę. osobiście nie opyla mi sie zmieniać systemu i poczekam na D800, chociaż ilosc pikseli jaka oferuje raczej mnie martwi
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Czekałem na niego... teraz tylko testy i można myśleć o zakupie ;)
        • avatar
          sonek231
          -1
          Tak po upadku kodaka dziwnie się czytało ten news.
          • avatar
            Dragon
            -1
            A tak się ludzie jarali, że będzie miał koło 50Mpx.
            • avatar
              hoodedman
              -1
              nokia 808 PureViewe ma 41Mpix więc ten Canon nie przedstawia się imponująco :-)
              • avatar
                Noobek P-ce
                -1
                NASA nie mogła nic lepszego wymyślić ;) .
                • avatar
                  Konto usunięte
                  -13
                  bez szały w telefonie mam 20mpix
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Przy ISO 102400 to już chyba ciekłym azotem będą chłodzili matrycę tego aparatu, żeby pozbyć się szumów.
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      I jeszcze jak ktoś nie widział przykładowe sample, niestety w niepełnej rozdzielczości.
                      http://web.canon.jp/imaging/eosd/samples/eos5dmk3/
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        Mam 5D mkII i muszę przyznać że w III AF i ISO robią wrażenie,
                        choć dla mnie najważniejszy będzie zakres tonalny, jak będzie trochę lepszy to nie widzę sensu przesiadki w moim przypadku.
                        Zwłaszcza że różnica w cenie jest spora.
                        Ale jak poprawili znacznie zakres tonalny to za rok góra dwa zmiana będzie.

                        tutaj sampelki dla zainteresowanych

                        http://web.canon.jp/imaging/eosd/samples/eos5dmk3/
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          Nareszcie Canon wypuścił puszkę, która spełniła oczekiwania. Za wyjątkiem ceny, oczywiście.
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            Super maszyna, tylko cena zwala. Ale cóż, za jakość trzeba płacić.
                            Dobrze że nie stanęli do zawodów z Nikonem w ilości Mpix.
                            • avatar
                              tjindy
                              0
                              Ja to z mojom 450d amator jezdem - ale mam pytanie. Po kiego grzyba tyle punktów AF? Pomimo że patrzałki mi już kiepsko służą - często wyłączam AF i ręcznie ostrzę..
                              A pułap cenowy obojętnie którego Marka - jak dla zbyt wysoki.
                              Zbieram teraz na dobre szkło i światło ;)
                              • avatar
                                obcypl
                                0
                                A ja czuje się rozczarowany - nie... nie specyfikacją. Jest OK. Bardzo lubię mojego 5D MkII i z przyjemnością patrzę na naprawiony AF ae... no ludzie nie dajmy się zwariować. "Działający" AF ma większość lustrzanek konsumenckich więc nie nazwał bym tego "nową funkcjonalnością" tylko naprawieniem tego co totalnie spieprzyli w MkII. Do tego 6fps - hmmm... biorąc pod uwagę, grupę faktczncych użytkowników" (a nie posiadaczy), którzy używali go w landscape i studio, to te 6fps jest o kant d potłuc. Jest OK - nie ma - nikt by nie zapłakał.
                                Moj główny zarzut to jego CENA. właśnie tak: CENA - jest tak olbrzymia jak na naprawę błędów MkII, że nie przechodzi mi przez palce pisanie jej małymi literkami. Czy Canon zupełnie oszalał? Tak źle przędzie, że chce sie zkeszować na "długo wyczekiwanym MkIII"?
                                Naprawdę baaardzo poważnie myślę o zmianie systemu na D800E (koniecznie z "E", czyli bez filtru AA). 90% moich fotek to studio, światła mam od zarąbania czyli ISO wyższe niż 800 zupełnie mnie nie jara. A jednak 36MPx detali to 1/3 więcej. w cenie niższej niż MkIII.
                                Czekam z niecierpliwością na pierwsze produkcyjne testy i porównania, bo przy obecnym stanie wiedzy MkIII wydaje mi się nadmuchanym balonem względem tego co dostarczył Nikon.
                                • avatar
                                  Konto usunięte
                                  0
                                  Do moich zastosowań (ślubniaki) to aparat idealny. Boczne punkty w 5tkach są nieużywalne. Jeśli tutaj będzie tak jak piszą to szykuje się niezły przełom. 6FPSów akurat dla mnie ma znaczenie i bardzo się cieszę, że zwiększyli tą ilość. Wolałbym mniej Mpix, ale może zrobią jakiegoś sprytnego sRAWa - idalny byłby taki 14Mpix :).
                                  ISO już w mk2 jest wystarczające. Ciekawe jak będzie w praktyce z mk3.

                                  Czekam na testy Autofocusa z tej puchy. Jeśli będzie tak dobrze jak na papierze to chyba zamiast na 1Dx śmiało mogę zbierać kasę na nową piątkę.
                                  • avatar
                                    klosz007
                                    0
                                    Z cenami niestety kompletnie ich powaliło. Poprawili główny swój błąd w mkII (AF) i doliczyli sobie za to +30%. Fakt, AF teraz będzie z górnej półki ale mimo wszystko... IMHO wystartuje z ceną w okolicach 14000 za puszkę. Będą tacy co zapłacą (na pewno fotografia ślubna).

                                    Co do lampy to już w ogóle upadli na głowę, nawet biorąc uwagę funkcję radiową. Na szczęście ma być też tańsza wersja nie-RT.
                                    Cena gripa też gwarantuje dużą popularność zamienników.

                                    Jak dla mnie to jest próba wykreowania czegoś ponad a nie zamiast mkII. Tyle, że jakoś nie wierzę w to, że nie zaprzestaną produkcji mkII.