Karty graficzne

GTX 590 w porządku - nie będzie nowego BIOSu

przeczytasz w 2 min.

Pod koniec marca informowaliśmy was o problemach z przegrzewaniem się układów GeForce GTX 590. NVIDIA zamiast wprowadzić usprawnienia, twierdzi że wszystko jest w porządku.

Warto przeczytać:
Sapphire Radeon 6950 FleX - już oficjalnie
 Rankingi - modujemy Radeona 6950

„Zieloni” na wieść o padających z przegrzania kartach GeForce GTX 590 wypuścili sterowniki, mające mieć już odpowiednie zabezpieczenia. W rzeczywistości nawet nowsze oprogramowanie nie chroniło najszybszych dwurdzeniowych GeForce’ów i problem ze zbyt dużymi temperaturami nadal występował. Co ciekawe, problemem nie była wysoka temperatura rdzenia graficznego, ponieważ ten zazwyczaj osiągał bezpieczne 83-84 stopnie Celsjusza - podobną temperaturę uzyskały testowane przez nas modele GeForce GTX 590.

Temperatury GeForce'a GTX 590 pod obciążeniem (źródło: Hardware.fr)

Powodem do zmartwień były bliskie 112 stopni Celsjusza temperatury do jakich rozgrzewała się pozostała elektronika umieszczona na płytce drukowanej. Nawet najnowsze komponenty instalowane w kartach graficznych nie są zdolne do długiej pracy w tak trudnych warunkach.

GeForce GTX 590 bez systemu chłodzącego

Niedługo później zaczęły pojawiać się informacje o tym, że NVIDIA wyda zmodyfikowaną wersję biosu mająca wreszcie uchronić przed uszkodzeniami GeForce’ów GTX 590. Teraz okazuje się, że nic z tych rzeczy - korporacja z Santa Clara stwierdziła, że nie ma zamiaru wypuszczać nowej wersji BIOS’u. Czyżby NVIDIA nam chciała jasno dać do zrozumienia, że z akceleratorami GeForce GTX 590 wszystko jest w porządku? Nie ma problemów z przegrzewaniem, a wszystko jest z winy użytkowników?

Cóż, czas pokaże. Oby tylko na tym nie tracili gracze, którzy przecież na ostatnią nowość NVIDII muszą wydać około 2600-2700 złotych.
 

Źródło: KitGuru, Hardware.fr

Polecamy artykuły:  
Karta graficzna - poradnik  jak wybrać
NVIDIA GeForce GTX 590 vs Radeon 6990 - starcie tytanów
Najlepsze karty graficzne - kwiecień

Komentarze

76
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    0
    Nie wydadzą BIOSa tylko pewnie stery i na jedno wyjdzie, a nikt się nie skapnie.
    • avatar
      Dragoslaw25
      0
      Nigdy nie byłem zwolennikiem kart 2-procesorowych, czemu? 1. Skrajnie wysokie temperatury 2. Skrajnie głośnie chłodzenie 3. Skrajnie wysoki pobór prądu 3. Problem ze sterownikami 4. Problem z mikroprzycięciami 5. Problem ze skalowaniem i niektórymi grami... Jak dla mnie to są karty do benchmarków i tyle. Lepiej wziąć 1-procesorową najwydajniejsza jaka jest na rynku i mieć święty spokój : )
      • avatar
        Viperus
        0
        Moim zdanie po prostu tego problemu nowym biosem nie da się rozwiązać bo szwankuje sekcja zasilania a nawet jeśli mieli by zrobić jakiś bios to musowe było by zmniejszenie voltów na gpu przez co zegary poszły by w dół a karta byłaby wolniejsza więc nic nie zrobią, ten gf po prostu im nie wyszedł.
        • avatar
          radoslaw999
          0
          Jak ktoś wydaje 3 tysiące na grafike to nie po to by patrzeć jak ta topnieje mu w obudowie. Najnowszy złom od nV.
          • avatar
            Patrick.
            0
            Jak karty będą się dalej palić, to współczuję tym, którzy wydali kupe kasy na tą kartę i spaliła im się.

            Moim zdaniem powinni coś zrobić z tym, bo nie może tak być, że tak droga karta idzie z dymem.
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Zastanawiam się, czy nie lepiej było stworzyć 2x GTX 570. Na standardowym taktowaniu powinna dorównać HD6990, a ma mniejszy pobór prądu.
              • avatar
                hideo
                0
                może to pierwszy sygnał że ponad 300W TDP to po prostu za dużo?! i że może trzeba cofnąć się trochę z grafiką by wszystko działało jak należy? ja tęsknię za czasami gdy 100W grafy były max hajendem
                • avatar
                  Damian_jo
                  0
                  NVIDIA pewnie nie chce wypuścić nowego biosu aby "pozostać królem wydajności" którym nawet w połowie nie jest
                  Trochę ucieli zegary żeby to nie brało dużo prądu,zwolnili wentyla żeby to to głośne nie było ... i wychodzi że NVIDIA rządzi ...
                  Nie żebym był FanBoyem ale teraz jest czas ATI (chociaż nie mają jak zaatakować) ... ATI do boju!
                  Czekamy na przewagę 7970/7990 nad GTX680/GTX690
                  Szkoda tylko że ATI i AMD nie wykorzystuje możliwości wygranej:
                  Najpierw Intel i jego problemy z socketem/sata teraz NVIDIA...
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Bo wszystko jest w porządku. Jak ktoś nieudolnie podkręca kartę to później sie smaży.
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      jak ktoś ma 2700zł na kartę graficzną to powinien też mieć dodatkowe 700zł na chłodzenie wodne, jeżeli nie ma to powinien albo kupić tańszy model karty graficznej albo nie podkręcać jej!
                      • avatar
                        Lightning
                        0
                        Do High-endowych kart TRZEBA zaopatrzyć się w dodatkowe chłodzenie tym bardziej dwuprocersorowych.
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          no brawo nVidia schodzi na psy w dupie mają nas użytkowników dla nich najważniejsza jest KASA
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            Pamiętam w 2008 wyszła 9800x2 bodajże na wiosne, a w lecie nvidia zarzuciła gtx280.
                            • avatar
                              CougarV6
                              0
                              Ludzie, rozumiem, że kochacie Nvidie, ale to jest produkt za który się płaci i to nie małe pieniądze. Co to za argumenty w stylu:

                              "jakk ktoś ma 2700zł na kartę graficzną to powinien też mieć dodatkowe 700zł na chłodzenie wodne, jeżeli nie ma to powinien albo kupić tańszy model karty graficznej albo nie podkręcać jej!" ??

                              Kupujesz i masz prawo oczekiwać, że karta nie spłonie podczas OC. OC to nagminna praktyka stosowana od lat przez graczy i jakoś karty od tego nie płonęły. Karta jest źle zaprojektowana i tyle. Nie ma co tu rwać szat tylko trzeba to przyznać
                              • avatar
                                Konto usunięte
                                0
                                jesli ktos podkreca karte i laduje w nia wieksze napiecie, to jest to tylko i wylacznie wina uzytkownia.... podkrecasz - ryzykujesz.
                                • avatar
                                  pietrekzad
                                  0
                                  Ale jakbyście się moment zastanowili to nie jest wina nVidii, że przetwornice zbudowane na podzespołach innych producentów nie wytrzymują. Przecież układ graficzny się nie pali tylko układ sterujący tranzystorami w przetwornicy. Jest to tylko i wyłącznie wina producentów kart, że stosują takie a nie inne rozwiązania w sekcji zasilania. To tak jakbyście sobie kupili jakiś tani zasilacz 350W (z marnymi zabezpieczeniami) i podłączyli pod niego podzespoły, które w szczycie "szarpną" 500W. Spłonie Wam ten marny zasilacz. Czyja to wina ? Wasza ? Może płyty ? A może procesora ?
                                  • avatar
                                    Konto usunięte
                                    0
                                    winą całego tego smażenia kart jest 10 fazowa sekcja zasilania przy czym 2 fazy na pamięci można sobie przekalkulować każda faza wytrzymuje maksymalnie 40W a wiec ta karta przy większym obciążeniu i przetaktowaniu zaczyna działać jak bomba zegarowa wątpię czy komuś wytrzyma ona te 2 lata gwarancji bez wizyty w serwisie;p
                                    • avatar
                                      webmaniack
                                      0
                                      powiedzcie mi po cholere jasną podkręcać taką kartę ? Bawi Was wydajność w benchmarkach ?? To tylko liczby, jak mi znajdziecie grę, gdzie taka karta graficzna będzie zasapana i nie będzie jej starczać FPS to dajcie znać. Jak na razie moja GTX 580 na niczym nie sapie, nawet render 3D jej wychodzi bardzo dobrze i nie mam zamiaru jej podkręcać. Nawet ten najnowszy furmark jak ustawi się FAN na 85% nie da rady jej zagrzać więcej niż 75 stopni, więc dałoby się podkręcić bez problemu, ale nie rozumiem PO CO :)
                                      GTX 590 jest jeszcze mocniejszy niż 580, więc na prawdę ludzie którzy ją podkręcają (nie mówie tutaj o profesjonalnych OC) w domowych warunkach i ją spalają, wg. mnie zasługują na to. Chcą się pochwalić przed kolegami, że ma pare punktów więcej ?
                                      Dla mnie podkręcanie takich kart graficznych to porażka. Jedyne co rzeczywiście popieram to podkręcanie procka, bo czasami pare dodatkowych mhz się przyda nawet do normalnego użytku. (ewentualnie nie mam też nic do podnoszenia taktowania pamięci RAM).
                                      • avatar
                                        mutissj
                                        0
                                        111 stopni ta karta osiągnie w kwietniu a pomyśleliście co się z nią będzie działo w środku lata czerwiec/lipiec... 120 jak nic, źle to wpłynie na żywotność elektroniki
                                        • avatar
                                          racedriver
                                          0
                                          nvidia zaklada ze nikt nie bedzie podnosil napiec. przy defaultowych ustawieniach karta bedzie dzialac bezproblemowo, ale widac, ze scalaki pracuja blisko granicy wytrzymalosci termicznej, a tak byc nie powinno
                                          • avatar
                                            Ajschylos
                                            0
                                            Nie rozumiecie ,rdzenie maja okolo 80-90 stopni , to sekcja zasilania się gotuje , a nvidia zrobiła tak bo na sekcji zasilania gpu nie ma czujników temperatury więc myśleli że nikt się nie pokapuje , jednak zapomnieli o overclockerach ;) Poza tym do takiej karty to tylko blok wodny niech się wreszcie nauczą ..... Wyszło by ich to taniej jakby zrobili do chłodzenia karty mały zestaw lc (coś w stylu h70/50) nie paliły się przynajmniej.
                                            • avatar
                                              Ajschylos
                                              0
                                              Zestaw chłodzenia wodą czyli minimum blok węże pompka i chłodnica
                                              • avatar
                                                Szymon331
                                                0
                                                Hm,na zdjęciu widać że ta płytka na PCB rozgrzała się do 111*C. Gdyby miała choćby 5mm radiatorki to oddawanie ciepła od tej płytki byłoby wielokrotnie szybsze/bardziej efektowne.

                                                Ciekawe też czy gdyby zamontować tam własnoręcznie takie radiatorki (np takie jak na pamięciach w karcie) to o ile spadłaby temperatura tego elementu.

                                                Pod spodem są te wszystkie układy związane z zasilaniem GPU i pamięci oraz chyba same pamięci. Tak niewiele trzeba a tak wiele można zyskać...
                                                • avatar
                                                  Konto usunięte
                                                  0
                                                  Dupa tam nic sie nie przegrzewa mam tą karte i jak gracie wystarczy że ustawicie wiatraczek na 90 procent i temperatura osignie max 57 stopni a do wiekszego efeku otwórzcie obudowe i bedzie z 42 stopnie oczywiście load full