Internet

Google przeprasza za szpiegowanie

przeczytasz w 2 min.

Google ostatecznie zdecydowało się rozwiązać głośną sprawę związaną z przechwytywaniem informacji za pośrednictwem samochodów Street View.

 Warto przeczytać:
 

W sieci istnieje dość spora grupa osób, która od kilku lat roztacza wokół Google (i kilku innych firm) atmosferę globalnego spisku. Wprawdzie większość internautów nie traktuje tych postulatów zbyt poważnie, to jednak "Street View Gate" mocno nadszarpnęła wiarygodność sieciowego giganta.

Samochody Street View fotografujące ulice największych miast (coraz częściej zakazywane przez lokalne władze określonych państw) przez jakiś czas przechwytywały niezabezpieczone sygnały WI-FI, wchodząc w ten wsposób w posiadanie często bardzo poufnych informacji. Wprawdzie brak zabezpieczenia to wina samych użytkowników, jednak firma postanowiła nie wdawać się w krzywdzące jej wizerunek spory.

W dniu wczorajszym ekipa Google na swoim blogu stanowczo przeprosiła za tego typu działania, tłumacząc zaistniałą sytuację użyciem eksperymentalnego oprogramowania. Firma zapewnia, że dane nie zostały w żaden sposób użyte, a podpobne praktyki zostaną zaprzestane. Poniekąd w ramach przeprosin informuje również, że wzorem Gmaila już niebawem zabezpieczy swoją wyszukiwarkę (SSL).

Źródło: googleblog

Polecamy artykuły:  
PlayStation Move - poznaj magiczną różdżkę Sony
Test 16 coolerów - który schłodzi najlepiej?
Premiera: więcej rdzeni i megaherców od AMD

Komentarze

35
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    0
    Czegoś tu nie kapuje- jeździło se auto i ściągało sygnały Wi-Fi jak w transformersach te roboty? Bez sensu
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Google zachowuje sie jak podrecznikowy Wielki Brat. Nie uwierze, ze robia to bez wsparcia oficjalnych/poloficjalnych struktur rzadwoych USA. Podobnie zreszta jak MS i Apple.
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Przeprosili ale swoje zrobili ;P
        • avatar
          kkastr
          0
          W dziwnym świecie żyjemy. Firma najpierw coś kradnie. Potem przez długi czas milczy w tej sprawie. W pewnym momencie się przyznaje, że coś ukradła, ale solennie obiecuje poprawę w przyszłości i zaprzestanie procederu! To znaczy, że wszystko działo się za przyzwoleniem szefostwa, a nie jako wybryk kilku programistów. O skasowaniu ukradzionych danych ani słówka, że nie wspomnę o jakiś dalszych konsekwencjach.
          • avatar
            d i l
            0
            W USA pewno to robili, więc spox na ich podwórko niech se srają :P
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Mnie to nie obchodzi bo w USA nie mieszkam :)
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Za szpiegowanie to jest prokurator a nie przepraszam no chyba, że się coś zmieniło?
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Najlepiej to zrobili Czesi, ze wogolr wywalili te ich smieszne auta ze swojego kraju. I bardzo dobrze.
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    przez google teraz łatwiej każdego odnaleźć , wystarczy podać mac adress i pokazuje dokładną lokalizację gdzie jest twój ruter
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      LOL Najpierw zaprzeczali, że coś takiego miało miejsce a teraz przyznają się do tego i przepraszają :D
                      No kto takiej firmie zaufa po tym co zrobili ?? Mieli tylko fotki cykać a Ci przy okazji testowali szpiegowskie oprogramowanie ? ;o Niechcący ? Przypadkowo ?

                      Dla mnie firma jest przegrana. Poza tym inna afera z kupowaniem sobie "miejsca" w wynikach wyszukiwania za pieniądze... W andrucie też mogą grzebać bez mojej wiedzy...

                      Im mniej mnie wiąże z ta firmą, tym lepiej dla mnie :D
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości czy Google szpieguje to wpiszcie MAC adres swojego rutera na tej stronie: http://samy.pl/mapxss/
                        Wielu z was może się bardzo zdziwić jak dokładne namiary na położenie rutera lub access pointa mogą być w bazie Google.