Bezpieczeństwo

Groźny robak rozprzestrzenia się w Sieci

przeczytasz w 2 min.

Win32/Zimuse atakuje kluczowy element struktury dysku twardego - główny rekord startowy, odpowiadający m.in. za uruchamianie systemu operacyjnego. Nieumiejętna próba usunięcia go z systemu może skończyć się awarią zainfekowanego dysku i zablokowaniem dostępu do danych.

Metoda działania Win32/Zimuse przypomina tę stosowaną przez wirusy komputerowe sprzed lat. Po przedostaniu się do komputera ofiary zagrożenie zamiera na kilka dni, dzięki czemu potrafi zmylić niektóre programy antywirusowe, udając zupełnie nieszkodliwą aplikację. Dopiero po 7 lub 10 dniach, w zależności od wersji, Win32/Zimuse przejawia pierwszą aktywność, polegającą na wykonaniu i rozesłaniu dalej swoich kopii. Następnie robak uruchamia zegar, który odlicza czas do uruchomienia mechanizmu niszczącego pierwszy i najważniejszy na dysku twardym rekord startowy, tzw. MBR (Master Boot Record).

Pozbawienie dysku informacji zapisanych w rekordzie MBR skutkuje niemożnością uruchomienia systemu operacyjnego i zablokowaniem w ten sposób dostępu do danych zgromadzonych na nośniku. Co ciekawe zastosowanie nieodpowiedniej metody likwidacji zagrożenia powoduje pominięcie procedury odliczania i natychmiastowe uruchomienie komendy destrukcji. Przypomina to rozbrajanie bomby – przecięcie nieodpowiedniego przewodu skutkuje wybuchem ładunku.

Jak ustrzec się przed robakiem?

Specjaliści zwracają uwagę, że aktualnie rozprzestrzeniają się dwie wersje zagrożenia Win32/Zimuse.A oraz Win32/Zimuse.B, które infekują kolejne komputery na kilka sposobów. Użytkownik może zarazić swój sprzęt poprzez przypadkowe pobranie z Internetu zainfekowanego, samorozpakowującego się pliku ZIP, ukrywającego się w wybranych serwisach WWW.

Zimuse może również podszyć się pod aplikację rzekomo służącą do sprawdzania poziomu inteligencji. W rzeczywistości zamiast programu testującego poziom IQ nieświadomy zagrożenia użytkownik wpuszcza na swój komputer groźnego robaka. Zimuse potrafi również rozprzestrzeniać się wykorzystując do tego celu przenośne nośniki danych (pendrive).

Aktualnie największą liczbę zainfekowanych robakiem Zimuse maszyn zlokalizowano na Słowacji, w USA, Tajlandii, Hiszpanii, Włoszech i w Czechach. Bardzo prawdopodobne, że infekcja przybierze na sile i wkrótce zagrożenie przeniknie do komputerów użytkowników w kolejnych krajach.

Firma ESET, producent oprogramowania antywirusowego, przygotowała i udostępniła w Sieci bezpłatne narzędzie, dzięki któremu można bezpiecznie usunąć Win32/Zimuse z zainfekowanego komputera.

Program dostępny jest na stronie firmy ESET.


 Pobierz: ESET Ezimuse Remover
Aplikacja dla WindowsRozmiar pliku: 0.1 MB


Źródło: ESET

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!