Ciekawostki

Humanoidy wkroczą do naszych domów

przeczytasz w 0 min.

Tak przynajmniej twierdzi Toyota, której aktywność zdecydowanie nie kończy się na produkcji czterokołowych pojazdów. Producent od lat pracuje nad różnej maści robotami, z których część zbliżona jest wyglądem i możliwościami do człowieka. Te właśnie można nazwać humanoidami, choć zdajemy sobie sprawę, że miłośnicy fantastyki mogą się nie zgodzić z takim porównaniem. Japończycy chcą już w 2010 wprowadzić do sprzedaży seryjnie produkowane roboty, których zadaniem będzie niesienie pomocy ludziom w domach, fabrykach, szpitalach i nie tylko. Cel jaki stawia sobie producent to stopniowe rozwijanie możliwości takich urządzeń tak aby stały się one partnerem w codziennym życiu człowieka. Toyota planuje w najbliższych latach rozszerzyć swój zespół inżynierski do 200 osób dzięki czemu przyśpieszy prace nad wyżej wspomnianymi.

Rywalem Toyoty w walce o pierwszeństwo w seryjnej produkcji robotów jest Honda, która doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, iż w Japonii już w 2055 roku, aż 40% społeczeństwa będzie miała na karku ponad 65 lat i co ważne, ten problem nie tylko dotyczy Kraju Kwitnącej Wiśni. Między innymi w związku z tym pojawiła się idea wprowadzenia do domów „człekokształtnych” robotów.


Katsuaki Watanabe, prezes Toyoty, powiedział że w przeciągu dwóch najbliższych lat przeprowadzonych zostanie szereg testów które pozwolą ocenić na ile możliwe jest wprowadzenie robotów do sprzedaży na dużą skalę. Co ciekawe, producent chce do 2020 roku aby produkcja tego typu „urządzeń” stała się jednym z ważniejszych zadań firmy.

Póki co Japończycy zaprezentowali humanoida, który potrafi grać na skrzypcach, a także robota który wyglądem przypomina wózek inwalidzki ale nim nie jest. Ten drugi ma mieć wbudowany zaawansowany system sterowania, a także zdolność przemieszczania na różnych płaszczyznach. Docelowo takie urządzenia mają stać się bardzo elastycznymi rozwiązaniami, dzięki któremu ludzkość będzie mogła lepiej radzić sobie z trudnościami jakie przyniesie nam niedaleka przyszłość – głównie w wymiarze demograficznym. Ciekawe kiedy po raz pierwszy zobaczymy na naszych ulicach seniorów w asyście humanoida „Made in Japan”.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!