Chłodzenie

Hybrydowe chłodzenie dla gorących Fermich

przeczytasz w 2 min.

Swiftech wprowadził do swojej oferty hybrydowe chłodzenie kart graficznych opartych na chipie GF100. Procesor graficzny jest chłodzony przez blok wodny, a reszta konstrukcji przez radiator.

 Warto przeczytać:
 

To nie pierwsza próba schłodzenia kart NVIDIA GeForce GTX 480 i GTX 470 opartych na „piekielnie” gorącym układzie GF100 podejmowana przez Swiftech. We współpracy z EVGA firma zaprezentowała wcześniej blok dla kart GTX 470. Karty zostały podzielone na dwie strefy termiczne - GPU, wydzielający duże ilości ciepła, oraz pozostałą część, między innymi z pamięciami oraz sekcją zasilania. Swiftech pierwszą strefę (teoretycznie gorętszą) schłodzi blokiem wodnym, natomiast drugą „zwykłym” radiatorem. Takie rozwiązanie ma zaletę w postaci wyeliminowania „chłodzenia” sekcji zasilania już ogrzaną cieczą znad procesora graficznego. Radiator został w całości wykonany z aluminium i został zaprojektowany tak, aby można było zamontować na nim ewentualnie 80 mm wentylator, dzięki czemu wydajność chłodzenia wzrośnie.

Blok wodny to autorska konstrukcja Swiftech o oznaczeniu MCW80 - wyposażony jest w złączki G1/4, a jego korpus został wykonany z czarnego delrinu. Jego wymiary to 49,6 x 49,6  x 32,2 mm, natomiast waga wynosi 141 gramów.
 

Cena, jaką przyjdzie nam zapłacić za ten system chłodzenia w wersji dla GTX480, to 99,95 dolarów (313 złotych). Wersja dla GTX 470 jest niewiele tańsza i kosztuje 98,95 dolarów. Warto wspomnieć, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że system chłodzenia dla GTX 470 będzie zgodny także z referencyjną kartą GTX 465.

Źródło: techPowerUp 

Polecamy artykuły:  
Programy dla pasjonatów fotografii cyfrowej 100 najlepszych gier XX wieku cz. 3Sztuczki i porady do Windows 7 na lepszą pracę

Komentarze

17
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    ładne
    • avatar
      0
      Bardzo pomysłowe rozwiązanie
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        A czasem zamiast chodzenia szeregowego cieczą jak tu jest wspomniane, nie lepiej by było zrobić to równolegle?
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Bardzo ładnie się prezentuje i pomysł ciekawy... Myślę, że znajdzie zainteresowanie wśród pasjonatów LC.
          • avatar
            Lightning
            0
            Z głośnością kart z procesorem GF100 przesadzają w każdej recenzji dlatego ceny hybrydowego chłodzenia rownież są przesadzone
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Delrin - "W temperaturze powyżej 230°C ulega gwałtownej depolimeryzacji z wydzieleniem dużych ilości formaldehydu, co może prowadzić do eksplozji aparatury."

              Złe karty sobie wybrali do tego chłodzenia ;]
              • avatar
                toniek-94
                0
                Może ostudzi gorącego Fermi, a jak nie to pozostaje lać w niego wodę.
                • avatar
                  pscager
                  0
                  Nie widzę sensu tego chłodzenia. Sam blok kosztuje ~100$. W Polsce porządny blok wodny do Fermi można kupić za 350-400zł i na pewno lepiej schłodzi niż ten tutaj prezentowany.
                  • avatar
                    Warmonger
                    0
                    Nie idźcie tą drogą!
                    • avatar
                      marcin_kg
                      0
                      Zostawcie krzyż, zostawcie krzyż
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        Jak juz sie bawic w chlodzenie ciecza to calej karty a nie jej czesci. Dwa uklady chlodzenia czyli o jedna rzecz wiecej ktora moze sie zepsuc.
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          ale znajac zycie to swiftech i tak nazywa to fullcover, a przynajmniej tak mnie zrobili jak kupowalem do 8800gtx. robil to co trzeba ale model zalmana i prawdziwy fullcover byl znacznie wydajniejszy.