Procesory

Intel zmieni podstawki do procesorów

przeczytasz w 1 min.

Informowaliśmy już wcześniej, że Intel prawdopodobnie przymierza się do wprowadzenia w przyszłym roku nowej podstawki dla 32 nm procesorów Sandy Bridge - teraz jest to już niemal pewne!

Procesory oparte na architekturze Sandy Bridge mają pojawić się w 2011 roku. Wprowadzą one, między innymi, AVX (Advanced Vector Extensions) oraz natywną obsługę AES (Advanced Encryption Standard). Układy zostały zaprojektowane pod nową podstawkę LGA 1155, która, mimo wcześniejszych przypuszczeń, nie będzie kompatybilna z LGA 1156. Wynika to z inaczej ułożonych nacięć.

Konstrukcyjnie Sandy Bridge nie różni się wiele od poprzednich układów firmy Intel. Ma zintegrowany układ graficzny oraz mostek północny, a mostek południowy wciąż pozostaje na płycie głównej. Bez zmian pozostał również kontroler pamięci DDR3 1333 MHz.

Podstawki LGA 1156 oraz LGA 1155 są skierowane na rynek masowy. Dla entuzjastów przygotowano inny nowy socket - będzie to LGA 2011! Taka różnica w ilości pinów w nowej podstawce prawdopodobnie wynika z wbudowania 256 bitowych kontrolerów pamięci RAM (Quad-Channel) oraz z faktu zintegrowania mostka północnego, PCI-Express oraz DMI w procesorze. Kontroler PCI-E 2.0 ma być wyposażony w 32 linie sygnału (MultiGPU 2x16 lub 4x8). LGA 2011 ma pojawić się w trzecim kwartale przyszłego roku. Z kilku źródeł dochodzą informacje o wyjściu procesorów cztero-, sześcio-, a nawet ośmiordzeniowych, przeznaczonych na najnowszy socket Intela.


Źródło:
Bit-tech-net, TechPowerUp 

 Zobacz także:

Komentarze

41
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Damian Szymański
    0
    Czyli w tej chwili najbardziej przyszłościowe jest AM3.
    • avatar
      0
      AM3 RULEZ!!!
      Intel zmienia podstawki jak rękawiczki - za niedługo jeden proc do jednej podstawki.
      To się nazywa zbijać kasę na kupujących...
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Według mnie to idiotyzm. Co chwila nowa podstawka. Był 775 przez pare lat i było dobrze.
        • avatar
          ivanos
          0
          I tak w dalszym ciągu najbardziej popularny jest LGA 775 i wcale nie jest nikomu do szczęścia potrzebny LGA 1155.
          • avatar
            CougarV6
            0
            Intel ostatnio ma naprawdę znakomite procesory, ale z tymi podstawkami to jest kpina. AMD w tym wypadku postępuje dużo uczciwiej.
            Bardzo mi się nie podoba takie robienie w balona klientów.
            • avatar
              gregotsw
              0
              Tradycyjne ze strony intela żonglowanie podstawkami nabiera ostatnio tępa. Zamiast zrobić jedną uniwersalną jak u AMD to ci świrują, nie szanują konsumentów. Skok na kasę.
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Intel to wyzyskiwacze kasy na całego. Usuną jeden pin i już nowa, niekompatybilna podstawka. KPINA.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  hahaha śmieszny jest ten intel
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Prawda.Ja niedługo będe w końcu zmieniał płyte bo ten syf co teraz mam do niczego się nie nadaje.I właśnie pod AM3 se wezmę :)
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Zostaliscie wyruchani przez Intela...
                      • avatar
                        Baleryon
                        0
                        kowdipapo, "signal lines" to "linie sygnałowe". Jak w ang. mamy "rzeczownik rzeczownik", to ten pierwszy pełni najczęściej rolę przymiotnika.

                        Zmiana podstawek to cyrk - zgadzam się w całej rozciągłości.
                        • avatar
                          fabiancol
                          0
                          Ciekawe gdzie teraz są ci wszyscy, co krzyczeli, że 1366 jest bardziej przyszłościowa od 1156 :)
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            Pewnie nie chcą wychodzić na światło dzienne ;)
                            • avatar
                              tjntjntjn
                              0
                              Powiedzcie wszyscy uczciwie, ile razy w roku tak naprawdę zmieniacie procesory ? Lub, co ile lat?

                              Jeśli ktoś kupił teraz, czy nawet rok temu płytę pod procesor Intel-a z podstawką 1366 czy 1156, to kupił ją na dobrych kilka lat i nawet jak w przyszłym roku wyjdzie nowa podstawka i nowe procesory, to nikomu nie będzie w głowie zaraz "po roku" zmieniać płyty i procesora. (Chyba, że ktoś ma tyle pieniędzy, że nie wie co z nimi robić).

                              A wy użytkownicy AMD (bez obrazy, nie jestem zagorzałym zwolennikiem Intel-a, (choć osobiście mam procesor Intel-a), ale patrzę na to inaczej), nawet jeśli masz płytę z podstawką AM2 sprzed dwóch lat, która po aktualizacji BIOS-u jest w stanie obsłużyć procesory od AMD "nowej generacji" pod AM2+ i AM3, i jeśli nawet za kolejne dwa lata będziesz w stanie na tę samą płytę wsadzić procesory AMD, to myślisz, że wykorzystasz ich wydajność i wszystkie nowe technologie wbudowane w CPU, jeśli takie się pojawią?

                              A np: Ja, jeśli teraz kupiłem płytę z gniazdem 1156 i procesor Core i7 860 (2.8GHz quad z HT), to śmiało mi to wystarczy na dobrych parę lat. A co parę lat mogę sobie pozwolić na kupno nowej płyty, procesora i pamięci.
                              • avatar
                                Bany_krk
                                0
                                na benchmarku więcej jest osób, które grają, a gry nie wykorzystują potencjału obliczeniowego procków, stąd opinie że phenomy nie są dużo słabsze od nehalemów; natomiast jeśli chodzi o profesjonalne oprogramowanie, to intel zostawił amd daleko w tyle już po premierze pierwszych core 2 duo stale powiększając tę różnicę; w najbliższym czasie ujrzymy iż nowe procki nie będą przynosiły praktycznie żadnych popraw wydajności w grach, no może lekko u amd któremu jeszcze ze 2 lata zajmie nadrobienie do architektury core; osoby, które grają praktycznie mogą zapomnieć o Sandy Bridge i nie myśleć o nowych podstawkach, aktualnie 4 rdzeniowy procesor czy to na AM3 czy LGA775, a już na pewno na LGA1156 wystarczy jeszcze na wiele lat do grania
                                • avatar
                                  fifek19
                                  0
                                  Intel robi mocniejsze układy - to fakt, ale robi też dobry biznes :) aktualnie mam intela, wcześniej miałem 2 AMD, za miesiąc składam nowy komputer, oczywiście AMD AM3. Intel mnie odpycha :P ale to sprawa indywidualna :)
                                  • avatar
                                    Konto usunięte
                                    0
                                    Ja tam jestem zwolennikiem teorii, że warto kupić RAZ, a dobrze. Procka i mobo nie zamierzam wymieniać przez kolejne kilka lat, więc te zmiany podstawek mnie grzeją ;]
                                    • avatar
                                      Konto usunięte
                                      0
                                      mam xbox 360 i "wymiana podstawek" mnie jeszcze bardziej grzeje :-]
                                      • avatar
                                        Konto usunięte
                                        0
                                        Na początku miałem socket A ,3 lata puźniej socket 939, a teraz po 3 latach AM3 myśle pochulac następne 2-3 lata na tym, a intel robi sobie jaja widzę a przecież 775 to bardzo udany socket .. Intel leci w kulki
                                        • avatar
                                          Konto usunięte
                                          0
                                          uff, czyli inwestycja w AMD okazała się jak najbardziej słuszna :)
                                          • avatar
                                            Hakuren
                                            0
                                            Od samego poczatku mowilem, ze inwestowanie w LGA 1156 jest nieporozumieniem bo architektura 1156 odpada w przedbiegach z 1366. To LGA2011 to przynajmniej jakis postep i rozwiniecie z czwartym kanalem pamieci i kilkoma innymi usprawnieniami a nie standardowe robienie ludzi w bambuko "by Intel". W takim ukladzie mozna to jeszcze przezyc, ale 1156/55 to jest kopanie lezacego po jajach. Nie dziwie sie furii ludzi. Na pewno wielu z nich wskoczy na AMD. Zobaczymy co to LGA2011 pokaze i jak sie bedzie sprawowac. Intelowskie procki lubia 3 kanalowy RAM, z Quad-em moze byc jeszcze ciekawiej. Na dzien dzisiejszy i7 nie poci sie zbytnio na niczym jesli jest uzytkowane w warunkach domowych. 98% aplikacji uzywa tylko jednego rdzenia, 1,9% dwoch a reszta jest tak pomijalna, ze nawet nie warta wspominania. Bardzo zadowolony z i7, do ~2012 bedzie mial choc 4 lata a nie jak LGA1156 z bolem 2.