Ciekawostki

Bogaty Intel chce zawojować rynek tabletów

przeczytasz w 3 min.

Zysk firmy za ostatni kwartał wyniósł 3 miliardy dolarów i jest prawie dwukrotnie większy od zysków z tego samego okresu rok temu. Koncern stale inwestuje w coraz to nowe gałęzie przemysłu i technologie - tym razem za cel obrał sobie tablety. 

 Warto przeczytać:
 

Obroty Intela po raz pierwszy w historii przekroczyły kwotę 11 miliardów dolarów za kwartał. Tą sumę władze firmy podawały w swych przewidywaniach, jednak znaczne zainteresowanie klientów biznesowych w ostatnich miesiącach pozwoliły ją przekroczyć.

Co ciekawe, całkowity popyt na komputery osobiste w ostatnich miesiącach zmalał, choć kraje rozwijające się, na czele z Chinami, kupują coraz więcej pecetów. Nie jest to jednak jedyne źródło przychodów Intela, gdyż sprzedaż procesorów stanowi niewiele ponad połowę całkowitego zysku firmy. Obrót w tej branży wyniósł 6,3 miliarda dolarów, w porównaniu do 5,2 miliarda sprzed roku.

Szef firmy Paul Otellini szacuje, że wartość rynku komputerów osobistych będzie wzrastała w tempie 12-18 procent rocznie. Zapotrzebowanie na notebooki nie zwiększa się, zatem koncern szuka nowych obszarów, które mógłby zagospodarować - na przykład rynek tabletów. Z myślą o tej platformie powstaje nowy procesor z serii Atom bazujący na archtekturze Oak Trail. Poza wydajnością, ma zaoferować całkowitą kompatybilność z systemem operacyjnym Windows, a także z Mee Go i Androidem. Co więcej zintegrowane czipy pozwolą na wspiercie standardów łączności bezprzewodowej 3G i 4G. Będzie to możliwe dzięki technologii zyskanej po przejęciu oddziału Infineon zajmującego się rozwiązaniami mobilnymi. Dostawcy sprzętu tacy jak Hewlett-Packard oraz Cisco już zapowiedzieli tablety oparte na układach Atom.


 

Intel ma nadzieję, że procesory Sandy Bridge oraz urządzenia platformy Google TV wyposażone w procesory Atom pozwolą na dalszą ekspansję firmy. Wygląda na to, że nic nie jest w stanie zachwiać pozycji firmy.
 

Źródło: Computerworld

Polecamy artykuły:  
PlayStation Move - poznaj magiczną różdżkę Sony
Test 16 coolerów - który schłodzi najlepiej?
Premiera: więcej rdzeni i megaherców od AMD

Komentarze

28
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Lightning
    0
    Szkoda, że AMD nie wyda mocniejszych procesorów - no ale wolę, by prowadziło tą politykę co teraz - dominacja pod względem cen w przedziale 100-600 zł.
    • avatar
      Madmortigan
      0
      "Przychód firmy za ostatni kwartał wyniósł 3 miliardy dolarów i jest prawie dwukrotnie większy od zysków z tego samego okresu rok temu"

      Mam wrażenie, że nie rozróżniasz "przychodu" od "zysku".
      • avatar
        Dzban
        0
        OMG. W przyszłym roku będą.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Pamiętajcie. Nvidia miała identyczną pozycje co Intel tez wydawali lepsze grafy za o wiele większe pieniądze, kiedy AMD oferował zblizoną wydajność i niską cene i co? 10 lat temu albo jeszcze 2 lata temu nie było mowy że ATI kiedykolwiek pokona Nvidie była proporcja taka sama i co? Nvidia upadła, każdy olbrzym kiedyś sie potknie o swój własny ogon, skoro Nvidia przegrała z AMD to Intel tym bardziej przegra za pare lat
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Nie chce tu jakichś fanbojowych herezji szerzyć ale spójrzmy faktom w oczy, AMD swoją polityką podbija rynki a bulldozery wydają sie zdominowac rynek procesorów, sorry ale za 6 rdzeni płace 600zł kiedy za intelowy procesor musze dac 4000zł tylko po to by mieć te pare % więcej w benchmarku? Nie nie.. tutaj sie coś nie zgadza
            • avatar
              McKill
              0
              wykorzystajcie pierw 2 rdzenie :)
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Kolejny raz trzeba tłumaczyć, Intel mógłby zniszczyć (kupić, przejąć, zbankrutować) AMD w kilka miesięcy albo tygodni, tylko po co?
                Upadek AMD to prawie natychmiastowy podział Intela na kilka niezależnych firm, udziałowcy Intela kategorycznie coś takiego wykluczają, dlatego też w krytycznych momentach, Intel dawał AMD kasę na przetrwanie, dzieli się patentami i w pewnym sensie podzielił rynek. AMD to kaszanka, parówki, pasztetowa i trochę droższych wędlin, Intel to szynka, polędwica, kabanosy i trochę taniej galanterii.
                Dzięki temu wszyscy są zadowoleni włącznie z fanboyami a zyski rosną.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Dokładnie