Komputery

Inteligentne pierwotniaki przyszłością komputerów

przeczytasz w 2 min.

Inteligentne bio-kompoutery.

Śluzowce, protisty - organizmy o konsystencji szlamu lub galarety, które można spotkać między innymi na obumarłych szczątkach organicznych, zdaniem japońskich naukowców stanowią klucz do stworzenia inteligentnych maszyn w przyszłości.

Komputer, niezależnie czy jest to pudełko na naszym biurku, czy mózg robota, pozostanie tak inteligentny jak algorytmy, które sterują jego działaniem. Również rozwiązywanie problemów obliczeniowych, np. podczas projektowania sieci komunikacyjnych czy zasilających, ograniczone jest możliwościami przetwarzania danych, które oferują komputery. Gdy zagadnienie staje się zbyt skomplikowane, komputer nie jest w stanie obsłużyć wymaganej liczby obliczeń.

Jeśli marzymy o bio-komputerach, które będą w stanie przetwarzać dane tak jak ludzki mózg, a nie jedynie symulować jego działanie, trzeba szukać innych rozwiązań niż coraz szybsze procesory.

Toshiyuki Nakagaki, profesor z Future University w Hakodate, uważa, że ratunkiem jest wrodzona inteligencja, choć można to także nazwać intuicją, którą obdarzone są protisty. To mikroorganizmy tworzące struktury podobne do grzybów. Zazwyczaj, aby je zobaczyć, konieczny jest mikroskop, ale np. badane przez profesora Nakagaki Physarum Polycephalum widać gołym okiem. Z wyglądu przypomina zepsuty majonez.

Za prace związane z inteligentnymi mikroorganizmami profesor został nagrodzony Ig Noblem, ale, jak się okazuje, jego poglądy podzielają inni japońscy naukowcy. Okazuje się, że takie organizmy są w stanie przetwarzać informacje w podobny sposób jak ludzki mózg. Są w stanie tak kierować wzrostem, aby dotrzeć do pożywienia w najefektywniejszy sposób.

Wspomniane organizmy potrafią zdaniem naukowców tworzyć sieci znacznie bardziej efektywne niż jakakolwiek obecnie dostępna technologia. Ich zachowaniem nie kieruje żaden algorytm, potrafią one intuicyjnie znaleźć najlepszą drogę do celu.

Śluzowiec pod mikroskopem
Pokonanie labiryntu w poszukiwaniu jedzenia to dla wspomnianych organizmów żaden problem.

Badane mikroorganizmy wykazują cechy inteligencji, mimo iż nie mają centralnego systemu nerwowego. Zamiast niego wykorzystują niezwykłe umiejętności kierowania swoim wzrostem i przepływem (pełzaniem) swojej struktury. Prace prowadzone przez Masashi Aono mają na celu zrozumienie ich funkcjonowania, co pomoże opracować nowe efektywne algorytmy komputerowe. Przydadzą się one przy projektowaniu wydajnych sieci komunikacyjnych w przyszłości.

Choć brzmi to niezwykle, Masashi Aono marzy także o skonstruowaniu bio-komputera, który dzięki pomocy protist i śluzowców będzie dysponował własną inteligencją. Przedrostek sztuczną specjalnie pominęliśmy, w końcu mowa o żywych, z naukowego punktu widzenia, organizmach.
 

Więcej o inteligentnych technologiach:

Źródło: Yahoo, foto: Yahoo, Wikipedia (Jerry Kirkhart)

produkt roku 2011/12

Komentarze

45
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    xfire25
    6
    i taki robak wyjdzie i mi nogę urwie ?

    co to to nie :P
    • avatar
      magutowski
      3
      Niektórzy Japończycy są nienormalni.
      • avatar
        Konto usunięte
        1
        Ale bzdura, to ma być przyszłość AI? To jest zwykły algorytm zachowania organizmu pracujący na podstawie danych zbieranych z okolicy. Równie dobrze można by naukowo studiować algorytmy Zombie z Minecrafta.

        Czego nam potrzeba, to układu-maszyny komputerowej, która potrafi sama się przebudowywać i rozbudowywać zgodnie z potrzebami, bo w makroskali już istnieje i nazywa się rynek komputerowy.
        • avatar
          Bosman
          0
          Ja nie rozumiem co w tym takiego odkrywczego. Działanie prostych praw natury i fizyki to co innego niż możliwości uniwersalnych układów elektronicznych ogólnego przeznaczenia. To mi przypomina kultowy tekst: "dana woda napotykając na otwór czyli szczelinę wypływa". Owszem jest to pewne uproszczenie i nie do końca można to porównać z ich badaniami, ale z kolei oni według mnie wyciągają zbyt daleko idące wnioski.
          • avatar
            Konto usunięte
            -1
            napisanie programu (software) by komputer byl prawdziwie inteligentny jest tak latwe a zarazem trudne - wystarczyla by jedna komenda - ucz sie (zdobywaj wiedze) i ja wykorzystuj

            z tego co wiem sa juz takie podobne programy - sek w tym ze zdobywanie takiej wiedzy zrozumialej dla kompa to TeraBajty danych (i o wiele wiecej)

            zatem wszystko sporowadza sie do pewnego rodzaju kompresji danych i predkosci jej odczytu
            • avatar
              aquadigger
              -5
              yyy... eeeee... :O wtf? zgadzam się z komentarzem up
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Tak czy siak niebawem skończą się im morzliwości krzemu technologia 28 nm to już prawie ostatnie rewizje .Dalej tylko wielordzeniowość tak powiedzmy max 12rdzeni bo temperatury będą zabójcze , dalej łączenie kilka proców na platformie itd koniec końców powrócimy do czasów gdy komputer zajmował cały pokój .
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Polecam film eXistenZ mocno nawiązuje do tematu.
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    a ja polecam lekturę Grillbar Galaktyka Kossakowskiej, też w temacie
                    • avatar
                      Michur
                      0
                      Resident Evil
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        Polecam film "Man Behind The Sun". Tyle na temat Japończyków...
                        • avatar
                          Gi-zas
                          0
                          Jak to jest bez sensu -.- jak myślicie - cy te pierwotniaki dały by radę wykonać obliczenia aby program dodał np 2+2?Przecież to że potrafią zaspokoić najnormalniejsze zapotrzebowania ( pokarm ) to szczerze wątpię że będą one kminiły cokolwiek poza tym że są głodne.I nie stworzą własnych sieci.
                          • avatar
                            kitamo
                            0
                            Pomtsł ciekawy ale jako dodatek do tego co niestety musimy zrobic a mianowicie zaczac tworzyc jednostki odczytujace wieksza ilosc stanow niz tylko 0 i 1. Taki projekt juz byl ok 10 lat temu i bazowal na zywym DNA, gdzie rozrozniano o ile pamietam 16 stanow. Predkosc takiego mikro komputera przerosla oczekiwania jednak utrzymanie tak skomplikowanej technologii wymaga nowej koncepcji jesli idzie o tranzystory i zastapienie je czyms co bedzie w stanie pracowac w wiecej niz 2 stanach. Bedzie to wymagalo takze zupelnie nowego jezyka (rozszerzony binarny) poniewaz to wlasnie tu tkwi problem. Nasz mozg pracuje na podobnej zasadzie jak dzisiejsze komputery czyli odbiera sygnaly elektryczne, jednak caly ten proces nawet wsrod najmniejszych organizmow jest tak skomplikowany ze zaden krzem mu nie dorownuje. Malo kto wie ale czesc pajeczakow posiada tak krotkie i sprawne polaczenia nerwowe ze potrafia dzialac niemal z wyprzedzeniem (to tez zainspirowalo nadanie 6 zmyslu dla spidermana). Obecnie wszystko pojdzie w strone niskotaktowanych ukladuw wielordzeniowych ktore maja znacznie wiecej mozliwosci niz obecne konstrukcje. Jesli chodzi o zuzycie energii, to taka konstrukcja wielordzeniowa zuzywa o wiel wiele mniej energii poniewaz nie wszystkie rdzenie pracuja przy kazdym zadaniu (tylko gdy jest to wymagane). Przy jednym rdzeniu wysokotaktowanym musi on pracowac caly czas nawet gdy jest praktycznie nieuzywany to i tak pobiera energie (nawet przy trybach oszczedzania energii).
                            • avatar
                              Konto usunięte
                              0
                              już niedługo Intel Sandy Slime o mocy 3 giga-protistów
                              • avatar
                                magnat_flexus
                                0
                                No więc przyszłośc będzie wyglądac następująco :

                                Przez tubę z boku obudowy wrzucamy *pożywienie* dla CPU(konsystencji zepsutego majonezu).W zależności od jakości pożywienia organizmy składające się na CPU generują odpowiednią moc obliczeniową zdolną pociągnąc najbardziej wymagające tytuły na rynku w max detalach.Gdy framerate zacznie spadac dorzucamy po prostu pożywienia do rury z boku obudowy.Po zakończonym gameplayu wyłączamy komputer i usuwamy ze specjalnego pojemnika efekt przemiany materii tychże mikroorganizmów potocznie zwany odchodami.Psikamy odświeżaczem powietrza do wnętrza obudowy - Brise lub inny podobny - po tych czynnościach komputer jest gotów do kolejnego użycia.P

                                Podoba się wam?
                                Bo ja jestem zachwycony ^^ lol