Kamery

Kamery które widzą nawet w nocy

przeczytasz w 1 min.

D-Link wprowadza na rynek kamery do zadań specjalnych. Pozwalają one prowadzić monitoring zarówno w ostrym słońcu jak i w nocy, przesyłać obraz przez sieci 3G i nie tylko.

Technologia 3G zaimplementowana w kamerze DCS-6111 umożliwia tzw. monitoring mobilny – przechwytywanie i przesyłanie obrazu za pośrednictwem sieci komórkowych na telefon lub inne urządzenie przenośne.

Nowe kamery IP od D-Linka przystosowane są do rejestracji obrazu o każdej porze dnia. Filtry podczerwieni umożliwiają prowadzenie monitoringu w całkowitej ciemności. Obecnie, dzięki technologii WDR (Wide Dynamic Range), możliwe jest też przechwytywanie obrazu dobrej jakości w miejscach o mocno zmiennych warunkach oświetlenia – na słońcu, w sklepach z dużymi witrynami czy w przeszklonych biurach.

Kamera DCS-6111

Kamery DCS-6111 oraz DCS-3710 umożliwiają zapis obrazu w formatach MPEG-4 oraz Motion JPEG – w zależności od potrzeb użytkowników. Format MJPEG ma być idealnym rozwiązaniem w sytuacjach wymagających dużej szczegółowości obrazu. Format MPEG-4 daje małe rozmiary plików, dzięki czemu sprawdza się przy długotrwałym rejestrowaniu lub przesyłaniu nagrań siecią o małej przepustowości.

  Czytaj również: Monitoring IP - twój system zabezpieczeń

Obie kamery IP są wyposażone w funkcję Power Over Ethernet (PoE). Oznacza to, że kamera może być zasilana bezpośrednio z przełącznika ethernetowego z obsługą PoE. Umożliwia to elastyczne umieszczenie kamery w dowolnym miejscu, niezależnie od instalacji elektrycznej.

Do kamer producent dołącza oprogramowanie D-ViewCam, które umożliwia monitorowanie nawet 32 kamer na jednym ekranie.

Orientacyjne ceny kamer to 3200 zł za model DCS-3710 i 3600 zł w przypadku kamery DCS-6111. Kamery pojawią się na rynku w lutym, marcu tego roku.

Źródło: D-Link

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    "Filtry podczerwieni umożliwiają prowadzenie monitoringu w całkowitej ciemności."
    Uprasza się o wyjaśnienie, bo kamera termowizyjna umożliwiająca coś takiego, kosztuje trochę wiecej (około 3k€ za sam przetwornik) i ma niższą rozdzielczość, czyżby Nobel?
    Panowie, ruszajcie głową, materiały reklamowe nie zawsze są źródłem rzetelnej wiedzy, najczęściej to zwyczajne piarowskie głupoty.
    • avatar
      br4tp1t
      0
      Tu chyba chodzio o oswietlanie diodami podczerwieni;) i pewnie do tego jakis filtr wyostrzajacy/poprawiajacy troche ten obraz. Nikt przeciez nie napisal, ze to kamera termowizyjna.
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        może ta kamerka się do obiecanego testu też załapie :)
        jak na możliwości opisane w materiale promocyjnym, cena dość atrakcyjna ;)
        • avatar
          Imba_
          0
          No na pewno o diody chodzi ;] jak wiadomo nie tylko ciepło generuje podczerwień. Pozdrawiam!