Gry

Kolejna odsłona Beyond Good & Evil wcale nie taka pewna

przeczytasz w 1 min.

Jak donosi serwis IndustryGamers przyszłość zapowiedzianej rok temu drugiej odsłony świetnej gry platformowo-zręcznościowej Beyond Good & Evil  nie maluje się w różowych kolorach. I chociaż ogłoszenie tego tytułu podczas zeszłorocznej edycji UbiDays spotkało się z wielkim entuzjazmem graczy Ubisoft nadal nie jest pewien ewentualnego sukcesu tejże produkcji. Wynika to jasno z wypowiedzi prezesa amerykańskiego oddziału Ubisoftu - Laurenta Detoca, który podczas wywiadu udzielonego redaktorom wskazanego wyżej serwisu, stwierdził, że chociaż pewien zespół twórców pracuje obecnie nad czymś związanym z marką Beyond Good & Evil (czego dowodem jest wyciekłe do sieci zwiastuny i kilka ujawnionych zdjęć) to jednak nie oznacza to rychłego wydania  jakiejkolwiek gry i w żadnym razie nie przesądza dalszego losu tej marki.

Zdaniem Detoca pomimo słabych wyników sprzedaży pierwszej gry Beyond Good & Evil marka ta nadal ma ogromny potencjał i nie byłoby dobrze całkowicie ją porzucić. Dlatego też ujawniony w zeszłym roku film miał pokazać, że Ubisoft jest zainteresowane jej odświeżeniem. Jednocześnie jednak nie stanowił on zapowiedzi nowej gry, której jak sam stwierdził Detoc, na ta chwile nie można potwierdzić. Ostateczne decyzje o ewentualnym wydaniu kolejnej części gry jeszcze bowiem nie zapadły. Wygląda więc na to, że Ubisoft w dobie ogólnoświatowego kryzysu stał się bardziej ostrożny w doborze kolejnych produkcji. Oby tylko Beyond Good & Evil 2 nie było tego pierwszą ofiarą.

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    NomadDemon
    0
    az sie lezka w oku kreci na widok wujka prosiaka :P
    super gra byla, mam nadzieje ze wyjdzie kolejna ^^ i bedzie mi dzialac pod wine
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      "słaba sprzedaż.." dziś takim firmą (ubisoft) miano "nieopłacalnej" gry nadaje się tej która czysty dochód (po odliczeniu kosztów produkcji itp) przynosi w dziesiątkach mln dolarów a nie w setkach. Dlatego też opuszczają rynek PC.