Klawiatury

Logitech: klawiatura zasilana światłem

przeczytasz w 2 min.

Urządzenie ładuje się automatycznie, kiedy znajdzie się w zasięgu dowolnego źródła światła. Dzięki temu wszelkie niedogodności związane z wymianą baterii to już przeszłość.

Siedzimy przy komputerze, stukamy w klawiaturę i nagle... klops. Trzeba wymienić baterie. A przecież za oknem słońce lub lampka włączona na biurku świecą i dostarczają nam potrzebnej energii. Do szczęścia potrzebna jeszcze tylko klawiatura Logitech Wireless Solar Keyboard K750. 

 Warto przeczytać:
 

Ładuje się ona automatycznie dzięki zintegrowanemu panelowi świetlnemu. Może ona być ładowana zarówno naturalnym, jak i sztucznym oświetleniem, a pozostawiona w całkowitych ciemnościach ma działać przynajmniej trzy miesiące. Wbudowana kontrolka informuje z kolei o dostępnej mocy.

Dedykowana aplikacja (do pobrania na stronie Logitecha) mierzy natężenie oświetlenia, pomagając uzyskać niezbędną do działania klawiatury ilość światła. Pozwala ona również sprawdzić poziom baterii, a nawet ostrzega kiedy potrzeba więcej energii.

Klawiatura Logitech K750 mająca zaledwie 7,5 mm grubości wyposażona została w klawisze Logitech Incurve, które dzięki specjalnie ukształtowanej powierzchni dostosowują się do kształtu palców.

K750 oferuje bezprzewodową łączność Logitech Advanced 2.4 GH, a także zgodność bezprzewodowym odbiornikiem Logitech Unifying, który umożliwia dodanie kompatybilnej klawiatury, pada czy myszki bez konieczności podłączania kolejnych odbiorników USB.

Wymagania systemowe:

  • Komputer z systemem operacyjnym Windows XP/Vista/7
  • port USB

Specyfikacja produktu:

  • Wymiary (dł. x szer. x wys.): 432 x 157 x 7.5 mm
  • Waga: 750 g

Gwarancja:

  • 3-letnia ograniczona gwarancja

Klawiatura Logitech Wireless Solar Keyboard K750 będzie dostępna w Stanach Zjednoczonych i Europie w styczniu 2011 w sugerowanej cenie detalicznej 339,99 zł.

Nie będzie to więc tani produkt - wiele osób powie zapewne, że nigdy nie kupiłoby klawiatury za takie pieniądze. Również ekonomiczność tego rozwiązania może być dyskusyjna - w końcu zwykłe baterie nie są aż tak drogie. Niemniej może to dobry kierunek w jakim powinna podążać technika komputerowa - powtórne wykorzystanie energii z innych źródeł, która często się marnuje. A co byście powiedzieli gdyby pokrywy laptopów miały zamontowane panele słoneczne?
 

Źródło: Logitech

Polecamy artykuły:  
Test: jeszcze szybsze Core i3 i Core i5
Testy monitorów LCD: 9 modeli Full HD
Niedrogie a wydajne: 5 x GTS450

Komentarze

19
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    logitech top kit - gdyby nvidia zaczęła prokukcję klawiatur bylaby rewolujca
    • avatar
      Damian_jo
      0
      Masakra-cena wywalona w kosmos... licząc że będziesz musiał korzystać ze światła to chyba więcej zapłacisz za prąd (żarówki,lampę itd) niż za kupienie 2xAA co miesiąc/2
      Nie liczę tu oczywiście słońca-darmowego światła :)
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        "Staromodnego" kabelka na razie nic nie przeskoczyło :P
        • avatar
          Grinch
          0
          drogo
          • avatar
            eSUBA Lucker
            0
            Szkoda że nie ma monitorow OLED i LED na batarie słoneczne.
            • avatar
              eSUBA Lucker
              0
              Szkoda że nie ma monitorow OLED i LED na batarie słoneczne.
              • avatar
                barst
                0
                Cena dyskwalifikuje produkt.
                • avatar
                  brigand
                  0
                  340zł za bezprzewodową klawiaturę, do której nigdy nie trzeba będzie kupować baterii inie trzeba będzie ładować to drogo? O.o
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Ogólnie to tak se pomyślałem...

                    Siedze se wieczorkiem.... chce se posiedzieć już bez świateł odpocząć ale... ZONK... musze mieć włączone światło bo klawiatura nie bd działa. Ehh te wyzyskiwanie kasy za bajery..