Dyski

Mach Xtreme MX-JET ULTRA: niezawodne dyski SSD o pojemności 64, 128 i 256 GB

przeczytasz w 1 min.

Wkrótce dostępne w przystępnej cenie

Oferta firmy Mach Xtreme poszerzyła się o dyski SSD z serii MX-JET ULTRA. Modele te cechują się podwyższoną wytrzymałością i będą dostępne w przystępnej cenie.

2,5-calowe dyski Mach Xtreme MX-JET ULTRA dostępne są w trzech wariantach – o pojemności 64 GB, 128 GB oraz 256 GB. Wszystkie z nich zostały wyposażone w kości MLC NAND oraz 64 MB pamięci podręcznej DDR2, natomiast do komunikacji z komputerem wykorzystują interfejs SATA II 3 Gb/s.

Mach Xtreme MX-JET ULTRA dysk SSD drive zdjęcie photo

Najmniej pojemna wersja oferuje transfery na poziomie 90 MB/s podczas zapisu danych oraz 180 MB/s podczas ich odczytu. Dwa pojemniejsze nośniki są zdecydowanie wydajniejsze i osiągają odpowiednio 180 MB/s oraz 270 MB/s. Jeżeli natomiast chodzi o liczbę operacji wejścia/wyjścia na sekundę, to wszystkie modele oferują maksymalnie 15 000 IOPS.

Mach Xtreme MX-JET ULTRA 128 GB dysk SSD oznaczenie zdjęcie photo

Dyski ważą 80 gramów, a ich wymiary to standardowe 99,8 x 69,63 x 9,3 mm. Mogą one pracować w temperaturze 0 – 70 stopni Celsjusza, natomiast ich średni czas między awariami (MTBF) wynosi ponad 1,5 miliona godzin. Warto również wspomnieć, iż producent wyposażył nośniki w technologie Garbage Collection i StaticDataRefresh, które zwiększają ich niezawodność.

Mach Xtreme MX-JET ULTRA 128 GB dysk SSD opakowanie box zdjęcie photo

Modele z serii Mach Xtreme MX-JET ULTRA wkrótce trafią do sprzedaży, a ich cena ma być stosunkowo niska. Producent udziela na swoje produkty rocznej gwarancji.
 

Więcej o dyskach SSD:

Źródło: Mach Xtreme

Komentarze

15
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Szymon331
    3
    Czyli rozumiem dyski te zostały stworzone ze dwa czy trzy lata temu i sample testowe działały bez zarzutu przez ten okres?

    Ja można przekonywać że coś jest niezawodne skoro to się dopiero okaże na nas, klientach?
    • avatar
      Damian_jo
      2
      No i jaki kontroler w nich siedzi - bo jeśli SandForce i poprzednie 2 komentarze się zsumują (chiny/korea + testy tylko na samplach i w dodatku wpakowany SF) to raczej słabo będzie wyglądać sprzedaż
      Chyba że cena będzie 1gb=2zł - nie więcej...
      • avatar
        Konto usunięte
        2
        Made in Taiwan
        • avatar
          1
          O tym samym pomyślałem, a przecież producent daje tylko rok gwarancji, choć wedle prawa kupujący ma dwa lata gwarancji. To czemu niby takie "niezawodne" ?
          • avatar
            Nalovp
            1
            "Made in Taiwan" powiadasz? A Steve Jobs był chińczykiem i założył Apple w chinach?
            • avatar
              Nalovp
              0
              Warto by też wspomnieć o tym z kąd pochodzi producent przy newsach ze sprzętem.Jeżeli to chińskie czy koreańskie to nie dam im zarobić.
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Gdybym 120GB SSD dostał nowe za 250-300 zł to byłbym w stanie zaryzykować. W cenie powyżej 320-350zł nawet na to nie spojrzę.
                • avatar
                  Raider0001
                  0
                  Ja mam OCZ Agility 3 60GB na system od jakiegoś czasu i naprawdę, dysk się sam spłacił po kilku formatowaniach i instalacjach windowsa ze sterownikami i dziesiątkami aktualizacji w takim tempie. Po prostu najnudniejsza partia używania komputera stała się znacznie ciekawsza w tym cholernie szybkie włączanie się komputera.
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    @Bocianno - fajnie że masz 120 GB kingstona ;))) Bo ja też takiego miałem. A wczoraj rano mi się komputer nie włączył (Windows 7 Pro x64) i kiszka - robota czeka, pakiety adobe zainstalowane + cała masa innego oprogramowania, które trzeba reinstalować, ale najpierw np. wyrejestrować klucze...

                    Na szczęście na SSD miałem tylko system, a wszystkie dane (łącznie z pulpitem, user itp) na normalnych dyskach, bo czułem co sie święci jak to instalowałem w lipcu 2011.

                    Dzisiaj już kupiłem i wsadziłem kolejny dysk SATA z talerzami.

                    Bo SSD to zabawka i prędzej nowszą technologię wymyślą niż to będzie bezpieczne do użytku. Pamięcie flash po prostu nie wytrzymują milionowych zapisów i odczytów każdego "klastra".

                    I co z tego że system chodził szybciej, że photoshop cs5 włączał się 5 sekund, a word 0.5 sekundy, jak po niespełna roku taka wtopa?

                    Tradycyjny dysk nigdy mi się nie zepsuł, a pierwszego "PC" miałem chyba w 1991 roku.

                    Także krzyżyk na drogę tym co chcą SSD :)

                    (jak się tylko bawicie to luzik - save'y do gierek są nic nie warte - ale jak nie robicie backupów codziennie, to nie dziwcie się jak stracicie wszystkie dane i wszystkich klientów;)