Oprogramowanie

Ściąganie z P2P legalne? W Hiszpanii tak!

przeczytasz w 1 min.

Ściąganie materiałów chronionych prawem autorskim w sieciach P2P oraz umieszczanie do nich linków jest legalne? W Hiszpanii jak najbardziej!

Przez trzy ostatnie lata w hiszpańskim sądzie toczyła się sprawa przeciwko właścicielowi tzw. farmy linków, którym jest niejaki Jesus Guerra Calderon. Na jego stronie (elrincondejesus.com) były umieszczane linki do materiałów objętych prawem autorskim. Wniosek do sądu jak w wielu innych podobnych przypadkach złożył hiszpański odpowiednik organizacji RIAA.

Wyrok sądu był jednak sporym zaskoczeniem zarówno dla opinii publicznej, jak też samej organizacji skarżącej. Jego orzeczenie brzmi następująco: "Sieci P2P służą tylko transmisji danych między indywidualnymi użytkownikami i nie łamią w żadnym miejscu prawa własności intelektualnej."

Jednocześnie sędzia podkreślił, że ani linkowanie, ani sama idea wymieniania się plikami objętymi prawem autorskim w siei P2P (Peer 2 Peer) nie jest niezgodna z prawem.
Z orzeczenia sądu możemy wywnioskować, że linkowanie i hostowanie materiałów objętych prawem autorskim, to dwie różne rzeczy i nie można ich traktować na tej samej zasadzie. W świetle hiszpańskiego prawa ściąganie ich (a tym samym nieumyślne udostępnianie w sieci P2P) oraz użytkowanie jedynie w celach prywatnych i niekomercyjnych jest w Hiszpanii całkowicie legalne.

Ciekawe co na to orzeczenie sądu powiedzą wielkie koncerny fonograficzne i organizacje strzegące praw autorskich?

Jakie Wy macie zdanie na ten temat - czy linkowanie i pobieranie materiałów objętych prawem autorskim to przestępstwo?

Źródło:  OSnews  Myce

Komentarze

76
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Subvoice
    0
    @xpris

    Nie uważasz, że na ten temat powiedziano już wszystko i chyba na wszelkie możliwe sposoby? Prowokowanie kolejnej jałowej dyskusji na ten konkretny temat powoli robi się ciężkostrawne.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      A ja może zadam takie pytanie... Czy sprzedawanie programów które są tak bardzo zabugowane (najlepszy przykład STALKERA:SoC który bez patchów prawie był niegrywalny) powinno być przestępstwem?
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Trochę szkoda, że TPB nie ulokowano w Hiszpanii :D
        • avatar
          suntzu
          0
          Wreszcie normalne orzeczenie zgodne z prawdą. STOP kłamstwu. Winni nie są pasjonaci którzy tworzą fora/czy tak gennialny protokół jak torrent, ale ludzie którzy udostępniają... Na tej samej zasadzie trzeba by ukrać google.

          Łatwiej ukarać jednego małego niż wielu drobnych. To przykre, ale taka jest teraz taktyka. Celem tych firm nie jest ochrona praw, ale zwiększenie zysku (badania wskazały, że piractwo jest cały czas na tym samym poziomie zarówno teraz jak i 20 lat temu kiedy były kasety VHS i bazary)...

          koncerny fonograficzne to rak, który trzeba wyciąć. Promują każdego, każdą co się sprzeda, nawet takie bez talęcia jak Doda/mandaryna i inne, spychając na margines wybitnych piosenkarzy.

          .... Dam kontrowersyjną myśl. To przemysły fonograficzne powinny płacić ludziom za promowanie ich muzyki, bo bądź co bądź to darmowa promocja.

          Teraz wyobraźcie sobie świat gdzie nie ma wielkich korporacji. Jeżeli jesteś dobry, jesteś popularny. Internet to twoja pormocja, a zarabiasz przez koncerty i płyty/prawo do wizerunku. Płyty są słabiej sprzedawane, bo dużo jest w internecie, ale... Autorzy dostają 100% zysku, zamiast 3-8%. Masz miliony fanów i każdy twój koncert to gratka dla nich- znowu dostajesz 100% zysku minus koszty organizacji koncertu...

          Uważam taki układ za bardziej sprawiedliwy. Bo teraz wielkie korporacje niszczą utalentowanych młodych ludzi z dobrymi tekstami i wspaniałym głosem. Promują sex na scenie i tandetę w ładnym opakowaniu, byle sprzedać 3% więcej.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            I bardzo dobrze. Takie procesy i sprawy nie mają na celu nic innego, jak tylko sprawić, aby milionerzy mieli jeszcze więcej milionów. Lepiej by się policja zajęła poważnymi rzeczami, a nie P2P i innymi rzeczami, w których chodzi jedynie o kasę, a nie komfort życia czy bezpieczeństwo zwykłych ludzi.
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              bardzo dobrze, że takie newsy się pojawiają, przynajmniej światełko w tunelu, jak na razie to głównie mogliśmy czytać o wszechwładzy złodziei i krwiopijców pokroju RIAA

              a co do piractwa, uważam, że każdy powinien sam decydować, czy chce zapłacić za seans w kinie, czy po kilku miesiącach przed zakupem dvd sprawdzić czy to ma sens, zanim wyda swoje pieniądze
              jednak u nas ceny płyt są nadal chore w porównaniu do zarobków większości ludzi i nic na tym polu się nie dzieje

              a co z filmami nagranymi z TV? w końcu studio już dostało kasę, co z filmami/piosenkami wytwórni i wykonawców którzy już nie istnieją/żyją
              nikt nie protestuje przed rozpowszechnianiem polskiej literatury, może jakiś potomek Kochanowskiego by się wypowiedział :P
              • avatar
                Qpers
                0
                Hahahah! Ale im musiała kopara opaść! Hieny żerujące na twórczości muzyków... Zresztą mało ci muzycy zarabiają? Robią to tylko dla kasy, czy jak? Nie rozumiem, o co ta afera...
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Chyba w Hiszpanii są normalniejsi ludzi niż u nas, bo u nas to kare śmierci dadzą niedługo... A takiemu pedofilowi albo mordercy to przepustkę bo więzienie przepełnione... no coment Hiszpania ruzlez
                  • avatar
                    force
                    0
                    Hiszpanie i Wy zapominacie, że oni są w Unii Europejskiej więc jestem pewien na 100% ze w niedalekim czasie dostaną dyspozycje aby to zmienić. Nie taka jest Polityka Unii więc sory gregory...od 1 grudnia 2009 obowiązuje Lizbona
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      jak to jest dokładnie z prawem polskim? Pirackie programy nie można posiadać, nie można ściągać ani udostępniać (wysyłać), a muzykę, filmy to można ściągać ale nie można udostępniać/wysyłać?
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        bardzo dobra dyskusja która pokazuje że nie tylko użytkownik ściągający nie mowie tu nawet o takim użytkowniku który potem czepie z tego korzyści ale o takim co ściąga coś wyłącznie dla siebie (jeśli to jest przestępstwo) ale również producent który wypuszcza nazwijmy to delikatnie niedopracowany produkt jest nie w porządku .....

                        najlepszym przykładem jest microsoft z akcją w polsce nie przerabiam nie kradnę (czy jakoś tak) oferując jednocześnie za normalną cenę produkt nie do końca funkcjonalny

                        ja się pytam o co kaman?? w tym wszystkim??

                        • avatar
                          mateo308
                          0
                          moim zdaniem to jest kradzież np album muzyczny ktoś ciężko pracował nad nim a inni wolą go ściągnąć niż kupić a co do Hiszpanii to jest inne państwo
                          • avatar
                            mateo308
                            0
                            moim zdaniem to jest kradzież np album muzyczny ktoś ciężko pracował nad nim a inni wolą go ściągnąć niż kupić a co do Hiszpanii to jest inne państwo
                            • avatar
                              Darxis
                              0
                              Ciekawe kiedy w Polsce?
                              • avatar
                                superteam
                                0
                                "Jakie Wy macie zdanie na ten temat - czy linkowanie i pobieranie materiałów objętych prawem autorskim to przestępstwo?" - Ja myślę jak każdy normalny człowiek, kradniesz jesteś złodziejem. Czy Autor newsa myśli inaczej ?

                                To po co w ogóle są prawa autorskie jeśli jest taka wolna amerykanka, Hiszpański sąd zmieni swoje postanowienie, bo jest krajem EU, a Sędzia chyba za bardzo zinterpretował Biblię i wersety o dzieleniu się.
                                • avatar
                                  xfire25
                                  0
                                  Racja :) My płacimy za puste płyty cd-dvd i blu-ray :) Prawa autorskie już sami autorzy złamali .... Czym? wypuszczając płyty do obiegu ^^ Nie sądzę aby myśleli że ktoś będzie kupował taki 10-pak płyt DVD tylko na przegranie swoich prywatnych zdjęć :)


                                  OT CO MYŚLĘ ^^ i jeśli się mylę to mi bana dajcie hehe :D