Chłodzenie

Sposób na ciche i chłodne Radeony HD 6800

przeczytasz w 2 min.

Koolance, po wprowadzeniu zestawu chłodzenia wodnego dla GeForce GTX 580, zdecydowało się na zaprezentowanie podobnych konstrukcji, ale przeznaczonych dla kart AMD z nowej serii HD 6800.

 Warto przeczytać:
 

Dotychczas poszczególni producenci kart graficznych prezentowali swoje autorskie konstrukcje Radeonów HD 6800 chłodzone tylko wentylatorami (wyjątkiem jest tu pasywny Radeon HD 6850 marki PowerColor). Niestety, żaden z nich nie wpadł na pomysł, by wprowadzić na rynek wersję z chłodzeniem wodnym. Nie należy się temu dziwić, ponieważ taki zwyczaj ma tylko firma EVGA, która jest wierna NVIDII.

Co jednak, gdyby ktoś chciał schłodzić swojego Radeona HD 6870 lub HD 6850 cieczą? Tutaj z pomocą przyjdą bloki wodne firmy Koolance.
 

 

Bloki wodne Koolance VID-AR687 (dla Radeona HD 6870) oraz VID-AR685 (dla Radeona HD 6850) są konstrukcjami chłodzącymi wszystkie newralgiczne miejsca karty - zarazem procesor graficzny, pamięci oraz sekcję zasilania. W większości zostały one wykonane w niklowanej miedzi, która charakteryzuje się właściwościami antykorozyjnymi, a zarazem zapewnia niższe temperatury karty. Ich top został wykonany z acetalu, a na nim wygrawerowano logo producenta.
 

 


Dzięki zastosowaniu mikro-finów o grubości 0,5 mm, chłodzenie układu graficznego jest wydajniejsze. Oba bloki wodne są kompatybilne z popularnymi złączkami G1/4 BSP, które niestety należy dokupić oddzielnie. Waga obu konstrukcji jest taka sama - wynosi 680 gramów. Podobnie jak w przypadku innych bloków wodnych, po ich zainstalowaniu karty graficzne zajmują tylko jeden slot.
 


Bloki wodne są już dostępne w sprzedaży na stronie producenta, a ich cena wynosi 110 dolarów niezależnie od wybranej wersji. W zestawie otrzymamy: pastę termoprzewodzącą, thermalpady, śruby i podkładki wymagane do zamontowania bloku oraz instrukcję montażu.
 

Źródło: Koolance
 

Polecamy artykuły:  
Karta do bicia rekordów - MSI GTX 480 Lightning
20 bezpłatnych aplikacji do Androida
Intel Core i7 970 - potwór wydajności w niższej cenie

Komentarze

15
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Lightning
    0
    Drogi ten sposób - lepiej przeznaczyć pieniądze na wydajniejszą kartę graficzną (niereferencyjną) niż na to chłodzenie.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Dobry pomysł ale za drogi jak na mój portfel i wielu innych graczy.lepiej(jak napisano powyżej)kupić lepszą grafikę.
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Ja jestem uczulony na słuch, a u kumpla 6870 MSI niesłyszalne...
        • avatar
          IronFe
          0
          ta cena 110$ jest "troszkę" przesadzona bo to ponad 50% wartości 6850 i jakieś 45% wartości 6870
          • avatar
            kosq83
            0
            Chyba jestem za mało pro żeby zrozumieć ideę takich rozwiązań. Wg mnie takie coś ma sens jedynie przy najlepszych konfigach, żeby jeszcze więcej z nich wycisnąć. Kupywanie jakiejś nienajmocniejszej karty/procka i zakładanie super drogiego chłodzenia dla mnie nie ma sensu. Nie lepiej dołożyć te pieniądze i kupić lepszą karte/procek z tańszym chłodzeniem? To chyba tak samo jak tjuningowanie samochodów. Super wypas Fiat Cinquecento to tylko cinkuś :)
            pozdro dla maniaków :)!!
            • avatar
              Patrick.
              0
              Nie opłaca się takiego chłodzenia kupować, bo:
              1. Jest za drogie, za te pieniądze (karta + to chłodzenie) można kupić lepszą kartę graficzną.
              2. To nie jest aż taki grzejnik, chyba że ktoś jest zapalonym overclockerem lub chce mieć wszystko chłodzone cieczą i nie zależy mu na ilości wydanych pieniędzy.

              A więc odpowiedź jest prosta : )