Gry

The Sims 3: Showtime – ognisty zwiastun kolejngo dodatku

przeczytasz w 1 min.

Nowy trailer serii The Sims

Stosunkowo niedawno pisaliśmy o kolejnym dodatku do simów zatytułowanym The Sims 3: Zwierzaki. Październikowa premiera nie była jednak ostatnią w karierze wydanej dwa lata temu gry.

Już niedługo możemy spodziewać się dziesiątego rozszerzenia (licząc z akcesoriami) do popularnego symulatora życia. Electronic Arts właśnie wysmażyło nam kipiący akcją trailer, zwiastujący nadejście tego arcydzieła.

Tym razem Electronic Arts przygotowało coś specjalnego - czasopochłaniacz dla graczy pragnących odnaleźć się w brutalnym świecie showbiznesu. Ludzi, którzy chcieliby posiąść sekret popularności Joli Rutowicz lub Gracjana Rostockiego.

The Sims 3: Showtime umożliwi rozpoczęcie kariery DJ-a, akrobaty, piosenkarza, a nawet iluzjonisty. Oczywiście nie bez wsparcia w postaci odpowiedniego arsenału rekwizytów, strojów i całej gamy innych drobiazgów, bez których gwiazdy w rodzaju Mandaryny nie byłyby w stanie przeżyć pięciu minut.

The Sims 3: Showtime - show na maks
W showbiznesie ważna jest elastyczność

Zaawansowani gracze, znudzeni takimi tytułami jak Battlefield 3Modern Warfare 3, będą mogli odwiedzić wyjątkowe, nowe miasto z uniwersum The Sims 3, metropolię o dumnej nazwie – Starlight Shores.

Miasto simów będzie gwarantować wszystkie wielkomiejskie atrakcje, obiekty i miejscówki - gwiazda musi mieć odpowiednią oprawę i miejsca gdzie może zabłysnąć. Więcej nowin ze świata The Sims 3: Showcase już wkrótce. Dodatek pojawi się na półkach sklepowych w marcu 2012, a wiec jest jeszcze trochę czasu, który można spędzić głaskając kucyki i karmiąc hipopotamy w The Sims: Zwierzaki.
 

Więcej o grach:

Źródło: gameranx

Komentarze

29
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    6
    GTA 5 killer
    • avatar
      Konto usunięte
      3
      Nie rozumiem ludzi, którzy napinają w tej szit.
      • avatar
        mgkiler
        2
        Ja tez nie rozumiem szalu Simsow.

        Po to gramy w gry, czy czytamy ksiazki, by zaznac czegos czego nie mamy na codzien. Nie mozemy na codzien scigac sie po torze wyscigowym Lamborghini Diablo to po to kupujemy gry wyscigowe. Nie mozemy zasmakowac swiata Fantasy to kupujemy gry w swiecie Fantasy rpgi, strategie itp. Nie mozemy poprowadzic armi do bitwy - po to gramy w strategie.

        Albo drugi powod: dla dobrej fabuly. Ewentualnie 3ci powod: dla rywalizacji w multi.

        A co jest w Simsach z tego co wymienilem?
        Zabawa w rodzine... Po co mi zabawa w rodzine jak to mam w real?
        To tak jak bralizyjski film, czy jakas tele nowela. Ot. Dwie zwykle rodziny jakich wiele. I co tu ogladac...

        • avatar
          Fiona
          2
          Oj panowie komentarze że simsy są dla ...fili są deczko nie smaczne.
          Rozumiem że strzelanki to gry dla socjopatów ogarniętych rządzą mordu ?

          Nie można obrażać ludzi, bo lubią coś innego niż my.

          Za pewno jakaś grupa "atrakcyjnych inaczej" gra w tą grę dla relacji damsko-męskich i pierwszą rzeczą jakiej szuka jest crack nude.
          Ale zapewne taka sama część gra w różne "zabijanki" (lol, zaraz mnie zlinczują) dla możliwości zabijania - choćby wirtualnego.

          Simsy to także możliwość zbudowania domu, umeblowania go, rozplanowania ogrodu, tu jest naprawdę dużo radochy, nie mniej niż po przejściu jednego poziomu statku kosmicznego i wyczyszczeniu go z obcych, czy przejściu krasnowodzkich podziemi, czy planszy z B.3 (np.)

          Z tym że to nudzi po jakimś czasie, a bugi w grze nie pozwalają na dużo dodatków typu Sims 2.
          A napisanie kodu gry od nowa ponoć za drogie dla producenta.
          Dlatego jak zawsze 2 simsy i drzwi to już dramat. ;P
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Typowa gra dla lasek. Ewentualnie nolifów.
            • avatar
              Fiona
              0
              Epoko Simsów się powoli kończy - to taka obserwacja znajomych i znajomych znajomych.
              I to nie tylko u nas, zwierzaki nie okupują czołówek list sprzedaży gier, a przy dwójce to było szaleństwo...
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                krowa, a mleka nie ma
                • avatar
                  yoyo.09
                  0
                  kolejna próba wyłudzenia kasy :)
                  • avatar
                    tmily
                    0
                    Hym.. sporo komentarzy w stylu :
                    - to syf, - ¾ obecnie wydawanych gier to syf.
                    - wyłudzenie kasy – no tak wydawany Cod nr 6,7,8,…. to coś innego ;) inne wariacje gier klepanych rok w rok według jednego schematu czy masa bzdurnych DLC to nie wyłudzanie kasy ? A gawiedź i tak chętnie kupuje.
                    - kto w to gra? – dziewczyny (moja żona np. w to gra) no, ale tak co niektórzy nie wiedzą co to dziewczyna – najlepsza baba to własna graba :P
                    To, że komuś nie podoba się dana gra to jego sprawa, ale innym może się akurat podobać i czasem warto uszanować czyjeś zdanie. Trochę wyrozumiałości, gry to nie tylko krwawe jatki.
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Tak czytając wasze komentarze doszedłem do pewnego wniosku - wielu ludzi w to gra głównie przez prostotę i niczym nie zmącony fun. A dlaczego? Bo oni to lubią. Ja na przykład jako fan sportów motorowych sięgam do takich gier jak rfactor czy Race 07 The WTCC Game. A dlaczego w to gram? Bo to lubię. Każdy ma prawo do posiadania własnych faworytów. Fani rzezi wybiorą najnowszego Serious Sama, ci którzy lubują się w wojennych klimatach zaczną grać w BF'a 3 lub CoD MW3, fani wyścigów torowych dorwą F1 2011 lub WRC 2, ci którzy kochają wypadki wezmą w łapy Flatouta, ci których kręci lawirowanie w korkach na autostradzie zasięgną NFS The Run, fani tirów 18 WoS a ci którzy chcą stworzyć wirtualną rodzinę dopadną się do The Sims 3. Każdy jest inny, każdy woli co innego. Jeden na przykład lubi muzykę discopolo, inny rock, jeszcze inny techno i tak samo jest z grami. A każda gra ma coś takiego że przyciąga do siebie fanów. Także wyśmiewani osoby która gra w grę która nam się nie podoba jest zupełnie nie na miejscu, bo równie dobrze my moglibyśmy wyśmiać tą drugą osobę z tego samego powodu. Także ogarnijcie ludzie i wrzućcie na luz. ;)