HDD

WD kupuje oddział dysków twardych Hitachi

przeczytasz w 2 min.

Dotąd Western Digital i Seagate walczyli jak równy z równym na rynku dysków twardych, choć ostatnio przewagę - niewielką - zyskała ta pierwsza firma. Teraz, po zakupie trzeciej na świecie firmy Hitachi, Western Digital stanie się absolutnym liderem.

Choć rynek dysków SSD dynamicznie się rozwija, producenci HDD nie zamierzają oddać łatwo pola. Przewagą tej drugiej technologii jest niższa cena za gigabajt w porównaniu z SSD. Producenci dysków wykorzystujących pamięci Flash w pogoni za coraz większa pojemnością i wydajnością muszą stawiać czoła takim problemom jak trwałość nośników. Dyski HDD są ewidentnie wolniejsze od SSD, ale dzięki coraz gęstszemu upakowaniu danych możliwe jest produkowanie coraz szybszych i bardziej energooszczędnych jednostek. W segmencie urządzeń mobilnych technologia Flash jest niezastąpiona, ale na rynku pecetów talerzowe nośniki danych długo jeszcze się utrzymają. Teraz na rynku HDD szykuje się swojego rodzaju rewolucja - i to nie pod względem technologicznym.

Pierwsze trzy firmy na rynku dysków twardych to Western Digital, Seagate i Hitachi. Ostatnie wyniki za czwarty kwartał 2010 roku dają 31% rynku dysków twardych firmie Western Digital. Tuż za nią z udziałami na poziomie 29% znalazło się Seagate. Trzecią pozycję dzierży Hitachi z 18 procentami. Oczywiście trzeba pamiętać, że liczba sprzedanych dysków nie przekłada się bezpośrednio na dochody każdej z firm.

Niemniej WD i Seagate to do tej pory dwaj najwięksi gracze rynku dysków twardych. „Do tej pory” - gdyż teraz absolutnym liderem pozostanie Western Digital. Jeśli wziąć pod uwagę dane z 2010 roku, WD i Hitachi mają razem prawie 50% udziałów, a Seagate już „tylko” 29%.

Zakup oddziału Hitachi GST (zajmującego się dyskami) będzie kosztował Western Digital 3,5 miliarda dolarów w "gotówce" i 750 milionów dolarów w udziałach giełdowych. Aby sfinansować ten zakup, firma z Lake Forest zaciągnie kredyt na 2,5 miliarda dolarów. Hitachi będzie dysponowało 10% udziałów w oddziale dysków twardych Western Digital.

Według Hitachi, z biznesowego punktu widzenia połączenie obu firm jest bardzo korzystne. Japoński Hitachi jest mocno zakorzeniony w rynku korporacyjnym, który przynosi duże zyski również konkurencyjnemu Seagate. Z kolei Western Digital ma bardzo silną pozycję na rynku konsumenckim. Co więcej, zasięg działania obu firm pokrywa się w bardzo niewielkim stopniu - Hitachi dominuje w Azji, a Western Digital w Ameryce Północnej i w Europie.

Czy teraz czeka nas mariaż Seagate z Samsungiem? Nie... to chyba niemożliwe.
 

Źródło: Nikkei

Komentarze

22
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    dojdzie do tego, że będziemy mieli dwie dominujące firmy i kilka mniejszych produkujących niszowe HDD, tak jak jest na rynku CPU
    nie jestem przekonany czy to jest dobre,
    wcześniej Hitachi wchłonęło IBM
    • avatar
      0
      "Czy teraz czeka nas mariaż Seagate z Samsungiem? Nie... to chyba niemożliwe."

      Ja obstawiam, że prędzej to Samsung wykupi Seagate bo odwrotnie nie da rady (no chyba, że by zaciągnęli kredyt w wysokości 100 mld dolarów ;) ). Jak już to by mogli wykupić dział dysków Samsunga, ale w to wątpię.

      PS. Ciekawe dlaczego WD nie chciał całej firmy Hitachi? Tak to by były wiertarki, telewizory i pociągi z WD ;)
      • avatar
        maciek319
        0
        WD jest liderem lecz to powoli zaczęło się zmieniać jeśli chodzi o HDD. Samsung robi super dyski i tym samym jest również mocnym graczem na rynku. Seagate walczy z awaryjnością dysków obniżając ceny w ten sposób zdobywa rynek. Dla każdego coś nowego:/
        • avatar
          marcin_kg
          0
          Ponieważ w porównaniu z całą firmą Hitachi, WD jest malutka. Musieli zaciągnąć kredyt by wykupić jeden oddział tej firmy :)
          • avatar
            marcin_kg
            0
            WD natomiast jedzie ciągle na opinii o bezawaryjności swoich dysków, które wcale takie nie są. Jeżeli nie zaczną obniżać cen, to przewiduje zmianę lidera sprzedaży w bliższej perspektywie.
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Co rozumiesz przez "bezawaryjność swoich dysków". Nawet jeżeli to skrót myślowy, to wyłazi z ciebie fanbojstwo.
              • avatar
                Marecki_CLF
                0
                Aż się łezka w oku kręci, kiedy przypominam sobie, jak kupowałem (wiele lat temu) do mojego desktopa dysk Hitachi Deskstar GXP - pierwszy dostępny na rynku dysk 7200RPM, o pojemności 13GB ;-). Teraz - już w laptopie - siedzi dysk Samsunga... Obok Intela G2:-)
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  fuuuuuuuccc.....
                  mam Hitachi, znajomym polecam hitachi, klientom polecam hitachi. Lubie ich dyski za kulture pracy. nic nie wibruje, nic nie gwizdze, swiszczy. po prostu pracuja przez 24/7 bez jakis dziwnych ograniczen jak bywalo w dyskach innych firm.
                  WD nie lubie. Wibratory do betonu wole innej firmy... a ich dyski maja wlasnie taka charakterystyke pracy.
                  • avatar
                    Overclocker
                    0
                    moim znajomtym co kupili seagate na 10 osob padlo 5 seagetow a wd to tylko 1 padl na 10 osob
                    sam mam wd juz 5 rok i odpukac nic sie niedzieje
                    ;)
                    • avatar
                      Bambo1983
                      0
                      Kurcze, to znowu jestem jakimś wyjątkiem pewnie potwierdzającym regułę. Bo mnie żaden z dysków Seagate nie padł, a mam spory staż z tą firmą bo zacząłem od dysków 2.5GB tej firmy.. Natomiast w firmie co padnie jakiś dysk to WD.. eh dziwne uczucie gdy wszyscy tak napieprzają, że coś z tymi dyskami jest nie tak, a u mnie problem nie wystąpił ani raz w żadnym dysku od 1997 roku.