Laptopy

Windows 7 Starter jest za słaby dla netbooków

przeczytasz w 2 min.

Lepiej zdecydować się na wersję Windows 7 Home Premium.

Netbook Nokia Booklet 3G zapowiada się imponująco (przynajmniej na papierze). Ma aluminiową obudowę, pracuje 12 godzin na baterii, oferuje łączność Wi-Fi i 3G, jest nawet GPS i złącze HDMI. Wygląda na to, że zaoferuje funkcje dostępne w wielu tradycyjnych i pełnowymiarowych notebookach.

Booklet 3G jest jednym z lepszych netbooków jakie mają trafić na rynek. I nie jest jedynym. Kolejne dwa przykłady to netbooki Samsung Go (10,1") i Sony Vaio W (10" i rozdzielczość 1366 x 768).

Zarówno Sony jak i Samsung zaoferują netbooki z systemem Windows XP. Nokia poinformowała, że Booklet otrzyma Windows 7, co nie jest niespodzianką. Nie wiemy jednak jaka wersja OS-u trafi do komputera. Czy będzie pracował pod kontrolą najtańszego Windows 7 Starter? A może otrzyma edycję Home Premium, oferującą o wiele więcej funkcji i przeznaczoną do pełnowymiarowych laptopów?

Ograniczenia Startera

Netbooki ewoluują w szybkim tempie. Sporo najnowszych modeli to dobre komputery, którym daleko do pierwszych wersji, które były bardzo wolne i oferowały malutkie ekrany. Obecnie dostępne netbooki mają często wystarczająco szybkie procesory do wykonywania prostych zadań, 10-calowe ekrany i pojemne baterie. W skrócie: Windows 7 Starter nie wydaje się najlepszym wyborem dla tych maszyn.

Windows 7 Starter pozbawiono wielu przydatnych i atrakcyjnych funkcji. Nie znajdziemy w nim interfejsu Aero Peek, automatycznie zmieniających się tapet pulpitu, prostych gier, jak również Centrum Mobilności Windows - narzędzia już z samej nazwy przydatnego komputerom przenośnym. Starter nie obsługuje też technologii dotykowych, więc netbooki z ekranami tej klasy nie mogłyby wykorzystać potencjału najnowszego systemu. A szkoda, bo przecież często zdarza się, że klawiatury netbooków nie są wygodne. Podobnie zresztą jak malutkie touchpady.

Okazuje się, że producenci mogliby instalować na netbookach systemy Windows 7 Home Premium. Użytkownik mógłby wyłączyć efektowny wizualnie interfejs, a w zamian uzyskać dostęp do wielu przydatnych i zapewniających dodatkową rozrywkę elementów OS-u. Nie wygląda jednak na to, by firmy chciały to zrobić. Samsung wyjawił, że netbooki Go będą oferowane z Windows 7 Starter od listopada. Lenovo najprawdopodobniej postąpi tak samo.

Czy zgadzacie się z powyższymi informacjami zagranicznego medium? A może według was Windows 7 Home Premium oferuje zbyt wysokie wymagania sprzętowe dla netbooków i niepotrzebnie windowałby cenę tych komputerów? Czekamy na wasze opinie.

Źródło: PC World.com

Więcej informacji o Windows 7

Komentarze

19
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    suntzu
    0
    Sam windows generuje duże koszty. Dla mnie netbooki mogłyby mieć linuxa nie miałbym nic przeciwko temu. Każdy kto chce może wgrać windowsa, ale denerwuje mnie to, że muszę kupić dwa produkty (Netbook+windows).

    Powinno dać userom wybór. Ceny 7 zapowiadają się wysoko, tym bardziej powinno dać się linuxowi zielone światło.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      "Windows 7 Starter pozbawiono wielu przydatnych i atrakcyjnych funkcji. Nie znajdziemy w nim interfejsu Aero Peek, automatycznie zmieniających się tapet pulpitu, prostych gier,"

      tez mi przydatne funkcje...
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Czym wy sie rajcujecie gównem od noki
        właśnie do takiego syfu jest starter.
        • avatar
          nicrame
          0
          Ja to sie ciesze na mysl o laptopie nokii, licze ze nokia zdobedzie kawalek rynku. Bylo by fajnie zobaczyc swiatowy sukces takiego komputerka produkowanego na starym kontynencie. Jezeli chodzi o system, to powinien byc sprzedawany osobno na prosbe kupujacego. Bardzo mnie denerwuje lamanie prawa UE przez sprzdawcow wciskajacych Windows do swoich komputerow. Szkoda ze nikt z tym nic nie robi.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            "jesus-maria" to znowy tylko ty moglez Grzegorz walnac takie "arcydzielo-news" - walic haslo "Centrum Mobilności Windows - narzędzia już z samej nazwy przydatnego komputerom przenośnym" - to tak jakbyc NIE MIAL KOMPLETNIE ZIELONEGO POJECIA DO CZEGO SLUZY!!!!

            I piszac takie PIERDOLY rozsiewasz DEBILNA przeslanke ze Starter jest do bani!!!!

            Po kiego wiarze kolorowe pierd*lstewka????!!!! - a te Centrum Mobilności Windows - narzędzia już z samej nazwy przydatnego komputerom przenośnym - to tylko tyle ze uzytkownik pare razy wiecej bedzie musial kliknac w systemie!!!

            BA!! nawet jestem pewny ze wyjdzie darmowy program zajmujacy z 0.5MB i zastepujacy to!! - Normalnie zajezdza jakbys dosta od M$ w "lape" by wiara nie kupowala tego systemu tylko ODRAZY ULTIMATE!! :-|

            Jesus skad te "musgi"?
            • avatar
              Lightning
              0
              Windows 7 Home Premium wcale nie będzie dużo droższy od Windows 7 Starter, więc oczywiście znacznie lepszy jest ten pierwsy
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Heh... Jak wpakują atoma N330 to już starter nie wejdzie :x.


                Na Chrome OSa czekać :D
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  chrome to jak kazdy inny linux (prawie) - chcesz miec "lekki" linux - masz juz go teraz - Damn Small Linux - 50MB!! - wszystko w nim jest
                  • avatar
                    agnus
                    0
                    Popieram w całej rozciągłości. Xernosa także.
                    Dobry, darmowy Linux na netbooku i nic więcej do szczęścia nie trzeba. To na tyle specyficzny komputer że nikt o brak Windowsa piany toczyć nie powinien.
                    • avatar
                      Opson6667
                      0
                      Newsman bardzo dobrze napisał, Windows w wersji starter to KPINA. A Linux w wersji preinstalowanej na MSI / ASUSach to jedna wielka FARSA. Tak samo jak support, WiFi działa jak wiatr zawieje. A to że youtube skacze pod Linuxem na Atomie 1,6 GHz, a pod Vistą nie uważam za skandal i FARSĘ!. Możecie sobie popierać Linshita, ja na Eee 900 po instalacji EeeBuntu i kulku innych distro jestem zdegustowany... I wybór softu pod Linuxem żaden, nie wspominając o grach wktóre też czasem gram (starsze bo starsze, ale chodzą)