• benchmark.pl
  • Gry
  • Wywiad z Janem Bartkowiczem (Wiedźmin 2) z targów Eurogamer Expo 2011
Gry

Wywiad z Janem Bartkowiczem (Wiedźmin 2) z targów Eurogamer Expo 2011

przeczytasz w 7 min.

Mamy dla was wywiad z Janem Bartkowiczem, scenarzystą CD Projekt RED, który udało nam się przeprowadzić na targach Eurogamer Expo 2011. Wiedżmin 2 Witcher okładka gry

Sesja na targach zawierała dwa dania główne: Wiedźmina 2 na konsolę Xbox 360 oraz pecetową wersję 2.0 (test niebawem). To, czego można spodziewać się po aktualizacji oznaczonej numerkiem 2.0 mogliście przeczytać już w przygotowanej przez Marcina wiadomości. Oprócz licznych (42) usprawnień technicznych, trybu Arena, samouczka i nowego poziomu trudności czekać na nas będzie zawartość dodatkowa, jednak dostępna będzie dopiero po premierze wersji na Xboksa 360.

Według zapewnień Bartkowicza nowe DLC będzie większe od wszystkich udostępnionych do tej pory i koncentrować będzie się na wątkach pobocznych, poszerzaniu historii i ukazaniu jej z innych perspektyw. Wyjaśnią i zakończą się pewne elementy fabuły, na które z początku nie było odpowiedzi. Prowadzący nie mógł zdradzić żadnych szczegółów, lecz jest niemal pewne, że doczekamy się wątku powiązanego z Yennefer – scenarzysta ujawnił, że studio nie zapomniało o niej i że jest bardzo ważną częścią całej historii.

Podczas omawiania przez Bartkowicza zawartości dodatkowej wyświetlono slajd z 12 punktami. 4 z nich odsłonięto (nowe intro, Arena, nowy poziom trudności, samouczek), reszta nie została ujawniona. Żadna nie będzie poprawką techniczną, a przypuszczać można, że jedna zostanie dedykowana graczom konsolowym, którzy nie mieli styczności z pierwszym Wiedźminem i streszczać będzie wydarzenia z pierwszej części. Prawdopodobnie 6 – 7 punktów będzie grywalną częścią Wiedźmina 2. Niezmiernie nas to cieszy.

O wersji konsolowej dowiedzieliśmy się, że prawdopodobnie będzie sie mieścić na 2 płytkach DVD, wykorzystywać będzie wszystkie zalety maszyny, oraz że będzie dorównywać jakością tytułom na wyłączność dla tej konsoli. Bardziej szczegółowo o tworzeniu konsolowej wersji i kilku innych rzeczach możecie przeczytać w ekskluzywnym wywiadzie, którego Bartkowicz był uprzejmy udzielić.

Po prezentacji kodu na konsoli Microsoftu, Jan stwierdził, że studio rozważa wersję na PS3, jednak w tej chwili koncentruje sie na tym, aby dostarczyć jak najlepiej dopracowaną wersję na Xboksa 360. Zaprezentowano także wspomniany wyżej tryb Arena z wersji na PC. Płynność animacji kulała, ale publiczność została zapewniona, że do czasu wprowadzenia dodatku wszystko będzie w porządku.


Czytając poniższy wywiad można posłuchać klimatycznej muzyki zespołu Riverside


Wywiad (szczery) z Janem Bartkowiczem
O multiplatformie, optymaliizacji Wiedźmina 2 na X360, Wiedźminie na PS3 i demach gier opowiada scenarzysta RED, Jan Bartkowicz.

Daniel Poręba: W pierwszym kwartale przyszłego roku wychodzi Wiesiek na Xboksa, który prawdopodobnie będzie dużym sukcesem - są na to duże zadatki. Czy w tym świetle mógłbyś zdradzić czy następny projekt będzie pisany równolegle na konsole i pecety, czy dalej pójdziecie taką ścieżką jak teraz, że najpierw wersja pecetowa, a później przeróbka w sensie adaptacji jak w przypadku Wiedźmina 2?

Jan Bartkowicz: Wiesz co nie wiem jeszcze, bo to już będzie zależało od tego jak wydamy Wiedźmina 2 na te wszystkie platformy, na które chcemy go wydać potencjalnie i zobaczymy jak to wyszło.  Podejrzewam na podstawie tego dopiero wtedy podejmie się decyzję. Oczywiście multiplatformowy release jest super, ale na przykład wydaje mi się, że bardzo dobrze się sprzedał Wiedźmin na pecety, też między innymi dlatego, że na początku był ekskluziwem. Był grą bardzo mocno związaną ze sceną pecetową, to znaczy punkt honoru był taki, żeby w tego Wiedźmina grać (na PC - przyp. red.) Myślę, że zobaczymy jaki jest wynik sprzedaży – to znaczy ja tam nic nie zobaczę, głównie chodzi o ludzi, którzy są na górze w tej firmie i podejmują decyzje biznesowe. Na tej podstawie zostanie podjęta decyzja, chodzi głównie o to, żeby potencjalny następny Wiedźmin trafił do jak największej liczby graczy i będzie przyjęte takie rozwiązanie, które ma to zapewnić. Czy multiplatformowa gra – nie mam pojęcia – może.

Wiedżmin 2 witcher kąpiel

benchmark.pl: Czyli wersja na PS3 ukaże się w późniejszym terminie?

J.B.: Wszyscy chcemy zrobić wersję na PS3, ale czy ją zrobimy to jest kwestia... znaczy mnóstwo ludzi u nas w firmie ma peestrójki, ja nawet nie mam Xboksa tylko PS3, ale to jest biznesowa decyzja. Znaczy wiesz, my jesteśmy małym studiem, robimy całego iksa wewnętrznie i głupio byłoby się poślizgnąć łapiąc kilka srok za ogon naraz, lepiej to sobie wyważyć. Ważne jest to, że mamy teraz firmę, która wydała dwa własne projekty: Wiedźmina i Wiedźmina 2, i teraz trzeci duży, Wiedźmina 2 na Xboksa i nie ma wpadek po drodze. To jest rzadkie, zwłaszcza kiedy się zaczyna od dużego projektu, który się dobrze sprzedaje i jest to bardzo duża wartość, żeby nie wtopić nigdzie po drodze. To znaczy tak jak ludzie myślą o Blizzardzie. Wiesz to jest firma, która jak wydaje gierkę to nikt nie mówi: „o w Diablo (3 – przyp. red.) to juz grałem rok temu i działało”, ale wciąż je robią i jeszcze nie wydali. Jednak jak wyjdzie, to wiesz że wszystko będzie dopicowane i to jest status, który chcemy osiągnąć. Wydaje mi się, że to jak produkt będzie wydany podyktowane będzie przede wszystkim tym, żeby jakość była jak najlepsza.

Wiuedźmin 2 po walce

benchmark.pl: Świetnie, a czy macie jakieś doświadczenia w programowaniu na PS3? Czy ktoś się wcześniej u was w studiu bawił z tym? Macie dev kity?

J.B.: Mogę powiedzieć, że mamy dev kity dla PS3... Umówmy się, że powiem tyle (śmiech).

benchmark.pl: W kwesti Xboksa. Czy mieliście jakies duże trudności, rzeczy ciężkie do przeskoczenia żeby ta gra chodziła i wyyglądała tak, jak wygląda?

J.B.: Ja oczywiście nie wiem najwięcej na ten temat, ale jest oczywiste, że konsola w niektórych departamentach jest słabsza od peceta. Z drugiej strony to platforma z zamkniętymi kontrolkami i ze wszystkim. Ma zalety, które należy wykorzystać. My dlatego nie chcieliśmy tej gry tak po prostu portować, ponieważ wersja na pieca na której się opiera wymaga wystrzelonego sprzętu. Chcieliśmy żeby ta gra naprawdę świetnie wyglądała na tym iksboksie i portowanie po prostu na chama prawdopodobnie odebrało by jej sporo uroku właśnie przez te różne problemy, które konsola sprawia. To sprzęt, który nie ma takiej mocy obliczeniowej jak najnowsze pecety, ale.. esencja całego doświadczenia pozostała i nie pozostałaby przy portowaniu, bo zaczęłyby cię razić pewne rzeczy.

U nas było tak: tego nie jesteśmy w stanie zrobić, ale zrobimy coś innego. Tutaj graficznie ciach ciach i się robi fajnie. Chodzisz po tym lesie, liście na ciebie spadają, nie masz żadnego copy/paste, masz bardzo nasyconą roślinność. Wygląda to yyy..  no ja byłem zaskoczony, że ta gra tak dobrze wygląda.

Głównie pierwsze momenty kiedy odpalaliśmy tak dosyć na chama, no to naprawdę, większość rzeczy robionych stricte PC Exclusive nie siada tak dobrze na iksboksie, ale na szczęście w programowaniu iksboksowym mamy kilku lepszych zawodników na pokładzie i oni wiedzieli jak to zrobić, żeby... żebyś szedł przez ten las i „łuuuuu ale super las. Żyje, oddycha”. (...) Ok, nie ma jednego efektu graficznego, ale jest jakiś inny, który robi "cośtam" i wciąż sprawia, że jest zajebiście. Jak gierka wyjdzie, chcemy żeby wyglądała jak ekskluzyw na Xboksa 360. Bo ona jest tak robiona, żeby wykorzystać na maksa to co ta konsola może, a nie tylko przycięta do tego co potrafi.

Wiedźmin 2 witcher Triss Merigold

benchmark.pl: A jeśli chodzi o technikalia, nie wiem czy się orientujesz...

J.B.: Pewnie nie.. (śmiech)

benchmark.pl: Nie nie,  to podstawy. W jakiej rozdzielczości będzie gra na konsoli, przypuszczam, że 720p?

J.B.: Nawet nie wiem powiem ci szczerze.. podejrzewam że właśnie 720p.

benchmark.pl: A ilość klatek na sekundę? „Zakapowane” 30 czy może inne podejście?

J.B.: Wiesz co, wydaje mi się, że to musi być chyba minimum 30 kl/s, bo tak się teraz robi nie? Robi się mniej niż 30?

benchmark.pl: Znaczy.. teoretycznie nie, ale jak silnik jest pod obciążeniem to wiesz jak to bywa.. przymykają czasem twórcy oczy jak zjeżdza..

J.B.: Powiem tak, na początku jak odpaliliśmy tą grę na takim czystym tym (...), to Jezus Maryja jak to gubiło..  Strasznie. I najlepsze było to, że ścinało i była bieda na ekranie. Znaczy gubiło i nie było tam nic fajnego. Potem chłopaki zaczęli wrzynać się w ten kod, bo na pececie wiesz, zawsze możesz pozwolić sobie na różne rozwiązania, na które na konsoli nie możesz, bo na konsoli musisz to zrobić poprawnie. I na przykład usuwamy po drodze nie tylko rzeczy których konsola nie uciągnie, ale też takie, które są spieprzone. I nagle okazało się, że gramy, masz fajny nasycony lasek, light shafty, ssao i inne graficzne ficzery i bach! Bardzo fajnie działa i masz przyzwoite klatki na sekundę. Myślę, że jeśli chodzi o performance to gra działa płynnie i myślę, że performance będzie jeszcze najmocniej picowany z tego wszystkiego. Chłopaki siedzą, siedzą i siedzą, żeby to chodziło fajnie. Szczególnie że masz na przykład duży zamek, wychylasz gałę, kamera zaczyna pracować – to musi działać, zwłaszcza że nie ma walki turowej, tylko walczysz na bieżąco i tam ułamki sekund są ważne a przeskoki psują experience.

Witcher 2 wiedźmin pojedynek

benchmark.pl: Na jakim etapie są prace? Na zaawansowanym czy może już szlifujecie detale?

J.B.: Termin to początek 2012, ale tak naprawdę to są jakieś okolice alfy chyba teraz. Znaczy tak dokładnie to nie wiem jako scenarzysta. Poza tym to zajmuję się głównie rzeczami związanymi z wersją 2.0, więc jeśli chodzi o wersję iksboksową to mam ograniczoną wiedzę.

benchmark.pl: Będzie demo na Live?

J.B.: Nie mam pojęcia. To też jest stricte biznesowa decyzja. Z demami to jest tak, że demo jest tricky. Bo w dzisiejszych czasach dema działają tak, że gracz sobie zagra w demo i potem jest „a już w to grałem”. Czasem demo sprawia, że odchaczasz sobie ten tytuł, ale nie wiem, bo wydaje mi się też, że jak zrobić demo takiej gry jak Wiedźmin. Musisz w nie zagrać, musi pozostawić niedosyt, musi być fajnie. Można zrobić demo, które jest samym początkiem gry i się urywa jak Mass Effect 2. Nie wiem, może to jest droga, ale zanim podejmiemy decyzję jakie to będzie demo, ktoś na górze musi zdecydować, czy to demo w ogóle wyjdzie. A czy będzie – nie mam pojęcia.

benchmark.pl: Wydaje mi się, że Wiedźmin ma już na tyle wyrobioną markę i sam w sobie jest na tyle mocnym tytułem, że myślę iż nie ma obawy o to, że ktoś go po przejściu dema „odchaczy” – ale odwrotnie będzie zachęcony do kupna pełnej wersji?

J.B.: Najlepiej jest, kiedy masz demo i całą grę na Live. Dochodzisz do końca dema i bum! Już masz całą i grasz. Ale odstęp od tego kiedy grałeś a jeszcze musisz iść do sklepu, kupić tą gierkę... To właśnie dlatego wydaje mi się, że większość wydawców nie wydaje dem i nie dlatego, że ich gry są słabe – jest cała masa dobrych gier, które nie mają dem przez to, że właśnie taka jest tendencja.

Wiedżmin 2 medalion wilka talizman

benchmark.pl: Nie uważasz, że wydanie dema wpłynęłoby pozytywnie na jeszcze większą popularyzację, brand awareness? Bo jako stricte pecetowy tytuł, dużej części graczy np. w Stanach jest nieznany. Wiadomo, że macie eventy, jest reklama, marketing, ale nie sądzisz, że część potencjalnych graczy może Wiedźmina po prostu pominąć?

J.B.: Może tak..  Podejrzewam, że mimo tego, że będziemy się forsować marketingowo, na pewno nie będziemy mieć takiego damage’u jeśli chodzi o awareness, jaki ma np. Uncharted czy Skyrim. Niektórzy ludzie oglądają trailery i nawet nie wiedzą co to jest za gierka. Trailery z późnej fazy produkcji (wersji PC – przyp. red.), jakie mieliśmy na E3, ludzie pytali „o co to jest za gra, jest na iksboksie?” Nie mieli pojęcia co to jest. Fani, tacy fani RPG, którzy na forach postują itd., oni wiedzą co to jest Wiedźmin. A Xbox Live każdy ma w domu. Odpalasz i jak zobaczysz, że w ostatnio dodanych będzie jakaś epicka scena to myślisz „hmm... ciekawe co to jest”. Tylko że to już są takie niuanse, rzeczy nad którymi będziemy pracować, jeśli ktoś podejmie decyzję, że demo ma być.

benchmark.pl: A jakie są plany na przyszłość, oprócz konsolowych wersji Wiedźmina?

J.B.:
Nic nie mogę powiedzieć (śmiech)
 

Więcej o grze Wiedźmin 2:

Źródło: inf. własna, eurogamer

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    eryk1310
    -1
    czyli pozostaje nam czekac na nowe wieści nad jaką to bd grą pracować w przyszłosci;_
    • avatar
      wstrzasmen
      -1
      "Wywiad z Janem Bartkowiakiem (Wiedźmin 2) z targów "

      A ja myślałem że Wiedźmin to postać fikcyjna a tu proszę, nawet ma imię i nazwisko Jan Bartkowiak.

      Poza tym jak to jest jest jeden wiedźmin czy dwóch z czego drugi ma ksywkę Wiedźmin 2
      • avatar
        Konto usunięte
        -1
        O Wiedźminie 2 mogę powiedzieć, że gra od strony gameplay'u jest zwalona. Denerwujące QTE, bezsensowne, zmieniające się oświetlenie prowadzące do graficznych absurdów, żałosne ścieżki poruszania się, cutscenki odbierające kontrolę nad bohaterem... Jestem zawiedziony.
        • avatar
          cyberant
          -1
          Nazywanie przez redaktora Wiedźmina "wieskiem" jest żałosne, tak jakby od samego początku ośmieszał i bagatelizował grę... Trochę szacunku dla pracy innych głupawy dziennikarzyno...
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Ja tam czekam na wersję PS3, co mi się wydaje wręcz bezsensowne, bo nie widzę szans na jej wydanie. Co nie mienia faktu że nie kupię xbleble:] Wersja PC jest też świetna.
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              ooo wywiad ze mną :) tylko imię pokręcili xD
              • avatar
                barbq
                0
                świetny ten kawałek Forgotten Realms
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  @Touldie - nie Ty jeden. Ta gra to gniot. Dobra sprzedaz to zasługa jedynki. Ciekawe ile osob się sfrajerowało i kupiło w ciemno tak jak ja. Część 3 juz na samym starcie juz będzie miala pod górkę przez to ze zawalono czesc 2.
                  • avatar
                    Daniel hEll_Mariachi Poręba
                    0
                    No to poleciałeś... Niczego nie ośmieszam i nie bagatelizuję. Od czasów pierwszej części określenie "Wiesiek" jest powszechnie używane przez użytkowników, społeczność jak i samych twórców, więc twoje (mała litera użyta celowo) argumenty są nieprzekonywujące.

                    Poza tym, przeczytaj ostatnie zdanie swojej wypowiedzi, przede wszystkim pierwszą część zanim zabierzesz się do komentowania następnym razem.
                    • avatar
                      komefserwis
                      0
                      Hej tylko ja zauwazylem ze ten caly tekst jest jakis dziwny?

                      Wyglada jak tlumaczone z angielskiego :P