Przy pracach nad Far Cry 5 twórcy korzystają z techniki fotogrametrii.
Wprawdzie do premiery nowej odsłony serii Far Cry pozostaje jeszcze sporo czasu, ale Ubisoft zaczyna o niej dość systematycznie przypominać. Właśnie się to potwierdziło.
Opublikowany został materiał wideo, za pośrednictwem którego twórcy opowiadają o pracach nad Far Cry 5, ze szczególnym naciskiem na świat gry. Przypomnijmy, iż akcja osadzona została w USA (stan Montana), w fikcyjnym regionie Hope County.
W przeciwieństwie do poprzednich odsłon serii, tym razem świat tworzony jest nie na podstawie materiałów z książek czy Internetu, ale w głównej mierze w oparciu o zdjęcia wykonane przez twórców podczas wycieczek po stanie Montana. Pozwoliło to na wykorzystanie techniki fotogrametrii.
„Musieliśmy zmodyfikować sposób naszych przygotowań. Wcześniej korzystaliśmy z Internetu i innych pośrednich źródeł, chociażby książek. Teraz mogliśmy wysłać ekipę w konkretne miejsce z kamerami i zarejestrować wszystko co się da, zdobyć jak najwięcej materiałów.”
Premierę Far Cry 5 zaplanowano na 27 lutego. Gra dostępna będzie na PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.
Źródło: Ubisoft US, playstationlifestyle
![Amerykańskie wojsko i sztuczna inteligencja. Dzień Sądu jest bliski? [OPINIA]](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/article/93801/MODERNICON/dfef86e432c60118ce8ad99b59ec2355fab92f34.jpg/470x0x1.jpg)
![AI nie będzie nam wybierało rządu! A może będzie? [OPINIA]](http://cdn.benchmark.pl/thumbs/uploads/article/93577/MODERNICON/2b77f552fbfa26c7e99620bb643f2dea6b143fd0.jpg/470x0x1.jpg)
Komentarze
18standard od UBI - ładują kase w filmiki od kuchni, pokazują in-game footage które i tak nie będzie w tej grze w tej jakosci, do tego swietne trailery i nagle przychodzi gra która wygląda tak jak poprzednik i roznic sie kilko ma detalami.
Bo najpierw robi się gry, być może i w porozumieniu z ich twórcami, potem robi się karty graficzne, które i tak ledwo wystarczają, i rynek gier i kart się kreci..
Bo najpierw robi się gry, być może i w porozumieniu z ich twórcami, potem robi się karty graficzne, które i tak ledwo wystarczają, i rynek gier i kart się kreci..