• benchmark.pl
  • Gry
  • Aktorzy podkładający głos w grach mają dosyć godzenia się na niskie wynagrodzenia
Gry

Aktorzy podkładający głos w grach mają dosyć godzenia się na niskie wynagrodzenia

przeczytasz w 3 min.

W miniony weekend aktorka dubbingowa Hellena Taylor, poruszyła temat niskich wynagrodzeń aktorów głosowych w branży gier komputerowych. Spotkało się to z szerokim odzewem ze strony jej kolegów i koleżanek po fachu.

Bayonetta uwalnia frustrację

Taylor była głosem głównej protagonistki serii gier Bayonetta od Platinum Games. Bohaterka jest ukazaną w mocno przeseksualizowany sposób wiedźmą toczącą walkę z aniołami. Do tej pory ukazały się 2 części serii, a w serii filmów na Twitterze Taylor nawoływała graczy do zbojkotowania nadchodzącej Bayonetty 3. Powodem dla którego aktorka zdecydowała się na ten ruch było stanowisko producenta, który w prośbie o przesłuchanie do ponownego wcielenia się w Bayonettę zaoferował Taylor zryczałtowane wynagrodzenie w wysokości 4000 dolarów. Dwie poprzenie gry przyniosły firmie łączny przychód na poziomie 450 milionów dolarów.

To zniewaga dla mnie, dla czasu, który poświęciłam na pracę nad moim talentem i dla wszystkiego co dałam tej grze i jej fanom.

Powiedziała Hellena Taylor na Twitterze prosząc przy tym o zbojkotowanie gry, aby okazać solidarność z ludźmi, którzy nie są odpowiednio wynagradzani za swoją pracę. Aktorka poprosiła graczy by zamiast kupić Bayonettę 3 przekazali pieniądze na cele charytatywneBayonetta 3 będzie miała swoją premierę już za kilka dni, a w miejsce Taylor w rolę protagonistki wcieli się Jennifer Hale znana z serii Mass Effect (jako m.in. kobieca Shepard).

Reakcja środowiska aktorów głosowych

Wyznanie Taylor rzeczywiście sprawia, że odczuwamy dysproporcję pomiędzy 4 tysiącami a 450 milionami, jednak nie jest to sytuacja wyjątkowa. W rozmowie z dziennikarzami The Guardian kilku innych aktorów głosowych udzielających swojego talentu w grach wideo, również takich, którzy za swoją pracę otrzymali w branży prestiżowe nagrody, podzieliło się swoją frustracją. Osoby zatrudnione w Wielkiej Brytanii przez agencje outsourcingowe zdradziły, że w ciągu ostatnich 15 lat stawki za sesję nagraniową nie wzrosły znacząco, pomimo ogromnego rozwoju branży gier wideo. 

John Schwab, który w serii gier o Wiedźminie udzielił swojego głosu postaci Jaskra sugeruje, że po odliczeniu kosztów podróży, podatków i opłat dla agentów z 4 tysięcy dolarów jakie zaoferowano Hellenie Taylor pozostanie około połowy, a mowa tutaj o dziesiątkach godzin w studiu nagraniowym. W dodatku praca aktorów głosowych jest pod pewnymi względami trudniejsza niż ta wykonywana przez artystów filmowych czy telewizyjnych. Nagrywając głos postaci z gry w studiu nagraniowym wchodzisz do pokoju zaopatrzony w skrypt zapisany w Excelu przez scenopisarza i po wydaniu z siebie odpowiedniej liczny krzyków, chrząknięć, ochów i achów, umieszczanych potem jako ekspresja podczas poruszania się bohatera, jesteś zmuszony grać naturalnie i emocjonalnie. Trudno to zrobić gdy jedynym środkiem nadającym kontekst są lakoniczne didaskalia w jednej z komórek arkusza kalkulacyjnego, który otrzymałeś, w najlepszym wypadku poprzedniego wieczoru.

W 2021 roku część aktorów głosowych wspólnie ze związkiem zawodowym podjęła działania mające nakłonić firmy outsourcingowe go podpisania umowy zapewniającej lepsze warunki pracy, a kilka z tych firm dało pozytywny odzew. Liam Budd ze związku zawodowego Equity UK powiedział:

Tantiemy są normą w większości sektorów kreatywnych, w których twórczy wkład artysty jest znaczący. Jednak w branży gier pojawia się problem systemowy, ponieważ cyfrowi giganci i wydawcy zatrudniają lektorów , wykonawców i innych kreatywnych freelancerów po najniższych stawkach, jakie mogą im jeszcze ujść na sucho.

 Frustracja w środowisku aktorów sięgnęła zenitu po wystąpieniu Taylor i wielu artystów podzieliło się swoimi historiami dotyczącymi oporu firm i agencji odnośnie przejrzystości i uczciwości umów. Stawki aktorów zależne są od stażu i umiejętności, choć nie różnią się między sobą diametralnie i nawet zarobki „lektorskich supergwiazd" mają się nijak do tego co za rolę potrafią zgarnąć hollywoodzkie gwiazdy biorące udział w produkcjach (tacy jak Keanu Reeves z jego rolą w Cyberpunku 2077). Jeden z agentów podał tutaj jako przykład sumę nawet 100 tys. funtów za czterogodzinną sesję nagraniową.

Kontrowersje

Według słów wydawcy „różne nakładające się okoliczności" uniemożliwiły Taylor ponowne odgrywanie postaci Bayonetty. Nowy głos walczącej z aniołami wiedźmy, czyli Jennifer Hale polubiła wpisy Helleny na Twitterze i opublikowała wpis w którym głosi: „Popieram prawo każdego aktora do dobrego wynagrodzenia i konsekwentnie opowiadam się za tym od lat."

Pomimo tego, pojawiły się nieścisłości w wersjach Platinum Games i Helleny Taylor. Według raportu opublikowanego przez Bloomberg producent zaoferował Taylor kwotę od 3 do 4 tys. dolarów za sesję nagraniową z gwarancją pięciu sesji, co jest zgodne ze stawkami zabezpieczanymi przez związek zawodowy. W dodatku raport sugeruje, że ta oferta została przez Taylor odrzucona, a aktorka poprosiła o sześciocyfrową sumę oraz tantiemy ze sprzedaży gry. Platinum Games nie komentuje również tego raportu.

Spór jeszcze trochę potrwa i być może zakończy się jakimś podniesieniem płac dla aktorów. A waszym zdaniem, artyści udzielający głosów są wynagradzani zbyt słabo? A może drama jaką wykręciła Taylor jest zupełnie niezasadna? Weźmiecie udział w bojkocie  Bayonetty 3? Dajcie znać w komentarzach.

Źródła: theguardian.com, theverge.com, videogameschronicle.com 

Komentarze

14
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    kalkulatorek
    15
    Każdy chce zarabiać miliony. Piekarz też. Tylko kto kupi bochenek chleba po 10 000 zł ???
    Z drugiej strony wielkie firmy ( w każdej branży) coraz bardziej zbliżają się do cywilizowanego niewolnictwa.
    Kto stworzył obecne Chiny ? Wielkie koncerny.
    świat coraz bardziej przypomina ten z filmów SF z lat 80 ub. wieku. W którym rządziły koncerny - i nie jest to ciekawa przyszłość dla Kowalskiego.
    • avatar
      Kasuja Wpisy Automatem
      4
      rynek dubbingowy jak każdy inny. działa tu efekt konkurencji. jedni uznają że podłożenie swojego głosu jest warte tej ceny, inni nie. jeśli dana osoba nie chce podkładać głosu, niech go nie podkłada.
      • avatar
        Xclusive
        -3
        Kolejny przykład promowania 100% SATANIZMU w grach:
        "Bohaterka jest ukazaną w mocno przeseksualizowany sposób wiedźmą toczącą walkę z aniołami."

        Co mówi Biblia o satanizmi:
        "Kulty potępione

        9 Gdy ty wejdziesz do kraju, który ci daje Pan, Bóg twój, nie ucz się popełniania tych samych obrzydliwości jak tamte narody. 10 Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; 11 nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. 12 Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni. Z powodu tych obrzydliwości wypędza ich Pan, Bóg twój, sprzed twego oblicza. 13 Dochowasz pełnej wierności Panu, Bogu swemu. 14 Te narody bowiem, które ty wydziedziczysz, słuchały wróżbitów i wywołujących umarłych. Lecz tobie nie pozwala na to Pan, Bóg twój. "
        http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1399

        Więc pytanie po co taki syf promować ?! Wszystko co promuje okultyzm, satanizm, demonizm, wiedzmy, magię, wampiryzm, przemoc itd. zawsze otwiera ludzi na satanizm i potem mamy takie dramaty jak tu:
        1. https://www.youtube.com/watch?v=ore8_oRg9eM
        2. https://www.youtube.com/watch?v=3mANX1k4fcU
        3. https://www.youtube.com/watch?v=ON3fMLk6ZaU
        • avatar
          Gregorio
          -5
          Podlozenie glosu jest dodatkiem i nie wymaga specjalistycznych umiejetnosci. Trudno, zeby ktos za kilkanascie godzin pracy zarobil tyle, ile programista przez rok ciezkiej pracy.
          • avatar
            KryptowalutowyManiak
            -7
            He,He nie Lech lepiej zacznie inwestować w kryptowaluty a nie użalać się nad swoim losem.
            Ja dzięki samym airdropom zarobiłem kilkadziesiąt tysięcy dolarów.
            W kryptowalutach jest kasa ale niektórzy wola siedziec na dupie i płakać nad swoim losem na portalach społecznościowych.
            • avatar
              mcgrah
              0
              Tada!
              https://www.youtube.com/watch?v=-7x3CbbR-ns
              • avatar
                piotr.potulski
                0
                Niech idzie do biedronki, skoro uważa, że za dubbing kiepsko płacą.