UOKiK przygląda się działaniom Play. Sieć mogła bezpodstawnie naliczać opłaty

Ostatnio informowaliśmy o tym, że Urząd przyglądał się nie do końca jasnemu systemowi ocen sprzedawców na OLX. Tym razem UOKiK sprawdził natomiast opłaty naliczane przez jednego z operatorów sieci komórkowej. Postępowanie dotyczy naliczania opłat, co w pewnej sytuacji może nie mieć żadnej podstawy prawnej.

UOKiK z zarzutami wobec sieci Play

I tym razem Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów bada, czy nie zostały naruszone zbiorowe interesy konsumentów. Postępowanie dotyczy naliczania opłaty za utrzymywanie numeru telefonu. Taka konieczność dotyczy użytkowników usług “Play na Kartę OdNowa” i “Play na Kartę 3.0”. Koszt to 5 zł miesięcznie. UOKiK twierdzi, że nie ma podstawy prawnej (np. zapisu w umowie), na mocy której opłata mogłaby być naliczana.

Obejrzyj w

Użytkownicy muszą ponosić dodatkowy koszt nawet pomimo aktywnego korzystania z usługi (kupowanie pakietów, odbieranie połączeń). Część konsumentów czuje się wręcz zmuszona do kupna dodatkowych usług, których wcale nie potrzebują. To obecnie sposób na uniknięcie opłaty.

Urząd twierdzi, że utrzymywanie numeru nie powinno być traktowane jako dodatkowa, osobna usługa. Powinno być częścią samej umowy z operatorem (w tym przypadku: Play). UOKiK porównał nawet tę sytuację do doliczenia do przejazdu taksówką raty leasingowej za pojazd taksówkarza.

Jakie konsekwencje grożą spółce P4?

Spółka P4 to właściciel sieci komórkowej Play. Jeżeli zarzuty UOKiK potwierdzą się, grozi jej surowa kara. Może wynosić do 10% rocznego obrotu firmy.

Obecnie toczy się też podobne postępowanie wobec sieci Orange Polska. Operator potwierdził już, że zwróci klientom środki naliczone w podobny do Play sposób. Postępowanie wyjaśniające toczy się również wobec Polkomtela.