Słuchawki

AKG Gaming by Harman - GHS 1 Camouflage

przeczytasz w 9 min.

AKG Acoustics to marka znana chyba każdemu miłośnikowi dźwięku. Firma została założona w 1947 roku w Wiedniu i zajmuje się produkcją przewodowych oraz bezprzewodowych systemów elektroakustycznych.
Za sprawą wysokiej jakości oferowanych produktów, AKG zasłynęło wśród najbardziej wymagających pod względem dźwięku konsumentów - audiofili.

- AKG GHS 1 Camouflage

- Użytkowanie GHS 1

- Platforma testowa

- Testy

- Podsumowanie

Austriacy zostali wykupieni w 1994 roku przez Harman International Industries. Dlatego na produktach widnieje napis „by Harman”.

W ostatnim czasie jest bum na produkty opatrzone znaczkiem „Gaming”. Powstają nawet specjalne produkty stylizowane, aby nawiązywały do gier i często cena tak „przygotowanego” produktu jest bardzo wysoka. Czy owe produkty, rzeczywiście są tak dobre i czy warto do nich dopłacać? Jest to sprawa dosyć wątpliwa. Wystarczy popatrzeć np. na sprzęt Razer-a przeznaczony dla fanów StarCraft-a II. Płacimy po prostu za nic.

AKG postanowił również spróbować swoich sił na dosyć trudnym rynku, ale za to bardzo dochodowym. Dlaczego trudnym? Ponieważ najważniejsza jest renoma produktu/marki a nie sam produkt. Czy oznacza to, że produkty z serii GHS (Gaming Headset) zrywają z główną domeną i celem nie jest jakość dźwięku, a marketing? Zaintrygowało mnie to pytanie, na które dzięki uprzejmości Redakcji benchmark.pl postaram się odpowiedzieć.

Czy warto zakupić słuchawki przeznaczone dla graczy spod marki AKG? Postanowiłem skonfrontować słuchawki AKG GHS 1 z kilkoma innymi produktami w podobnej cenie lub o podobnym przeznaczeniu.

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż o opłacalności danego zakupu oraz jakości dźwięku powinien każdy sam zadecydować. Poniższy artykuł, a w szczególności testy oparte są głównie o moje odczucia - wybór słuchawek powinien polegać na „przesłuchaniu” kilku wygrzanych modeli, a nie na opinii osób trzecich.

Zapraszam do dalszej lektury. 

AKG GHS 1 Camouflage

Produkt sprzedawany jest w czarnym, stylowym pudełku.

Kartonowe opakowanie posiada „okno”, przez które widać słuchawki. Poza nim oraz kilkoma informacjami na temat słuchawek nie znajdziemy tam nic ciekawego.

 

Zawartość opakowania:

  • Słuchawki z mikrofonem
  • Ulotka na temat bezpieczeństwa (również w języku polskim, chociaż nie do końca…)
  • Karta gwarancyjna
  • Przejściówka na dużego jack’a 6,3 mm

Wewnątrz opakowania, znajdziemy tylko rozsądne minimum- poza słuchawkami oraz przejściówką nie ma tam nic więcej użytecznego. Jednak, czego więcej potrzeba docelowemu odbiorcy? Nawet dołączona przejściówka wydaje się zbędna dla graczy.
Po dłuższym zastanowieniu przychodzi na myśl jednak jedna rzecz- etui, które z pewnością przydałoby się przy transportowania słuchawek np. na LAN party.
Niestety w przekazanej przez benchmark.pl wersji zabrakło dwóch ostatnich pozycji. Dlatego nie mogę się odnieść do jakości oraz wyglądu tej przejściówki.

Główne cechy:

  • lekkie
  • kardioidalny mikrofon
  • regulacja głośności i włącznik mikrofony umieszczone na kablu
  • mechanizm składania 3D-Axis2
  • pasywny reduktor szumów (czyli klasyczna izolacja poprzez gumki lub poduszki)
  • wyróżniony RED DOT Design Award

Kluczowe dane:

  • System: dynamiczne
  • Konstrukcja: zamknięte
  • Dostępne wersje kolorystyczne: czarne z akcentem pomarańczowym, białe z akcentem limonkowym oraz kamuflaż
  • Pasmo przenoszenia: 18 Hz – 24 kHz
  • Impedancja nominalna: 32 Ω
  • Czułość: 115 dB/V
  • Maksymalna moc wejściowa: 35 mW
  • Przewody: 2 m
  • Waga bez kabla: 170 g

Słuchawki GHS 1 to zamknięte słuchawki nauszne (nieobejmujące ucha w całości), które są tak jakby bogatszą wersją modelu K 520. Różnią się głównie mikrofonem, którego wersja K 520 po prostu nie posiada.

Podstawowe cechy zostały zachowane- słuchawki są niskooporowe (zaledwie 32 Ohmy) oraz posiadają niewielkich rozmiarów przetworniki, dzięki czemu ich tolerancja na źródło powinna być duża. W skrócie nawet na zintegrowanej karcie muzycznej powinny zagrać dobrze.

Nowość skierowana dla graczy posiada również bardziej rozbudowany względem K 520 system 3D Axis(w uboższej wersji jest to 2D Axis), który pozwala na składanie muszli do środka. Jest to system stosowany m.in. w K 430 / 450.

Słuchawki wykonane są głównie z plastiku, z którego są m.in. muszle wraz z obudową mikrofonu oraz kabłąk.

System wysuwania oraz składania muszli słuchawkowych opiera się na metalowych elementach, dzięki czemu konstrukcja sprawia wrażenie solidnej i tak jest w rzeczywistości.

Kabłąk posiada odpinaną opaskę ściągającą wykonaną z materiału. Nie można jednak zmieniać jej położenia, cała regulacja odbywa się za pomocą mechanizmu wysuwania muszli. Pomimo braku regulacji samej opaski, nie stwarza ona problemów, gdyż słuchawki są dosyć małe i nie ma to większego wpływu na ich „pojemność”.

Przewód sygnałowy, łączący słuchawki jest poprowadzony pod kabłąkiem, co nie wzbudza żadnego niepokoju. Natomiast przewód przy łącznikach przy maksymalnym wysunięciu muszli troszeczkę wystaje. Wprawdzie nie ma większej szansy, aby o niego zahaczyć jednak wygląda to troszeczkę dziwnie, w szczególności jak na producenta z wieloletnim doświadczeniem w dziedzinie słuchawek.

Zastosowane poduszki wykonane są z lekko chropowatego materiału, który zapewnia bardzo dobrą przyczepność. Same poduszki są dosyć wygodne, co najważniejsze bardzo łatwo się je demontuje. Jeśli zajdzie potrzeba bez problemu można je wyczyścić/wyprać i założyć z powrotem. Dzięki systemowi 3D Axis słuchawki bardzo dobrze dopasowują muszle do uszu.

 

AKG w GHS 1 postawiło na dosyć kontrowersyjne rozwiązanie związane z mikrofonem – nie dość, że nie można regulować jego położenia to jeszcze jest on zamontowany na sztywno.
Ma to swoje plusy i minusy. Plusem jest to, że nie zgubimy samego mikrofonu oraz ryzyko jego uszkodzenia jest naprawdę niewielkie. Jest to naprawdę solidna konstrukcja, odpowiednio zamocowana. Wiele słuchawek dla graczy ma problemy z trwałością właśnie tego elementu m.in. słynne „fatalitki” - Creative Fatal1ty. Po jakimś czasie mikrofon przestaje działać, bądź są z nim problemy.

W GHS 1 zastosowano mikrofon kierunkowy na lewej muszli, który idealnie powinien się sprawdzić dla docelowej grupy- graczy. „Zbiera” on dźwięk tylko z przodu, a dźwięk padający pod kątem 90 stopni oraz z tyłu jest praktycznie nierejestrowany.

Przewód o długości 2 metrów został wykonany z miedzi beztlenowej i w zależności od wersji (kolorystycznej) posiada swój indywidualny kolor- dla recenzowanej wersji jest to kolor szary. Posiada on lekki, gumowy pancerz, dzięki czemu praktycznie go nie czujemy. Co najważniejsze wchodzi on tylko do jednej słuchawki, co znacznie ułatwia jego ewentualną wymianę. Jest to cecha charakterystyczna słuchawek AKG- bardzo wiele ich produktów posiada takie rozwiązanie.

Na kablu, w odległości ok. 32 cm od słuchawki, do której wchodzi przewód znajduje się moduł. Jego umiejscowienie jest jak najbardziej odpowiednie.


Mikrofon włączony

Znajduje się na nim pokrętło do regulacji głośności oraz przełącznik do wyciszania mikrofonu. Nie zabrakło również klamry do zawieszenia „pilocika” na ubraniu.

Przewód kończy się rozgałęzieniem na dwie pozłacane wtyczki jack 3,5 mm. Kolor termoskurczki oraz naklejka (niestety testowy model pozbawił takowych naklejek) informują nas o tym, do czego służy dany jack- do słuchawek (zielony), czy też mikrofonu (pomarańczowy).

Użytkowanie GHS 1
  • Mikrofon

Zastosowany mikrofon kierunkowy to „strzał w dziesiątkę”. Idealnie nadaje się do komunikacji w grach jak i rozmów np. przez Skype-a. Rejestruje on pożądane przez nas dźwięki i nie zagłusza ich tłem. Z pewnością wielu graczy może powiedzieć kilka dobrych słów o takim typie mikrofonów.
Mikrofon kierunkowy w słuchawkach dla graczy to jak najbardziej dobre posunięcie. Jak widać marce AKG nie zależało tylko na dodaniu byle jakiego mikrofonu do ich produktu - była to przemyślana decyzja.

  • Izolacja oraz użytkowanie

Słuchawki bardzo dobrze izolują od otoczenia, dzięki kabłąkowi, który wytwarza dosyć dużą siłę docisku poduszek do głowy. Korzystanie z nich przez dłuższy czas(np. 3 h) staje się dosyć uciążliwe. Z powodu tej siły docisku słuchawki tłumią bardzo dobrze i powinny się sprawdzić nie tylko w domowych, akademikowych warunkach, ale również bardziej docelowych miejscach- LAN party itp.
Można oczywiście wysunąć troszeczkę bardziej musze i dzięki temu zyskać na komforcie na rzecz słabszej izolacji- w domu raczej nie potrzebujemy, aż takiego tłumienia.
GHS 1 izolują bardzo dobrze i na pewno nadają się do oglądania filmów czy grania nawet w głośnym otoczeniu. Działa to również w drugą stronę- można słuchać głośno muzyki, a osoba obok nas może bez problemów się uczyć. Jest to ważne np. w akademikach, gdzie przestrzeń życiowa nie należy do największych. Może to być również znaczące przy "uczulonych" na dźwięki domownikach.

  • Wybór źródła i wygrzewanie

Słuchawki zgodnie z założeniami nie są "wybredne" ze względu na swój niewielki opór jak i małe przetworniki. Potrafią zagrać dobrze nawet na zintegrowanej karcie dźwiękowej, szerokiej maści odtwarzaczach muzyki itp. Najlepszą jakość dźwięku, co zresztą oczywiste uzyskują na dobrej jakości urządzeniach/kartach muzycznych.
AKG GHS 1 przetestowałem na kilku urządzeniach począwszy od różnych odtwarzaczy MP3, poprzez telefon K770i, zintegrowaną kartę muzyczną Realtek HD z kodekiem ALC 885, skończywszy na karcie zewnętrznej podłączanej na USB- Creative Sound Blaster X-Fi Surround 5.1 Pro.
Ze względu na otrzymanie najlepszej jakości muzyki na karcie Creative to właśnie na niej zostały wykonane testy.

GHS 1 dotarły do mnie jak już wcześniej wspomniałem po jakimś użytkowniku, który nawet nie zdążył ich dobrze wygrzać, a już pozbawił ich naklejek oraz przejściówki. Słuchawki po około tygodniu odtwarzania muzyki „doszły do siebie”. Początkowo czegoś brakowało w wysokich oraz średnich tonach. Wygrzewanie polegało na odtwarzaniu po kilka/kilkanaście godzin dziennie różnej maści muzyki – rozpoczynając od radia internetowego skończywszy na muzyce klasycznej.

Platforma testowa

Testy zostały przeprowadzone na poniższej platformie testowej.

ProcesorIntel Core 2 Quad Q6600
Płyta głównaDFI DK P35-T2RS
Pamięć RAMPDP Patriot 4 GB DDR2 800 MHz
Zasilaczbe quiet! Dark Power Pro P9 650W
Dysk HDDSamsung F3 HD103SJ 1 TB
Dysk SSDCorsair Force Series F40 40 GB
Karta graficznaEVGA GeForce GTX 460 SuperClocked 768 MB
ObudowaRevoltec Seventy 2
System operacyjnyWindows 7 Professional 64-bit
Sterowniki GPUnVIDIA ForceWare 260.99

Karta muzyczna, główny bohater testów (GHS 1) oraz słuchawki użyte w celu porównania jakości odtwarzanego dźwięku:

Karta muzycznaCreative Sound Blaster X-Fi Surround 5.1 Pro (USB)
SłuchawkiAKG GHS 1 Camo
SłuchawkiSennheiser HD 380 Pro
SłuchawkiRazer Barracuda HP-1 5.1

 

Testy

Testy zostały podzielona na trzy kategorie: muzyka, filmy oraz gry. Zostały one przeprowadzone na zaprezentowanej powyżej platformie testowej, której najistotniejszym składnikiem była karta muzyczna - Creative Sound Blaster X-Fi Surround 5.1 Pro. W przypadku muzyki były odtwarzane te same utwory na wszystkich słuchawkach użytych w teście. Film – zobaczyłem w całości film na słuchawkach GHS 1, później wybrane momenty odsłuchiwałem na pozostałych słuchawkach (włącznie z GHS 1 na końcu). Gry – głównie Call of Duty Black Ops w trybie wieloosobowej rozgrywki. Grałem z założonymi słuchawkami przedstawionymi w tabeli powyżej na tych samych mapach m.in. Array.

Muzyka

GHS 1 są to, jak na słuchawki dla graczy przystało, słuchawki basowe, które podkreślają głębię dolnych rejestrów. Zapewniają widowiskowość brzmienia, przy czym bas nie jest przesadzony, a środek "zamulony" - tony są odpowiednio „poukładane”.
Otrzymywany w GHS 1 dźwięk jest podzielony na dwa plany, które łączą się w jedną całość. Jeden plan to basowy dół, a drugi to środek i góra (soprany). Oczywiście wszystko zależy od jakości oraz typu samego utworu - bywa tak, że np. pierwszy plan całkowicie dominuje drugi. Alokacja oraz rozróżnienie dźwięków jest dosyć precyzyjne wręcz intuicyjne.
Agresywne i efektowne brzmienie najlepiej sprawdza się przy muzyce rock-owej, hip-hopie, a w szczególności muzyce elektronicznej. Słuchawki sprawdzają się tam gdzie potrzebna jest rytmika, mocne uderzenie oraz głębia dźwięku. Bas nie jest tylko zwykłym uderzeniem – jest to takie soczyste uderzenie dźwięku.

Jako, że jestem raczej „basolubem” słuchawki pod względem odtwarzanej muzyki odpowiadają mi zdecydowanie. Utwory m.in. Tiesto, czy Guetty nabrały nowego brzmienia. Z kolei kawałki Black Eyed Peas czy Linkin Park odżyły radosną energią. Słuchawki odtwarzają dźwięk dużo lepszej jakości w całym zakresie od reszty przetestowanych słuchawek. O ile w innym rodzaju muzyki słuchawki Sennheiser-a HD 380 Pro zagrały porównywalnie to niestety tam gdzie liczy się bas po prostu zamierały. Wiąże się to z tym, że HD 380 Pro mają wyrównane pasmo przenoszenia, przez co np. bas się nie wyróżnia wtedy, kiedy powinien. Z kolei Barracudy pomimo posiadania, aż czterech przetworników na jedną muszlę, "mieszają" dźwięki i nie odtwarzają ich czysto. Kolejnym problemem było praktycznie zerowe izolowanie od otoczenia, co miało bardzo duży wpływ na moje finalne odczucia. HD 380 Pro ze względu na swoją budowę izolowały jeszcze lepiej od GHS 1.

Filmy

Jakość dźwięku w filmach jest naprawdę dobra o ile posiadamy go w dobrej wersji- wszelkiej maści RIP-y odpadają. Słuchawki pokazują, na co ich stać na filmach w oryginalnej jakości np. z płyt DVD. Jedną z testowych pozycji był film Mr. & Mrs. Smith posiadający bardzo wiele efektów specjalnych, dlatego idealnie nadawał się do testów.
Wracając jednak do samych słuchawek to dzięki dzieleniu dźwięku na dwa plany, GHS 1 pozwalały na delektowanie się filmem w pełni- bez problemu można było się skupić na wydarzeniach w filmie jak i samych dialogach. Dodatkowo taką kropką nad "i" stawał się dynamiczny, ale stanowczy bas podkreślający efekty specjalne. Słuchawki AKG pozwoliły na czerpanie pełnej przyjemności z tego spektaklu, odtwarzając dźwięk jakości kinowej.
Sytuacja podobna do tej z poprzednich testów- HD 380 Pro zagrały dobrze, nawet bardzo dobrze. Zabrakło jednak tego podkreślenia efektów - niskie tony były za słabo wyeksponowane. Barracudy, które dzięki swojemu przestrzennemu dźwiękowi powinny zdecydowanie wygrać tą batalię, uległy stereofonicznym słuchawkom. Niskie tony były wprawdzie bardziej odczuwalne i dynamiczniejsze niż w przypadku HD 380 Pro, jednak praktycznie zerowa izolacja zaprzepaszczała całe te wysiłki.
Dzięki dobremu pozycjonowaniu oraz bogatej palecie dolnych rejestrów słuchawki GHS 1 bardzo dobrze, a wręcz idealnie nadają się do oglądania filmów.

Główne przeznaczenie - gry

Najważniejsza część testów, czyli sprawdzenie jak słuchawki dla graczy spisują się właśnie na własnym terytorium. Głównym tytułem testowym zostało Call of Duty: Black Ops.
GHS 1 co oczywiste w grach spisuj się równie dobrze, co w filmach i muzyce – cechy odtwarzanego dźwięku są zachowane. Bez problemu można określić gdzie znajdują się przeciwnicy, jak i helikoptery, które są utrapieniem rozgrywki wieloosobowej. Wybuchy granatów, czy pojazdów są wyraźne i soczyste. Czego może zabraknąć „prawdziwym”, a raczej hardkorowym graczom? Z pewnością przesadzonego pozycjonowania, które pozwoliłoby na usłyszenie przeciwników znajdujących się za ścianami, czy w znacznej odległości.
W przypadku słuchawek AKG mamy do czynienia z dźwiękiem uniwersalnym, łączącym dobre/naturalne pozycjonowanie z efektownością brzmień. Kolejnym plusem w przypadku gier i nie tylko, jest bardzo dobre izolowanie od otoczenia, przez co możemy skupić się na dźwiękach wydobywających się z przetworników. Ułatwia to lokalizację potencjalnych fragów.
Tak, więc słuchawki AKG GHS 1 są dla graczy, a nie dla fanatyków.

Jak wygląda sprawa z konkurencją? Podobnie jak w przypadku filmów. Słuchawki Sennheiser-a grają dobrze, niestety niedostateczne podkreślenie niskich tonów raczej dyskwalifikuje je jako słuchawki dla gracza. Razer Barracuda to już leciwa konstrukcja, która może by i zapewniała dosyć dobrej jakości efekty dźwiękowe, gdyby tylko słuchawki dobrze izolowały i pozwalały się skupić tylko na grze. Niestety z powodu niedostatecznego docisku muszli oraz lekkiego "zamulania" wszystkich tonów również odpadają.
Jak widać słuchawki dla graczy to nie tylko samo logo/znaczek gaming. Musi za tym iść coś realnego- czystość oraz przejrzystość dźwięków.

Podsumowanie i ocena

Słuchawki bardzo dobrze spisują się zarówno w grach, do których docelowo zostały stworzone, filmach jak i muzyce. Jest to uniwersalny produkt niepotrzebujący wymyślnych kart muzycznych, aby zagrać dobrze. Zaskakująco dobrze potrafią zagrać nawet na karcie zintegrowanej.

Z pewnością można je polecić osobą, które potrzebują dobrego mikrofonu, który „łapie” tylko pożądane dźwięki, czyli w tym przypadku nasze słowa.

GHS 1 spełniają swoje założenia - są to wysokiej jakości słuchawki dla graczy i nie tylko. Dobre izolowanie, które niesie za sobą niestety również pewne niedogodności – trzy godzinna sesja i mamy dość tych słuchawek. Jednak dzięki temu, iż ściskają głowę, trzymają się znakomicie. Nawet gwałtowne ruchy głową nie spowodują przesunięcia się słuchawek.

Osobiście czekam na kolejną propozycję gamingową od AKG. Wejście na ten trudny rynek jak najbardziej udane.

Słuchawki pomimo sugerowanej ceny 399 zł można już spokojnie kupić za 310 zł. Co jest kolejnym plusem tych uniwersalnych słuchawek. Nie jest to może mała kwota, ale jeśli popatrzymy jakiej klasy sprzęt otrzymujemy to myślę, że warto na nie tyle wydać.

Ode mnie AKG GHS 1 głównie ze względu na swoją uniwersalność otrzymuje ocenę "Super produkt 5/5".

 AKG by Harman GHS 1 Camouflage
 

Plusy:
Design

Wykonanie
Izolacja hałasów
Mikrofon kierunkowy
Jakość dźwięku
Uniwersalność
Cena (ok 310 zł)

Minusy:
Uciążliwe przy dłuższym korzystaniu
Brak etui

Podziękowania dla Redakcji benchmark.pl za udostępnienie sprzętu do testów oraz dla wszystkich, którzy przyczynili się do powstania tej recenzji.

Komentarze

27
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Lightning
    0
    Dobra recenzja. Szkoda tylko, że testowałeś tylko w jednej grze - sam co prawda bardzo lubię całą serię Call od Duty, ale mogłeś jeszcze w coś chwilę pograć.

    Co do słuchawek - trochę drogie i wizualnie niezbyt mi się podobają (kwestia gustu). Gdybym sam miał kupować nowe brałbym Creative lub Sony (choć te drugie pewnie byłyby drogie).
    • avatar
      b1tzz
      0
      + Design


      Ja bym to jako minus wziął, dla mnie kiczowato wyglądają.


      Recka fajnie napisana, dobrze się czyta :)
      • avatar
        damian0007
        0
        Recenzja od Diego_90 jak zawsze na wysokim poziomie. Dziwi mnie tylko to, że nie została mini recenzją wyróżnioną.

        Osobiście nie dałbym 300zł za słuchawki, z których bym korzystał od czasu do czasu :p
        • avatar
          Eklerek
          0
          Lepsze od Ssenków HD380? Nieźle...
          • avatar
            agnus
            0
            Z wyglądu kiczowate ale jeśli targetem są gracze, to czemu nie.
            AKG - znakomita marka, więc to na plus.
            Minusem jest cena. Nie dałbym za pierdziawki do grania 300zł gdy quasi audiofilskie Sennki kosztują około 500zł a zapewniają rzędy lepszą jakość dźwięku (rzucam w ciemno, przypuszczam, na podstawie jakości Sennków i targetu AKG).
            Niemniej jednak gracze znani są z tego że wydadzą ostatni grosz na coś "przeznaczonego do gamingu". Tak więc może po prostu nie jestem odbiorcą koncowym tego produktu.
            • avatar
              floyd5
              0
              Sam posiadam te same słuchawki (tylko czarną wersję) i mam pytanko - w twoim egzemplarzu klips też trzyma strasznie mocno? Ja nie jestem w stanie przypiąć słuchawek jedną ręką.
              • avatar
                gregotsw
                0
                Kolorystyka taka byle jaka, bynajmniej nie są w moim guście. Wolę tradycyjne czarne, lub ewentualnie srebrne, bez cudowania. Niby wojskowe, do zadań specjalnych haha.
                • avatar
                  Thorin49
                  0
                  Trafiłem na ten tekst przypadkiem... i już wiem jakie słuchawki zastąpią moje HS-980. ;D

                  Czarne z pomarańczowym kablem wymiatają! :]
                  • avatar
                    Quix125
                    0
                    Firma znana i ceniona, słuchawki mam i faktycznie potwierdza się silnie dociskający kabłąk, zdejmuje je kiedy się tylko da aby uszy odpoczęły. Jakość dźwięku, hmm niezła ale nie dorównują pod względem pozycjonowania (gry) AKG-K514 czyli słuchawkom półotwartym, tłumienie dźwięków otoczenia też nie jest rewelacyjne na poziomie wspomnianych wyżej chociaż to słuchawki zamknięte, do tego lichy kabelek. Plusy to regulacja głośności na kabelku, możliwość wyłączenia mikrofonu, oraz super mikrofon, W tej cenie z tymi bajerami, lepszych słuchawek nie ma!
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Mi się zawsze wydawało, że w grach w sieci to lepiej aby bass się aż tak nie wyróżniał bo może wręcz przeszkadzać w znalezieniu przeciwnika. Druga rzecz HD380 pro i słaby bass? Jest on neutralny, nie wysuwa się nad resztę, ale na pewno nie jest słaby. Może to kwestia źródła....
                      Żeby nie było nie posiadam tych AKG
                      Mam HD380 pro, CAL!, HD201.
                      Ale najważniejsze- każdy ma swój gust.
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        Ja posiadam AKG K27i które mają praktycznie taką samą konstrukcję jednak nie posiadają tego paska z materiału i moje mają chyba ciut inne zawiasy na których zainstalowane są "muszle". Moje słuchawki mają już grubo ponad 4 lata i są eksploatowane bardzo intensywnie jednak poza urwanymi (ze 3 razy chyba) kablami przez moją Żonę nic im nie dolega, zalała je nawet kiedyś napojem który wylał się do torebki:P a one nie chcą się skończyć. Jakiś czas temu dostałem w prezencie K512 ale jak wiadomo nie powinno się robić takich prezentów... i choć są zamknięte i okalają ucho nie dorastają do pięt K27i jeśli chodzi o dźwięk. Dźwięk to kwestia gustu ale jeśli chodzi o trwałość to produkty AKG mogę z czystym sumieniem polecić:).
                        • avatar
                          Diego_90
                          0
                          *kabłąk
                          • avatar
                            trakowy
                            0
                            Kupiłem sobie te słuchawki, poprzednio miałem creative fatal1ty 800hs. Dźwięk w AKG jest o niebo lepszy niż w creativach nawet nie wiedziałem że tak może brzmieć pole walki a mam namyśli bad company 2, każdy dźwięk nie jest przesadzony ani nie jest go za mało jest porostu idealnie. Co do mikrofonu to jest wszystko ok. Słuchawki tak jak w recenzji mają dla mnie jeden minus. Po dłuższym korzystaniu uszy bolą jak cholera ale może to kwestia przyzwyczajenia. Pozdrawiam